Zielona chatka Baby Yagi

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

Zuzia gdyby Ci wlazł jakiś mączniak czy inne grzybowe badziewie to byś widziała ,bo to wygląda jak jakiś nalot taki plackowy ,od razu nie pokrywa idealnie całego listka ,toto się powiększa tylko ,tak ,że można wychaczyć moment kiedy zaatakuje roślinkę.
pokażę wam amarylisa mutanta ,bo cyknełam fotkę nową
Obrazek Obrazek zrobiłam na tle okna ,żeby można było porównać z jego wysokością i na tle ściany ,to jest ten z trzecim pędem kwiatowym :D zastanawiam się tylko czy obciąć te liście czy nie ,zależałoby mi na cebuli na przyszłe kwitnienie i teraz nie wiem co zrobić ?
pochwale się białą azalką ,kwitnie jak szalona i o dziwo nie gubi liści :D nie wiem o co tu chodzi ale różowa jak kwitła gubiła strasznie liście od spodu i całkiem wyłysiała,obciełam końce odstawiłam do przeczekania do wiosny,mam nadzieję ,że odbije i będzie cieszyć moje oko w przyszłym roku :lol:
Obrazek

no i jeszcze szczepka hoi ,wprawdzie nie zachorowałam jeszcze i wirus hojofobii mnie nie złapał ale obciełam kawalątek sąsiadce ,tej co mam manie ususzania wszelakich roślin ,bo widziałam ,że cosik tej hojce dolega usychał jej pęd ,jedyny zresztą ,więc się zlitowałam i ciachłam :D jak dotąd czyli gdzieś od dwóch tygodni się listki trzymają więc jest nadzieja ,że puści korzonki
Obrazek
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Post »

Ago, amarylis i biała azalia przepięknie ci zakwitły.
A jeśli chodzi o dostęp do komputera, to ja zawsze jestem ostatnia
w kolejce - czyli 4. Całe szczęście, że mój M tylko czyta lokalną gazetkę
w internecie i na razie nie wciska się w kolejkę !To by była masakra. :roll: :roll: :roll:
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Amarylis rzeczywiście olbrzym. Hojka śliczna. A o azalii nic nie powiem, bo brak mi słów, żeby opisać to cudo :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
Agii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 2 lip 2008, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie

Post »

Łałłł ale kolos ten twój hipek :shock: Prawdziwy mutant :lol: :lol: A swoją drogą to masz kobieto rękę do kwiatów , nie ma to tamto :lol:
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

amarylis faktycznie pędzony na radzie chyba ,bo rośnie jak głupi jaki :D podlewam biochumusem bo musze podkarmić biedaczka ...Mamrot poszedł dzisiaj na chałupy czyli całkowita olewka lekcji i nauki ,wszak piatek dzisiaj to jej moge darować :lol: powiadomiła mnie tylko ,że z historii dostala piątke na półrocze więc coś jej sie należy....dzięki temu mam lapka dla siebie ! ha! taka spryciula jestem :lol: póściłam toto na ploteczki do psiapsiółki czyli kopniętej Asi :D dwie papużki nierozłączki ,będą gadać oczywiście o chłopakach ,bo to temat nr. jeden ale niech im tam ....póki na gadaniu się kończy na razie nie mam nic naprzeciwko :lol:
melduję posłusznie,że sporo moich kwiatków powariowało albo czują ,że już górki i wiosna tuż ,tuż ....skrzydłokwiat rozsadzony i przesadzony w nową doniczkę ciągle wypuszcza nowe listki ,kwitnąć nie ma zamiaru ale mu wybaczam ,bo ładny jest :D drugi wtyknięty w granulki i z girkami w wodzie też rośnie i wyobrażcie sobie tylko przy świetle sztucznym ,znaczy w kuchni pod zwykłą lampką jarzeniową taką do podświetlania mebli....też puszcza nowe listki :D palemka ma już dwa nowe liście oczywiście większe niż poprzednie :D cytryna zrzuciła trochę liści ale na razie trzyma się dzielnie i nie wyłysiała znaczy peruka nie będzie potrzebna :D cissusy ciągle rosną ,gruboszek darowany przez zaprzyjażnionego Maćka też wypuszcza nowe listki i tak na moje starcze oko urósł troszkę ,musze chyba zmierzyć linijka ,bo aż mi się wierzyć nie chce :D ha!no i sanseweria wypuściła całkiem nową odnóżkę ale tak daleko od tej posadzonej ,że nazwałam ją ...obrażalska ...bo faktycznie wygląda tak jakby się na całe towarzystwo obraziła i sobie polazła w całkiem drugi kąt donicy i tam sobie rośnie :lol:
aha i wzięło mnie na makowiec więc jestem z doskoku dzisiaj ,bo mi ciasto rośnie :D muszę moim panom buzie pozapychć :D
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Post »

