W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu,

Jak ja Ci zazdroszczę śniegu!!
Nie mogę się pogodzić z tym, że minął ROK BEZ ZIMY. Na Kaszubach była przez 1,5 dnia, w Gdańsku zero.
Tęsknię do śniegu, wiosna w lutym wydaje mi się całkowicie nie na miejscu.

Ilość pracy zaczyna Cię przerastać.... Marysiu, to nie rób połowy tych rzeczy, które uważasz, że "muszą być zrobione".
Masz wystarczająco dużo obowiązków związanych z żywym inwentarzem. Plus miliony siewek, z których przecież wyrosną duże rośliny. Potem te rośliny zaczną owocować i będziesz uwiązana w przetworach. I tak dalej, i tak dalej.
To błędne koło. Rozumiem, że to lubisz, ale zmniejsz to koło o połowę.

Cudny kot ;:167
Ma przepiękne szmaragdowe oczy, takie jakie najbardziej lubię u kotów.
Lucynko, kot nie jest smutny, tylko zadumany. Może też tęskni do śniegu?? :twisted: :twisted:
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, ja zabiera się za sianie, ale jakoś i nie idzie. Dobrze, że moje warzywka idą do gruntu, to w marcu zdążę posiać. Również planuję sporo pomidorków i truskawki itp ;)
U mnie wczoraj pierwszy raz dziewczyny śnieg widziały, a płaty śniegu wielkie z deszczem. Jak Gabi zobaczyła to ...szybko, szybo ubieraj mnie i rękawiczki :;230
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu tak, dziwna pogoda trwa, niby wiosna, ale co chwile jakaś zima sie pląta, taka kwietniowa, i zima i lato , bo w słonku to tak ciepło, że sweterek wystarczy, u nas wczoraj grad, słonko, deszcz, no wszystko było, miałam wczoraj plany na działkę, ale nic z tego, może dzisiaj się uda, jak mam wolne to chcę czas wykożystać maksymalnie, nie zawsze się da ;:185 Kocie spojrzenie ;:167 , wygłaskaj :D
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu wcale się nie dziwię ze sił brak skoro przy nogach ciężarki z gliny. Spróbuj syna poprosić o pomoc tak bardziej stanowczo wręczając łopatę.Latka lecą a młodzi myślą ze my zawsze sobie poradzimy skoro zawsze tak było ;:223 znam to z autopsji na szczęście często nie potrzebuję wiec rzadko wołam o pomoc na razie jak będzie później zobaczymy.
Dziewczyny mają rację do polowy marca spokojnie możesz przesadzać, nawet u mnie można a w twoich stronach i chłodniej i bardziej mokro ;:168
Deszczyk chętnie przygarnę,u mnie nawet butów na działce nie muszę zmieniać nic się nie lepi chyba ,że mokry listek.
U nas niestety nawet gałęzi spalić nie mona, zakazane ;:223 z większych robię obrzeża, a co z cienkimi, na kompost się nie nadają ;:185 tez mam rozdrabniarkę ale słabiutką taką bardziej do pędów bylin albo naprawdę cieniutkich gałązek.
Futrzak jak najbardziej ;:167
Spokojnego pogodnego weekendu bez deszczu ;:168
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3241
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, coś u Ciebie wiosna przychodzi opornie, a mogłoby się wydawać, że im dalej od gór, to cieplej!
Super jest ten Twój szalony hiacynt ;:215 Już trzeci raz przyniosłam hiacynty marketowe,źeby mi kwitły, a Ty masz ciągle kwitnącego! ;:196
Marysiu, Twoje ranniki wyglądają na cylicyjskie, a one nie rozmnażają się tak łatwo jak zimowe, przynajmniej u mnie. Jeśli sadziłaś tylko takie jak na zdjęciu, to może być przyczyną ich małej ilości. A może jeszcze się pokażą, one są późniejsze ;:108
Kiciuś zastanawia się pewnie, co ta pańcia tu robi, jak przeważnie nosi ją po świecie? ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

U mnie wczoraj było troszeczkę śniegu, który spadł w nocy, ale utrzymał się tylko na trawnikach. Na chodnikach i ulicach w dalszym ciągu stały kałuże. Minusów nie ma żadnych, nawet w nocy. Zimno się zrobiło, mimo świecącego słońca, zaledwie 3-4 stopnie, a odczuwalna raczej niższa. Zazdroszczę radości z wysiewów, moje w tym roku nie dają ku temu powodów. Oprócz czterech heliotropów :!: , nic więcej w kuwetach się jeszcze nie wykluło.
Borówki, to jednak spore krzaczory i tak podziwiam, że sama się za to wzięłaś. Ja bym nawet nie próbowała.
Kicia na pewno cieplutka, głaski ;:167
Miłego weekendu ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42349
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam już w marcu!

