Ogromnie dziękuję wszystkim za odpowiedź

Zakupie wspomniane przez Was środki na przędziorki i grzyba (bo tu ewidentnie jakiś przyatakował roślinkę

).
Jeśli chodzi o ziemie wydaje się być dosyć lekka i przepuszczalna (gdy wtykam palec w podłoże ziemia lekko rozstępuje się pod nim i ma umiarkowaną wilgotność) ale zakupię nową, żeby go przesadzić i to do większej donicy, żeby system korzeniowy miał przestrzeń do rozrostu.
W kwestii światła:
norbert76 pisze:w odległości 3 metrów od okna możesz postawić co najwyżej sztuczne kwiatki. Kroton potrzebuje bezwzględnie najlepiej południowego parapetu.
Masz rację, nie ma szału

. Okno co prawda jest duże - 220x180cm - i nic nie stoi między nim a Krotonem ale na pewno nie można powiedzieć, żeby miał nadmiar światła. Problem tkwi w tym, że przy samym oknie jest nawiew z ogrzewania i obawiam się, że roślinkę może przewiać ( a to jedyne pomieszczenie gdzie może stać, i jedyne źródło ogrzewania tego pomieszczenia ). Ale coś zakombinuję, żeby Kroton był bliżej okna ale bez narażania go na przeciągi
Kochani jeszcze raz dziękuję za pomoc

. Ostatnie pytanie - jak miksować oprysk na przędziorka z tym na grzyba? Czy najpierw stosować 1 aż do wybicia niechcianych lokatorów potem 2, czy naprzemiennie i w określonych odstępach czasu?
Pozdrawiam ^^

Think for yourself. Question authority.