Kochani - storczyki czują wiosnę i zupełnie nie przejmują się tym, co my przeżywamy...
Zacznę
'na zielono' - mój
Phal. equestris alba okazał się całkiem silną rośliną. Otóż rok temu przez nieuwagę zalałam mu stożek wzrostu.
Jak to zauważyłam, to już był na etapie zasuszenia (może wcześniej zgnicia) swojego 'centrum'.
Po dłuuuugim czasie (na początku tego roku) wydał basal keiki, które mnie bardzo ucieszyło.
A niedawno zauważyłam
mały cud - coś zaczęło się wykluwać ze stożka wzrostu:
A to jej dzieciaki, które postawiłam przy normalnym falenopsisie dla porównania rozmiaru. Jest już pewne, że się przyjęły.
Najmniejszy na górze
Sandry, po lewej
Mireczki, po prawej
Grzegorza
Pięknie się na razie pasą i czekają na dobry moment do wysyłki. Chyba trochę to potrwa
Biały Phal. hybryda, to podarunek od Przyjaciółki, która zawsze mi daje swoje darowane - po przekwitnięciu
W jego towarzystwie chciałabym pokazać mój ostatni zakup -
Phalaenopsis lobbii
Roślinka przyszła ze sflaczałymi listkami, cienkimi jak bibułka, bez turgoru i koloru. Za to z ośmioma pączkami,
z których po dwóch dniach 4 zżółkły. za to 4 pozostałe dały radę rozkwitnąć:
Tu widać w porównaniu z keiki equestrisa, jaka jest różnica w żywotności liści:
I w powiększeniu słodkie mikro-kwiatuszki
Jak przekwitnie, to chyba będzie potrzebowała reanimacji...
Kolejna nowość jaką dostałam w prezencie (do odratowania) to falenopsis, który zakwitł tajemniczo po niecałym roku.
Pączki wskazywały, ze będzie to coś nietypowego - baaaardzo długo się otwierały
W końcu okazało się, że to forma peloric, ale... jedna z niewielu, które mi się spodobały
Moje rozczarowanie w tym roku to
Lycaste aromatica - tylko 3 pąki (bywało nawet 9).
Myślę, że przyczyną było zlikwidowanie najstarszych psb i oddzielenie ich od reszty rośliny.
Zresztą powinnam się cieszyć, bo kwitnie już rok po roku chyba z 9 lat !
Angraecum sesquipedale chyba już się Wam znudziło, bo często ost.było 'na tapecie'.
Jednak trzech kwiatów naraz nigdy jeszcze nie doświadczyłam, więc grzech nie pokazać
Teraz już przekwitło i kluje się kolejny pęd. Ale.. gdyby padł to może by było lepiej dla rośliny ?
Phalaenopsis z piegami - bardzo go lubię. Ładnie pachnie, a kwiaty po dwóch stronach
I na koniec,
Phal. Liodoro z bliska (wyjątkowo żywo wybarwiony w tym kwitnieniu) i pod nim kwitnienie
Phal. Sandry
Miłego oglądania