Niby w lutym miała być wiosna, ale ja jej nie czuję :wink: Krokusa nie widzę żadnego...irysków też. Biegam po Waszych ogrodach i wpadam w panikę ale ziemi jeszcze nie rozgrzebuję Obrazek
Kolejna borówka zmieniła miejscówkę i to taka największa. Dzisiaj myślałam, ze kolejna pójdzie ale nim doszłam do kurnika zaczęło mocno padać i zrezygnowałam. Niedziela była ładna, ale u nas zakłócają niedzielę jedynie żniwa.
Rzodkiewka w tunelu mimo okrycia nie startuje i nie wiem czy nowej nie dosiać...ale chcę uniknąć zagęszczenia :wink:

Natalko mam dwa koty i uwielbiam ich spojrzenia szczególnie proszalne jak stoję przy lodówce...każdy ma inny odcień zielonych ócz! ;:167
Śnieg poszalał przez dwa dni teraz przeważa woda!

Dorotko dziwna ta pogoda! tym bardziej że kopałam najgłębszy dołek pod borówkę i zawsze tam w polu w takich dołkach pokazywała się woda...a tym razem nic! sypka ziemia ;:202 Czyli jeszcze wiele deszczu przyjmie. Siarczanem podsyp nim rośliny ruszą. Ja też nie odpuszczam jak widzisz rzucam się na coraz więcej ale nie wiem czy nie czas coś jednak zmienić...ograniczyć. To co nie zrobię teraz nie odrobię potem, bo potem przyjdzie czas zbiorów i słoików!

Lucynko kocie oczka nie są smutne tylko proszalne, bo pani ma założona nogę na nogę i wzrok mówi weź ułóż te nogi jak trzeba Obrazek
Mnie też pogoda nie rozpieszcza i rzadko trafia się dzień idealny do pracy, a ja już jest to muszę dozować wysiłek. Mam nadzieję, że lodóweczka kupiona bo trzeba gotować się na lato w ogródku!
Wiem, że już byłaś na działce i widziałam Twoją bujną wiosnę i resztę opisałam u Ciebie ;:168 Teraz szykuje się do siania reszty pomidorów i papryka już kiełkuje na ręcznikach, a Twoja wytrzęsiona wykiełkuje ale pewnie nie powtórzy cech, bo te za sklepu były na pewno siane z nasion F1.
Zdrówka i radości z wiosny życzę Obrazek


Lisico z tym śniegiem w tym roku to nie jest tak biało ;:306 ale chociaż troszeczkę jest, woda w gruncie gromadzi się głównie z deszczów padających dość często. Nie byłaś w tym roku w górach?
Moja miła Lisico z tym moim rozsądkiem to jest tak jak z tym śniegiem....powinien być w odpowiednim czasie...ale go albo nie ma albo szybko się topi Obrazek
Kot to nasz Maciek ;:167 Niby zwyczajny, ale dla nas jest nadzwyczajny...jest przytulny, można z nim porozmawiać i wydaje się że wszystko rozumie. Ma tylko jedną wadę... łakomstwo. Monia jest chora i na specjalnej diecie. Nie je tak chętnie jak on i pojadałaby co jakiś czas po trochę, ale ten łakomczuch już jest podwójny, bo jej wszystko zjada.

Justynko pomidory to jednak musisz posiać w domu Obrazek Śnieg dla dzieci to istny raj, ale takich zim i szaleństw na śniegu jak dzieci miały niegdyś to pewnie długo już nie będzie Obrazek Od samych wspomnień robi mi się mokro, zimno i na policzkach występują rumieńce Obrazek


Iwonko 0042 wszystko tak ja piszesz...plany na nic, a pogoda nami rządzi. Kilka dni ciepłych słonecznych to marzenie, a tak przydałyby się na ścinanie i porządkowanie. Kiciuś codziennie głaskany ;:168

Julciu pisałam na ten temat już kilka razy i nie chcę się powtarzać.
Powoli ile zrobię tyle będzie. Każda przesadzona borówka dostaje parę dni delikatnego deszcz,u bo tego nie brakuje, ale jak pisze wyżej nadmiaru nie ma. Mieszkałam kiedyś w miejscu gdzie woda o tej porze roku stała w glebie na sztych łopatą.
Na szczęście coraz mniej czuję smród palonych ognisk to znaczy że chociaż śmieci już nikt nie pali.
Rozdrabniarka mokrych łętów i gałęzi nie rozdrobni a zanim wyschną inne prace przede mną.
Dziękuję...weekend tzn niedziela była pogodna i sucha a dzisiaj od rana pada Obrazek ;:196

Martusiu zauważyłaś, że moja wiosna przystopowała ;:131 a hiacyntowi pęd już skapcaniał Obrazek Zostały tylko liście. Jak kupowałam ranniki to stało napisane tylko ranniki więc nie wiem jakie one! Raczej znikają niż przyrastają. A więcej ich nie wyjdzie...tak jest co roku. dobrze że w ogóle są.
Kiciuś uwielbia umościć się na kolanach, a moje kolana należą raczej do niespokojnych Obrazek

