Witajcie,
Jestem posiadaczką fikusa sprężystego oraz areki od końca lata. Nie mam obycia w roślinach doniczkowych, są to moje pierwsze rośliny. Kiedy je nabyłam oczywiście dużo czytałam o pielęgnacji i starałam się do tego stosować. Mój problem z roślinami polega na tym ze u Areki najpierw regularnie zasychaly końcówki liści pomimo częstego zraszania a w tej chwili dodatkowo zasychają całe liście, które staram się regularnie przycinać. Areka została jakiś czas temu przesadzona gdyż najprawdopodobniej ja przelałam (chyba nie mam do tego ręki), został użyty drenaż. Sytuacja się nie poprawia a wręcz mam wrażenie ze jest coraz gorzej. Jeżeli chodzi o fikusa to miał mnóstwo pięknych zielonych liści, które po jakimś czasie stopniowo od samego dołu zaczęły odpadać. Wyglądało to tak ze liść położony najniżej robił się żółtawy a po kilku dniach odpadal. Następnie jeden wyżej powtarzał schemat i tak działo się z każdym kolejnym. Fikus został wiec przesadzony tego samego dnia co areka. I za rada mojej mamy przestawiony w inne miejsce gdyż wcześniej narażony był na przeciągi. Po przesadzeniu (wtedy miał już tylko 5 liści na gorze) liście zaczęły się wywijać, są oklapniete i dalej odpadają. Czy jest w ogóle jakaś szansa dla tych roślin czy od razu mam sobie darować bo nie mam do tego ręki pomimo szczerych chęci?
Problemy z fikusem sprężystym i areką
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Problemy z fikusem sprężystym i areką
Na tym forum przed założeniem nowego wątku korzystamy z wyszukiwarki. Mamy osobne wątki poświęcone arece, jak i fikusem sprężystym. Zapraszam do lektury obu wątków znajdziesz od razu odpowiedzi na swoje pytania.
Wątek zamykam, żeby nie dublować.
Wątek zamykam, żeby nie dublować.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta