Dziękuję za miłe komentarze
hen_s pisze:Szukajcie aż znajdziecie... Do wiosny tak daleko - coś jeszcze musi się znaleźć!
Ups, najciekawsze już pokazałam

po namyśle wpadłam na pomysł, że zaprezentuję po kolei wszystkie moje gymnole

(starczyło by materiału na 2 miesiące), ale nie, to byłoby zbyt męczące

(nie tylko dla mnie

), a tak na serio, to spróbuję jeszcze wyszukać co nieco
hen_s pisze:Trzeba robić dużo więcej fotek latem!!
No tak, ale u mnie kwiecia niezbyt wiele, nie jest to na pewno powód do zmartwienia, bo wiadomo kaktus ma też inne walory, ale latem królują kwiaty
hen_s pisze:A myślałam, że kaktusiarze (niektórzy) zasnęli na zimę razem ze swoimi kaktusami, a tu proszę, jaka ładna relacja
To była taka krótka drzemka

o tej porze roku lubię robić porządek w folderach ze zdjęciami i w ?dokumentacji? kaktusowej, no i przydałoby się jeszcze nowe nazwówki przygotować
aga_zgaga pisze:Gymnocalycium striglianum ssp. aeneum CH 1262 wygląda jak prehistoryczny żółw
Lubię takie porównania

a gymnole w tym ?typie? bardzo mi się podobają.
nolina pisze:I tu znalazłam moje ulubione

Piękne te w pąkach i te bez ,aż serce się raduje na widok gymnoli

No, swój urok to one mają
Coś tam właśnie z moich folderów jeszcze wyszperałam, kilka fotek, które pokazują, jak roślina zmienia się w ciągu sezonu (dwóch, trzech miesięcy). Czasem jest tak, że długi czas nic, ani drgnie, a później wystartuje i rośnie w oczach.
Gymnocalycium mesopotamicum P 241, wysiane w lutym 2016, tak wyglądały siewki w lipcu 2018 roku, przesadziłam je wtedy do doniczek pojedynczo i w ciągu dwóch miesięcy nabrały ciała
18 lipca 2018
20 września 2018
od tamtej pory trzymają tempo
22 września 2019 r.
Gymnocalycium pseudomalacocarpus STO 1406 - ten kaktus w ciągu niecałych trzech miesięcy zmienił się nie do poznania
1 czerwca 2019 r.
21 sierpnia 2019 r. - i jest piegowaty
Maluch Gymnocalycium esperanzae CH 1417 Nueva Esperanza, La Rioja rośnie sobie w swoim tempie
16 czerwca 2018 r.
20 września 2018 r.
Pozdrawiam