Kasiuprzeoczyłaś to są kwitnienia z końca roku , więc już nie kwitną ale kwitnie co innego.
Ty nie masz innych powodów do bezsenności
Reniu królowa cattleyek jest tylko jedna a jesteś nią
TY i to nie tylko dla mnie ale dla całego naszego forum storczykowego.
Moniu mnie też najbardziej urzekła ognista do tego ona bardzo długo kwitła więc cieszyła oczęta
Mata no jak mogłaś niezauważyć
U Ciebie mąż chrapie a u na ja i kot i

ale mój mnie nie wali
Jeżeli chodzi o Petch to mi bardziej by się podobał kolor żółty ale ta czerwień tez nie jest zła nie wybrzydzam , ciesze się ,że chce kwitnąć.
Norbercie dziękuję Ci za piękne słowa

aż mi wrzody pod pachami urosły
nie masz czego zazdrościć bo u Ciebie też pięknie kwitną cattleye i to coraz lepiej i więcej. Czekam na mossiae bo wierzę ,ze zakwitnie.
Grzegorzu przyjdzie czas i u Ciebie zakwitną.
Dziś jak obiecałam będzie tylko to w czym się zakochałam .
Ansellia africana którą dostałam od Reni w 2016 roku

była zdolna do kwitnienie jednak kwitnąć nie chwiała przestawiałam, cudowałam zaklinałam prosiłam błagałam no i jest , nie wiem czy Wam się spodoba ale na żywo jest o niebo piękniejsza niż na zdjęciach. Faktycznie ma kolor żółty w rdzawobrązowe plamki. Ma 17 kwiatów (4 pąki zrzuciła bo byłoby 21)
Popatrzcie jeszcze na mojego biednego phala najpierw kiedyś spadł na niego kosz z kwiatami więc widać ,że jest poturbowany , miał 3 pędy kwiatowe i nawet wypuścił basal keiki , w ub tyg mój wredny kot zrzucił doniczkę i spadła tak niefortunnie ,że złamał się basal keiki a po kilku dniach odpadł cały a do tego wszystkie 3 pędy żółkną. Och jaka ja byłam zła na tego dziada przez kilka dni omijał mnie szerokim łukiem
Phal + sprawca
Na koniec pokaże mój nowy zakup

jak go wyjęłam to padłam .... ze śmiechu.
Angraecum leonis.
Niedługo pokażę dalsze kwitnienia
N
ie wiem czemu to zdjęcie lezy Norbercie jeżeli masz moc to proszę postaw go na nogi