Grubosz - Crassula cz.5
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 10 sty 2018, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Dziękuję, tak zrobię.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Dostałam grubosza , który siedział chyba w ciemnym pomieszczeniu. Jego gałęzie są bardzo elastyczne i rozłazi się na boki do dołu. Właśnie przesadzilam go do odpowiedniej ziemi, Ale zastanawiam się jak to formować? Nie chcę żeby zesztywniał w ten sposób, czy jego łodygi sztywniejac będą same iść do góry?czy powinnam wbić jakiegoś kija w ziemię i przywiązac te gałęzie?


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19309
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Posadziłaś do gotowej ziemi do sukulentów czy sama zrobiłaś mieszankę ziemi i wymieszałaś dodatkowo ze żwirkiem w proporcji ok. 1:1?
Jeśli do tej pierwszej, to musisz przesadzić do właściwej mieszanki.
Jeśli jednak chodzi o przycinaniu to szczerze mówiąc patrząc na stan tego grubosza, zrobiłbym solidne przecięcie i jednocześnie porobił sadzonki.
Jeśli do tej pierwszej, to musisz przesadzić do właściwej mieszanki.
Jeśli jednak chodzi o przycinaniu to szczerze mówiąc patrząc na stan tego grubosza, zrobiłbym solidne przecięcie i jednocześnie porobił sadzonki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Szczerze powiedziawszy próbowałam wsadzić w mieszankę ze żwirem bo do drugiego grubosza taką przygotowałam, ale ten osobnik od samej nasady się tak rozjeżdza ze tamta mieszanka jako że jest luźna nie trzymała tych jego grubych łodyg, więc pomyślałam że umocuję go samą ziemią żeby nadać kształt, a potem przesadzić do mieszanki. Jest to zły pomysł?
Poucinam go solidnie i porobię sadzonki, a co do tego trzymania pionu to te grube gałęzie to dobry pomysł zeby podwiązać do kijka?
Poucinam go solidnie i porobię sadzonki, a co do tego trzymania pionu to te grube gałęzie to dobry pomysł zeby podwiązać do kijka?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19309
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Nie może rosnąć w samej ziemi...
Niestety będzie trzeba go solidnie przyciąć wtedy bez problemu utrzyma się w mieszance ziemi i żwirku.
Poprzycinaj główne gałęzie na wysokość od podłoża naokoło kilkunastu cm.
Przywiązywanie do palika jest bez sensu, bo już masz długie łyse łodygi.
Niestety będzie trzeba go solidnie przyciąć wtedy bez problemu utrzyma się w mieszance ziemi i żwirku.
Poprzycinaj główne gałęzie na wysokość od podłoża naokoło kilkunastu cm.
Przywiązywanie do palika jest bez sensu, bo już masz długie łyse łodygi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Witam ponownie, mam pytanie odnośnie skoczogonków, zmieniłem podłoże po zakupie, wyczyściłem korzenie i zmieniłem doniczke, wczoraj zauważyłem że coś się tam w ziemi rusza, raczej są to skoczogonki. Czytałem że jak jest ich mało to są pożyteczne a nie groźne... przejmować się tym czy nie ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19309
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Jak jest ich mało, to nie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Z czasem może być ich więcej. Proponuję drobno pokroić ząbek czosnku i wrzucić do litrowej butelki z wodą. Niech postoi przez noc. Rano odcedzić i podlać roślinę. Powtórzyć za 21 dni.LukeMike pisze:Czytałem że jak jest ich mało to są pożyteczne a nie groźne... przejmować się tym czy nie ?
Pozdrawiam:)
Crassula marginalis w rękach początkującej ogrodniczki
Kupiłam pierwszą roślinę do mieszkania, jest to w ogóle pierwsza roślina, którą będę się opiekować. Padło na grubsza, bo podobno nie są zbyt wymagające. Mam go od 2 dni i już mam kilka pytań. Roślina wygląda tak:


1.Według opisu sprzedającego powinnam ją przesadzić. O ile wieksza powinna być doniczka? Czy to musi być doniczka, czy mogę posadzić w osłonkę? Nie mogę znaleźć doniczek, które byłyby wyższe niż szersze (podobne do tej, w której teraz jest). Ta ma ok 12 cm średnicy, znalazłam osłonkę 15 cm średnicy i 20 wysokości, ale nie ma dziurek na spodzie i ciężko będzie je zrobić, bo nie jest plastikowa.
2. W transporcie roślinka straciła gałązkę:

Chciałam ją zasadzić, ale nie jestem pewna jak. Czytałam, że korzonki wyrastają z pojedynczych liści - czy mam ją podzielić? Czy cała gałązka też się ukorzeni?