Ago, widać , że dorwałaś się do komputera - i cały on twój ! :lol: :lol: :lol:
Fajnie, że kwiatki dobrze się czują u ciebie.U mnie jakby mniej... :cry:
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

właśnie zarobiłam ciasto i mogę usiąść :D
Ela u mnie też straty są a jeszcze nie zaczełam wymieniać....sie nie przejmuj u wszystkich chyba jest tak samo
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Aguś, ależ Tobie rosną te amarylisy. Mutant przerósł moje oczekiwania. Nie spodziewałam się takich gabarytów.
Pozostała reszta też pozytywnie zakręcona jak ich pani.
Powiem, Ci że Kasi się wcale nie dziwię, ze od czasu do czasu musi wyrwać się z domu na ploty. Ja w jej wieku to samo miałam. :lol:
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
Graszka
1000p
1000p
Posty: 1292
Od: 1 gru 2007, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Ago gratuluję dorodnej cebuli amaryllisa i aż trzech pędów pięknych kwiatów :D Mój też wypuścił trzy pędy na pierwszym było cztery kwiaty na drugim 5 później jeszcze jeden przybył więc było 6 kwiatków i trzeci pęd zaczyna się rozwijać :D
Ładnie kwitnie Ci ta biała azalka moja czerwona i różowa już dawno przekwitł. A różowa jest taka blada, aż mi jej szkoda.
Gratuluję piątki córce zdolna jest. :D
Pozdrawiam, Grażyna
Moje rośliny i roślinki cz.1, cz.2
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1954
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nooo... na takiego amarylka to można patrzeć godzinami :D Ma naprawdę niesamowity kolor... Moje hipki nie chcą się kwiecić :(
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Łojojoj....ale fotek-same cudności! :P Moja Ola nie jest leworęczna ale za to jest dysgrafikiem...przechodzę to samo co TY,choć w gimnazjum schematów nie mają.Teraz już półrocze to niech plotkują! :wink:
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Post »

Witam przemiłe kwitomaniaczki :D . Tak czytam o Waszych dzieciach , o stopniach i myślę -ohoho , kiedy to było :lol: Tego typu problemy skończyły sie u mnie . A jeszcze się pochwalę ,że obsługiwać ( za wielkie słowo na moje umiejętnosci ) komputer potrafię tylko ja więc mam święty spokój i nieograniczony dostęp:twisted:
Aga- hipek - śliczności . :shock: . Co zrobić ,aby w przyszły roku cebula nabrała ciałka i zakwitła ponownie ? U mnie z roku na rok cebule się kurczą :?
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

Dzięki kochane za odwiedziny :D lapka miałam dla siebie tylko w piątek,całą sobotę i niedziele psiapsiółka była u nas, więc nici z mojego buszowania po stronkach.Mamie ściemniła ,że musi iść do Mamrota pod pozorem uczenia się fizyki(tym razem) ...lapka oczywiście mi zabrały ,bo jakżesz by było inaczej...ale przerobiłam małpy obydwie na szaro :D :lol: jak się uczyć to się uczyć, pogoniłam delikwentki do nauki ,fakt ,że musiałam siedzieć z nimi i tłumaczyć to pryszcz (koszmarem dla mnie były zadania ,ale i przez to przebrnełam dzielnie ,nie pokazując nawet łez w oczach :D ) tak więc i one nie skorzystały za bardzo z lapka i ja niestety też nie ...ale zemsta moja była słodka :twisted: dziewczyny poszły dzisiaj do szkoły obkute z fizyki :lol: zobaczymy jeszcze jak im poszło zaliczenie ,co do Mamrota to jestem spokojna ,bo tępa nie jest i jak chce to wykazuje jako takie zdolności nawet to przedmiotów ścisłych( cytat:...ojej mamo , nie moge być orłem ze wszystkiego...koniec cytatu) natomiast jeśli chodzi o psiapsiółkę to....można się spodziewać wszystkiego :lol:
muszę powiedzieć ,że jestem lekko podłamana...moje pielęgnowane szczepki pelargonii praktycznie wszystkie szlag trafił i nie mam pojęcia dlaczego :( ...nawet te które wypuściły korzonki w wodzie i je zasadziłam do ziemi też .Tak się cieszyłam ,że będę miała swoje a tu klapa ,trza będzie jednak kupować i przepłacać u ogrodnika na wiosnę.Z moją wielką zielistką też coś nie bardzo...nie zasuszam nie podlewam nadmiernie ,zraszam a ta cholera usycha w oczach :( myślałam ,że nie wyrabia z powodu dzieciaczków i wszystkie młode wsadziłam w doniczki ,te rosną i nawet nie mają pousychanych końcówek ,więc już teraz jestem głupia czemu te duże marnieją a młode rosną?koleus też powiedział basta! i sobie bezczelnie zgnił (chyba) wczoraj mój młody biały kotek wlazł na trzy doniczki fiołków które stoją koło siebie ,uwił sobie leżanko i połamał w cholere połowe liści ,myślałam już ,że go na mufke będę przerabiać ze złości ,ale za kare został wykąpany tylko ,bo był po ostatnim pobycie na dworze uszargany jak nie wiem co!
tak więc same straty ostatnio .... :evil: zobaczymy jak się ten tydzień zacznie ! byleby do wiosny....ehhh :D
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Aga wspaniale jest znowu Cię czytać, ale kotka na mufkę nie przerabiaj. Ja powinnam moich gości na coś przerobić, udało się im wywalić moją lampę kwiatową, i niestety nie obyło się bez strat. :twisted: No cóż... Moja biedna kochana jukka między innymi, nie wiem czy się pozbiera. Co do tej fizyki to z Ciebie niezła sadystka jest! Ale i masochistka troszeczkę.... Co do zielistki, zajrzyj jej w doniczkę, moje zaczynają podsychać, gdy ziemi wyjedzą zbyt wiele.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Aguś amarylis niesamowity! Azalia też śliczna. Gratuluję zdolnej córy ;) a tobie zrozumienia fizyki :D Ja mogę tylko podszkolić w chemii i biologii heh reszta na czele z matematyką mi nie wychodziła nigdy :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”