

A tu strona z tego regionu:
https://www.pielachtal.mostviertel.at/p ... r-dirndl-1
Piobuk1piobuk1 pisze:Mossur, jesienią tego roku kupowałem odmianowe derenie w jednej z rzeszowskich szkółek i miały bardzo przystępną cenę i wielkość powyżej 1,5 m. I każda z nich miała zawiązane już kilkanaście pąków kwiatowych.
zaorla pisze:Sytuacja wygląda chwilowo tak, że firmy przetwórcze nie kupują, bo nie ma owoców/plantacji owocujących. A sadownicy nie sadzą, bo nie ma skupów, koło się zamyka. Ale są już pierwsze jaskółki. Po pierwsze powstają już plantacje 1-3 ha. Znam osobę z branży przetwórczej, która nie może kupić odpowiedniej ilości owoców w odpowiedniej cenie (nie 20 zł/kg, bo nie opłacałoby się przetwarzać) i zakłada plantację co najmniej kilkunastohektarową, żeby zapewnićsobie surowiec. Wiem, że są Polmosy, które chcą rozpocząć produkcję dereniówki ale powiedzieli, ze cena owoców musi spaść poniżej 10 zł/kg. Co i tak byłoby bardzo atrakcyjną ceną dla sadowników. Dziwna sytuacja- dereniówka królową nalewek a praktycznie nie ma w sklepach. Są orzechówki, wiśniówki cytrynówki a jej nie ma.
Duży popyt jest w detalu, na bazarach. Można sprzedać w hurcie na którejś z giełd np. Bronisze, Elizówka itd.
Można samemu przetwarzać owoce, teraz jest coraz łatwiej jak weszły przepisy o małym przetwórstwie. Super wychodzą dżemy również w mixie z np. Jabłkiem, jagodą kamczacką, truskawką itd. Podobnie soki ale czysty sok z kwaśnego derenia to raczej jako dodatek do herbaty. Do bezpośredniego spożycia musiałby być ze słodkich/dojrzałych odmian albo posłodzony. Ciekawe i b. smaczne wychodzą przetwory z żółtych odmian: ALosza, Niezny, Jantarnyj, Flava, Bukowiński, Galicki.
Owoce i przetwory powinny znaleźć wielu smakoszy wśród starszych osób, bo opatentowano już działanie derenia podobne do Viagry![]()
https://mojepanstwo.pl/dane/patenty/231 ... WjFM_Ano9s
Kolejny patent to na olej loganowy a następne w drodze.
Jest takie powiedzenie na Ukrainie: Gdzie rośnie dereń tam nie przyjeżdża lekarz. Co jakiś czas jest moda na owoce goji, acai i inne a super owoc jest pod nosem. Dereń jadalny ma bardzo podobne właściwości do derenia japońskiego/cornus officinalis a ten jak sama nazwa wskazuje -dereń lekarski to bardzo ceniony surowiec w azji.
Kiedyś gdy pierwsze osoby sadziły borówkę amerykańską to sąsiedzi pukali się w głowę. Myślę, że podobnie może być z dereniem i jeszcze kilkoma gatunkami.
A koszt założenia plantacji derenia jest podobny do innych upraw sadowniczych. No i nie ma za dużo jeszcze plantacji i ze względu na niezbyt dużą dostępność dobrych sadzonek zbyt dużo ich w najbliższych latach nie powstanie. Po więcje informacji zapraszam na priva.