Witam wszystkich !
Dzisiaj dzień wolny od pracy więc postanowiłem się wyspać i już po godzinie 9 byłem na zakupach

Oczywiście nie mogłem spać. Jak do pracy na 7 to człowiek by spał najchętniej do południa a jak tylko dzień wolny to bach, godzina 8 maksymalnie i już się spać nie chce. Wpdałem na działkę dzisiaj trochę popracować i poszukać trochę oznak wiosny ale o tym zaraz napiszę ! Najpierw poodpisuję wam co by nikogo nie zaniedbać
kaarol Dzięki wielkie za podpowiedź, już sprawdziłem i czekam aż zaczną sezon i zamawiam !
Drako Taki miałem plan ale niestety, pelargonia nadaje się do wywalenia ponieważ wszystkie łodygi są zgniłe w środku mimo tych kilku zielonych listków. Cóż, będzie trzeba zaopatrzyć się w nowe.
Ha-Ah Miło mi Cie gościć w swoich skromnych progach ! Gdzie dokładnie masz tą działeczkę? Rozumiem że też jesteś z Białegostoku?
Mój bez też ma już spore pączki, specjalnie dla Ciebie zrobiłem nawet dzisiaj zdjęcie abyś mogła porównać !
ewita44 Witaj u mnie ! Oczywiście że zabieram. Moje nie są mrozoodporne (jest jeden gatunek którego bryła wytrzymuje do ok -21 stopni i wiem że w niektórych krańcach naszego kraju spokojnie można uprawiać go w gruncie cały rok przy odrobinie ochrony). Aktualnie zimują w donicach w moim pokoju więc w zasadzie nie mają spoczynku zimowego a zwyczajnie nadal rosną ale o wiele wolniej i słabiej niż w gruncie. Tak aktualnie wyglądają
To jest akurat ten kupiony w sierpniu, od zakupu wyglądał o wiele słabiej niż ten posadzony w czerwcu i nadal jest słabszy. Wygląda trochę jak wyciągnięty ale stał do dzisiaj obok tego pierwszego bananowca który ma się o niebo lepiej. Widać że szykuje się do wypuszczenia kolejnego liścia, zobaczymy czy doczeka nowego sezonu.
To jest egzemplarz kupiony jakoś w kwietniu/maju i posadzony do gruntu w czerwcu. Cały sezon rósł wspaniale i teraz również trzyma się lepiej od swojego współtowarzysza. Co prawda oba szykują się do wypuszczenia kolejnego liścia ale ten właśnie wczoraj rozwinął nowy liść a już kolejny idzie. Cóż, zobaczymy. Jak tak dalej z pogodą będzie to wystawię je na koniec lutego na balkon.

Twoje to też bananowce ale niestety, nie powiem Ci jaki to dokładnie gatunek ponieważ aż tak się nie znam jeszcze na nich. Ale może znajdzie sięmktoś bardziej doświadczony w tej dziedzinie w moim wątku i Ci pomoże !
Anida Piękne skrzynki, zwłaszcza ta druga. Mój ojcicec z wykształcenia jest stolarzem a ojczym lakiernikiem ale ja fachu stolarskiego w ręku nie mam. Chociaż kto to wie, dopiero zaczynam sam majsterkować to może i mi z czasem coś wyjdzie

Ja w tym roku mam zamiar zacząć od samodzielnego zrobienia stołu i ławek, jak się uda to za rok zrobię sobie takie piękne skrzynki jak Twój mąż !

(A przynajmniej spróbuję

)
A teraz wracamy na działkę !
Trochę zrobiłem w szklarni porządków bo na koniec sezonu zostawiłem tam niezły pie****nik ale już jest całkiem okej ! Melisa kupiona w biedronce jako jedna z pierwszych roślin i posadzona w szklarni rośnie cudownie chociaż trochę mnie denerwują jej rozmiary bo zajmuje sporo miejsca. Dlatego dzisiaj ją wykopałem, posadziłem w doniczkę i zdołowałem, zobaczymy czy przetrwa. Ileż to było zapachu ! Podziałałem też przy pietruszce wysianej latem między pomidorami i część rozsadziłem bo nawet nie była poprzerywana, tak się to teraz prezentuje.
Przy pietruszce też postanowiłem wysiać eksperymentalnie trochę sałaty i rzodkiewki prosto do gruntu dlatego już przykryte.
Posiałem też w pudełeczko trochę sałaty i postawiłem na półkę w szklarni. Zobaczymy. Fajnie bo w sumie temperatura na zewnątrz to było ok 3 stopni a w tym samym czasie w szklarni to już 10! Może akurat coś wyjdzie
Czytając wątki innych osób na forum sam postanowiłem poszukać oznak wiosny w postaci wychodzących cebulowych i okazało się że nie jest aż tak wiosennie jak u innych. Owszem sporo już się pokazało roślin ale nie są jakoś przerażająco duże.
Rozchodniki okazałe też już postanowiły się trochę wychylić z ziemi !
Przy okazji pomierzyłem też nowe miejsce pod taras z zadaszeniem ponieważ obecny mam zamiar przenieść na front domku. Cały czas jest w cieniu a to w ostatnich letnich upałach będzie duży plus. Zmniejszę obecny taras z 21m2 do 15m2 bo i tak spora część jest niewykorzystana a tak zyskam w miarę słoneczne miejsce na trawnik lub grządki warzywne których do tej pory nie mam. Zobaczymy jeszcze. Jak dobrze pójdzie to na początku marca stanie nowe zadaszenie w postaci wiaty przyściennej 5x3.
Co do zimujących roślin w domu bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła moja sundaville. Postanowiłem zabrać z ziemi opadnięte suche liście i taki widok zastałem. Widać śpieszno jej już do lata.

Robiąc porządki w pokoju postanowiłem dzisiaj też rozebrać choinkę i na próbę wysiałem w domu rozsadę czerwonej i zielonej sałaty karbowanej lollo bionda i lollo rossa i wylądowały w mini szklarence na parapecie. Przy okazji też poeksperymentuję z doświetlaniem. 2 Lampki z żarówkami 6500k 11w(jedna ustawiona na mini szklarnię a druga wna właśnie rozpoczynającą sezon sundaville) plus led grow kupiony w zeszłym roku. Zobaczymy jaki będzie efekt.
Niby dzień wolny a spędzony tak aktywnie że szok, zamiast odpoczywać szalałem cały dzień. Nie umiem chyba inaczej odpoczywać
Na koniec dnia postanowiłem na kolację przygotować kurczaka Tika Masala, chciałbym się podzielić zdjęciami ale niestety, zbyt szybko znikał i zwyczajnie nie wyrobiłem się ze zdjęciem