1.Według opisu sprzedającego powinnam ją przesadzić. O ile wieksza powinna być doniczka? Czy to musi być doniczka, czy mogę posadzić w osłonkę? Nie mogę znaleźć doniczek, które byłyby wyższe niż szersze (podobne do tej, w której teraz jest). Ta ma ok 12 cm średnicy, znalazłam osłonkę 15 cm średnicy i 20 wysokości, ale nie ma dziurek na spodzie i ciężko będzie je zrobić, bo nie jest plastikowa.
2. W transporcie roślinka straciła gałązkę:

Chciałam ją zasadzić, ale nie jestem pewna jak. Czytałam, że korzonki wyrastają z pojedynczych liści - czy mam ją podzielić? Czy cała gałązka też się ukorzeni?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19309
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Crassula marginalis w rękach początkującej ogrodniczki
Do żadnej osłonki! Rośliny sadzimy do doniczek, które muszą mieć odpływ. Doniczkę stawiamy na podstawce, tutaj też nie wkładamy do osłonki.
Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, a nie pod wielkość rośliny. Sukulenty wymagają ciasnych doniczek, więc luzu wokół bryły korzeniowej powinno być około 1,5 cm.
Podłoże to mieszanka ziemi i żwirku w proporcji ok. 1:1. Na dno drenaż z keramzytu.
Po przesadzeniu nie podlewasz przez tydzień. Potem podlewasz na zasadzie dużą ilością wody, a przed następnym podlaniem podłoże powinno całkowicie przeschnąć.
Stanowisko słoneczny parapet, wskazany południowy. Północna wystawa odpada.
Sadzonki wierzchołkowe można spokojnie ukorzenić, ale nie powinny być zbyt długie i nie podlewasz dopóki się nie ukorzenią, a jedynie spryskujesz od czasu do czasu podłoże.
Tak więc najpierw wyciągnij z doniczki, oczyść bryłę korzeniową ze starego podłoża, a dopiero potem dobierz wielkość doniczki. Jest duże prawdopodobieństwo, że pod względem rozmiaru wystarczy dotychczasowa doniczka.
Polecam też lekturę tego wątku:
viewtopic.php?f=30&t=104898
Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, a nie pod wielkość rośliny. Sukulenty wymagają ciasnych doniczek, więc luzu wokół bryły korzeniowej powinno być około 1,5 cm.
Podłoże to mieszanka ziemi i żwirku w proporcji ok. 1:1. Na dno drenaż z keramzytu.
Po przesadzeniu nie podlewasz przez tydzień. Potem podlewasz na zasadzie dużą ilością wody, a przed następnym podlaniem podłoże powinno całkowicie przeschnąć.
Stanowisko słoneczny parapet, wskazany południowy. Północna wystawa odpada.
Sadzonki wierzchołkowe można spokojnie ukorzenić, ale nie powinny być zbyt długie i nie podlewasz dopóki się nie ukorzenią, a jedynie spryskujesz od czasu do czasu podłoże.
Tak więc najpierw wyciągnij z doniczki, oczyść bryłę korzeniową ze starego podłoża, a dopiero potem dobierz wielkość doniczki. Jest duże prawdopodobieństwo, że pod względem rozmiaru wystarczy dotychczasowa doniczka.
Polecam też lekturę tego wątku:
viewtopic.php?f=30&t=104898
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Crassula marginalis w rękach początkującej ogrodniczki
Czy dobrze rozumiem, że ten odłamany fragment po prostu wsadzam w doniczkę i czekam?norbert76 pisze: Sadzonki wierzchołkowe można spokojnie ukorzenić, ale nie powinny być zbyt długie i nie podlewasz dopóki się nie ukorzenią, a jedynie spryskujesz od czasu do czasu podłoże.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19309
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Crassula marginalis w rękach początkującej ogrodniczki
Tak. Podłoże ma być takie same jak w przypadku rośliny matecznej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Crassula marginalis w rękach początkującej ogrodniczki
Bardzo dziękuję za pomoc. Zamawiam właśnie potrzebny keramzyt, żwirek itp. Poczytałam kilka wątków na forum i postanowiłam skupić się na utrzymaniu roślin przy życiu (zamówiłam kilka nowych sadzonek), bo może to być trudniejsze niż myślałam, a urodą doniczek będę zajmować się później
.

Grubosz - szczepka kładzie się...
Witam, jestem tu nowa, próbowałam znaleźć odpowiedź na forum ale albo źle szukam albo może nikt nie miał takiego problemu. Dostałam szczepke Grubosza od koleżanki. U niej rośnie pieknie ogromne drzewo. Posadzilam, od razu zaczął wypuszczac nowe listki ale od paru zaczął się przechylac i obecnie rośnie w poprzek. Czy coś robię źle? Tak młoda roślina nie powinna chyba od razu tak wyglądać?


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19309
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - szczepka kładzie się...
Zacznij od lektury tego wątku:
viewtopic.php?f=30&t=104898
Proszę następnym razem korzystać z wyszukiwarki.
viewtopic.php?f=30&t=104898
Proszę następnym razem korzystać z wyszukiwarki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta