MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 18 wrz 2015, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ziemia łukowska/lubelszczyzna
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
pasjonat -nie przesadzaj z tym wpływem wilgoci na rurki- w naturze nie ma daszków, a pszczółki jakoś dają sobie radę. Ja mam szkielet domku ze skrzynki po jabłkach ustawionej na krótszym boku(więc wysokość ok 40cm), a daszek z deski wystaje na 3 cm- i nie zauważyłem dużego wpływu deszczu(wilgoci) na zajmowanie rurek. A nawet powiedziałbym, że dół domku jest chętniej zasiedlany mimo większej podatności na zamakanie. Trzcina ze swojej natury jest odporna na wilgoć, a kokony są woskowate i nawet moczenie w wodzie im nie szkodzi. Jedyny problem z wilgocią jest przy glinie- po deszczu dół domku glinianego obsunął mi się(daszek był taki sam-ok. 3cm, więc chyba w tym wypadku wysunę więcej). Przy glinie jest jeszcze jeden problem(wg mnie większy od deszczu)- pszczółki niezbyt chętnie go zasiedlają(tzn. glinę). U mnie pierwsze zajęcia nastąpiły w 2-3 roku(wertując internet w końcu doczytałem, ze taki domek gliniany musi się przesezonować- i to by się zgadzało z obserwacjami). Co do pleksy- za klikiem pomysł kontrowersyjny wg mnie- efekt szklarni widać latem przy oknach z południowej strony- temp. 50 stopni i +, więc możesz usmażyć hodowlę, bo przewiew może nie zadziałać.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 10 lut 2020, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ponieważ zalecają aby rurki miały nie więcej jak 15 cm- a moje mają nawet powyzej 25 cm to z bólem serca je skrócę ale wymyśliłem taki myk: te odpady ze skróconych rurek na pozór nieprzydatne bo bez ścianki- powsadzam w bryły gliny - zrobię taką ściankę. glina wyschnie, miejsce zadaszone, tylko siatka na sikory i jazda. Materiał się nie zmarnuje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ja jak tnę tą dużą to odpady mają po 25 cm ale jeszcze te 2 pęczki i koniec roboty z trzciną aż do jesieni



Pozdrawiam zagiel
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 669
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Pochwal się zagiel ile rurek wystawiasz w tym roku 

Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Może troszkę mniej niż w zeszłym roku a i tak pewnie trochę rozdam. Siatka i kokony już w domku tym miejskim na działce w sobotę;:306

-- 26 lut 2020, o 16:48 --
A krokusy i przebiśniegi już kwitną

-- 26 lut 2020, o 16:48 --
A krokusy i przebiśniegi już kwitną

Pozdrawiam zagiel
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
A co w tym pudełku na samym dole jest wsadzone ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
To są kamyki by się domek nie wywalił bo jest ustawiony na podobnych kamykach 

Pozdrawiam zagiel
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Na kamyku po prawej stonie na samym dole pudełko wygląda jak po żarówce 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
W szarym i małym są kokony z otworkami dla tych co się wygryzą .
Pozdrawiam zagiel

Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
No i wreszcie na działce wystawiłem kokony do rurek i czekam aż się wygryzą
Pozdrawiam zagiel

Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- 100p
- Posty: 111
- Od: 13 mar 2009, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Super o cały miesiąc za wcześnie a co tam może jakaś przeżyje. Czy wiesz, że murarka potrzebuje ciepłej słonecznej pogody i co najmniej kilka dni ze średnią temperaturą powyżej 15 stopni, (czyli przykładowo w dzień 20 a w nocy 10)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Zobaczymy czy któraś przeżyje jeżeli trzymam je w pudełku w altanie i przeżywają to dla czego mają nie wytrzymać przy rurkach? 

Pozdrawiam zagiel
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
zagiel Zrobiłeś prawidłowo, więc się nie przejmuj mylącymi wpisami.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Za nie długo nasze pszczółki zrobią się tak delikatne że na zimę będziemy je zapraszać do domu żeby im tyłki nie zmarzły
tak nam się przyroda zmienia 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Zauważyłam jak różnie zajmujemy się murarkami. Ja od kilku lat nie wyjmuję je w lutym, czyszczę (w tym roku w piasku, ale chyba roztwór wodny jakoś bardzie mnie pasuje). Ostatnio widziałam ulik zabezpieczony grubo folią. Od lat tak robią.
Mój urobek w tym roku słabiutki, około połowa tego co w zeszłym roku, przy tej samej ilości oprzędów. Choć i tak rozdałam kilka wypełnionych w 1/10 "słomkami" butelek, żeby "wymieszać geny" w ogródkach znajomych.
Mój urobek w tym roku słabiutki, około połowa tego co w zeszłym roku, przy tej samej ilości oprzędów. Choć i tak rozdałam kilka wypełnionych w 1/10 "słomkami" butelek, żeby "wymieszać geny" w ogródkach znajomych.