Iwonko 1 miałam tak przez dwa dni że po południu spadał śnieg i leżał do rana bo i temperatura spadała, a teraz era deszczowa. Nie wszystko tak ładnie kiełkuje, ale to co jest cieszy. Heliotropów mam kilka i czekam jak ruszą bo na razie stoją w miejscu, ale Lucynka pisała że to normalne.
Iwonko to nie pierwsze borówki przenoszone w to miejsce, bo kiedyś ogród miał inny wymiar ale jak weszłam na FO to wszystko się zaczęło Obrazek
Maciuś jest słodki! Dziękuję i Tobie życzę dobrego tygodnia ;:196



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tak wyglądają niektóre czosnki
Obrazek


Obrazek

niebo śniegowe

Obrazek

Lidlowy ciemiernik


Obrazek

i wczorajszy zachód słońca


Obrazek

Życzę wszystkim zdrowia i radosnej wiosny! :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu jednak u Ciebie znacznie chłodniej jak u mnie.....Ale był u mnie w piątek o poranku śnieg....co za radość, króciutko ale był.
Czytam że borówki przesadzasz...też mam dwie niefortunnie posadzone i chodzę szukam miejsca....boleję bo niema ;:306
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Coraz więcej i więcej wiosny widać - przez ostatnie dni zrobiło się zdecydowanie bardziej zielono ;:108 Prawdopodobnie to przez wyższe temperatury w nocy, już nie ma tak często przymrozków.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, co ja paczę?! :roll: Zimę w Twoim ogródeczku! :shock:
A spod śniegowej kołdereczki wiosenne kwiatki wychylają swe główeczki. ;:333
Czy ja dobrze patrzę, czy ja widzę pąki narcyzów? ;:111
Ładny ten lidlowy ciemiernik ;:215 , a ja ciągle mam awersję do tego marketu. ;:223
Może gdyby w najbliższym pobliżu nie było ogrodniczych sklepów, to kto wie, czy bym się nie złamała, ;:218 ale na szczęście są. ;:303
Zdjęcia nieba i zachodzącego słoneczka jak zawsze piękne. ;:138 ;:138
Maciuś biedny, gdy pańcia nogę na nogę założy. ;:174 Jeszcze nie wie, co zrobić? :? Moja Misia już opanowała tę sztukę i wchodzi na mnie bez pardonu, "głaszcze" mnie po twarzy, nie chowając pazurków, ;:145 co skutkuje natychmiastową zmianą ułożenia nóg i - co gorsza - odłożeniem aktualnie czytanej książki. ;:108

U mnie też dzisiaj dzień deszczowy, ale wcale mi to nie przeszkadzało, bo jako że mam dwa dni kwiatowo - ziołowe, to kilka godzin pikowałam i siałam. :tan
Lodóweczka już odebrana i niecierpliwie czeka lepszych dni, czyli letnich temperatur, by mogła zacząć pełnić służbę. :D

Skoro tęsknisz za słoneczkiem i ciepełkiem, to życzę Ci pięknych dni słonecznymi promieniami ozłoconych. ;:3 ;:3
No i zdrówka dla wszystkich domowników i mieszkańców przydomowych. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu nadrobiłam zaległości w Twoim ogrodzie , podziwiałam ciemierniki bo jedne z kwiatków które chyba najchętniej kwitną o tej porze... No i ta wierzba z różowymi kotkami... bardzo lubię wierzbowe kotki, a to ich pora ;:333
Ale te kocie oczy są niesamowite... głaski dla ich właściciela ;:168 Pozdrawiam cieplutko i życzę ;:3
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu,

Milion dolarów za Twoje "niebo śniegowe" !
To czysty ideał mojego wyobrażenia o niebie. Do zakochania ;:167 ;:167

W górach byłam oczywiście, bo nie wyobrażam sobie sezonu bez nart. Pokazałam je u JagiS. Zajrzyj, bo są tam też ciekawe zwierzęta.
Ale nie zmienia to faktu, że na Pomorzu NIE BYŁO I NIE MA ZIMY. Martwię się tym i tęsknię do śnieguuuuuuuu :twisted: :twisted:

"z tym moim rozsądkiem to jest tak jak z tym śniegiem...."
Cóż za ryzykowne stwierdzenie! Śnieg przecież w totalnym zaniku ;:306

Niemniej, życzę Ci realizacji planów i ciekawych ogrodowych przygód. Do diabła z rozsądkiem!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu jestem cichym podglądaczem Twojego ogrodu ale jestem i podglądam. ;:108
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17343
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Twoje obrazki włoskie są takie ładne i inne niż moje.
Fajnie, że nam się wiosna rozkręca. :)
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu. ;:196 U Ciebie białym posypało, a u mnie coś tam z nieba kapie, ale tak nijako. Wody ciągle u mnie za mało, ale te rachityczne opady są wkurzające. O pracy w ogrodzie nie ma mowy, a kości kręcą że wyć się chce.
Pięknie mi kwitnie ciemiernik od Ciebie, a do tego sporo wokół niego sieweczek. Zobaczymy co z nich wyrośnie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę prawdziwej ciepłej wiosny. :wit
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”