Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 2
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7541
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Vitoldo- nic więcej Ci nie dopowiem, bo nie wiem. Dla mnie to jakiś grzyb.
Zobaczymy co na wiosnę będzie.
Zobaczymy co na wiosnę będzie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 100p
- Posty: 175
- Od: 1 cze 2010, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Podkarpacie
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Vitoldo- To wygląda to tak jakby go ten przymrozek zaskoczył. Zwykle jeśli jakaś roślina zrzuca dużo liści oznacza duży szok. Myślę że coś mu się stało że nie przygotował się do mrozu. Kiedy ostatni raz nawoziłeś tego różanecznika i kiedy zakończył on wzrost.
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Całkiem prawdopodobne z tym przymrozkiem. Mieliśmy w październiku po długim okresie ciepła 2 dni kiedy nad ranem złapało -2 st. Wykończyło mi wszystkie begonie - to jasne.
Ale oprócz tego zwarzyło prawie wszystkie liście klona palmowego (martwi mnie to bo nie wiem co będzie wiosną). Zmroziło świeże przyrosty stroigły chińskiej, która teraz wygląda ohydnie z zawiniętymi brązowymi końcówkami. Stroigła jest w naszym klimacie "głupia" i wzrost zaczyna w sierpniu, co zawsze kończy się minimalnymi odmrożeniami, ale w tym roku to jest jakieś curiosum.
A tego rododendrona nie nawoziłem w tym roku raczej bo został posadzony wiosną. Może dostał jakąś minimalną dawkę przy okazji nawożenia sąsiednich roślin.
Ale oprócz tego zwarzyło prawie wszystkie liście klona palmowego (martwi mnie to bo nie wiem co będzie wiosną). Zmroziło świeże przyrosty stroigły chińskiej, która teraz wygląda ohydnie z zawiniętymi brązowymi końcówkami. Stroigła jest w naszym klimacie "głupia" i wzrost zaczyna w sierpniu, co zawsze kończy się minimalnymi odmrożeniami, ale w tym roku to jest jakieś curiosum.
A tego rododendrona nie nawoziłem w tym roku raczej bo został posadzony wiosną. Może dostał jakąś minimalną dawkę przy okazji nawożenia sąsiednich roślin.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
-
- 100p
- Posty: 175
- Od: 1 cze 2010, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Podkarpacie
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Mój ostrokrzew też tak zareagował kilka lat temu po przymrozku, prawie wszystkie liście mu spadły. Ale później zimę zniósł dobrze. Co do różanecznika może to taka odmiana bardziej wrażliwa pod każdym względem. Trudniej wchodzi w stan spoczynku.
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Witam serdecznie,
z niepokojem zauważyłem na moim wieloletnim różaneczniku pojawiło się takie o to zjawisko na liściach:
https://imagizer.imageshack.com/img921/8292/TgtSnT.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3598/CmKIAb.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/838/E9mvm5.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3889/wfUwhl.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/4676/wHR1Ih.jpg
Czy ktoś może mi pomóc w zdiagnozowaniu co się dzieje i jak powinienem zareagować? Dodam, że jest to środkowy krzak w kompozycji 4 innych (bez objawów), o wysokości i szerokości ok 2m.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc!
z niepokojem zauważyłem na moim wieloletnim różaneczniku pojawiło się takie o to zjawisko na liściach:
https://imagizer.imageshack.com/img921/8292/TgtSnT.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3598/CmKIAb.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/838/E9mvm5.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3889/wfUwhl.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/4676/wHR1Ih.jpg
Czy ktoś może mi pomóc w zdiagnozowaniu co się dzieje i jak powinienem zareagować? Dodam, że jest to środkowy krzak w kompozycji 4 innych (bez objawów), o wysokości i szerokości ok 2m.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc!
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Plamistość liści pasuje ze zdjęć choć mogę się mylić. Ja osobiście prysnąłbym środkiem grzybobójczym Topsin czy Bravo Można też jakimś "kombajnem" Substrala o szerokim spektrum działania.
Tylko trzeba poczekać na odpowiednie temperatury. Przeczytać zalecenie producenta środka odnośnie stężenia, sposobu i terminów wykonania oprysku. I pamiętać, że za dużo to też niezdrowo. Chemia zabija nie tylko grzyba.
Tylko trzeba poczekać na odpowiednie temperatury. Przeczytać zalecenie producenta środka odnośnie stężenia, sposobu i terminów wykonania oprysku. I pamiętać, że za dużo to też niezdrowo. Chemia zabija nie tylko grzyba.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Bardzo dziękuję!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 10 cze 2018, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
A został zasilony nawozem w tym roku bo czas po temu ?
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 10 cze 2018, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Nie jeszcze nie
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Wegetacja ruszyła już dawno bo w tym roku nie było zimy. Twój Rh wygląda na niedożywionego dlatego zapytałem o nawóz.
W zależności od producenta nawozu, jako początek nawożenia Rh podaje się marzec lub kwiecień. Marzec ma się ku końcowi.
W zależności od producenta nawozu, jako początek nawożenia Rh podaje się marzec lub kwiecień. Marzec ma się ku końcowi.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Witam wszystkich forumowiczów.
Prośba o podpowiedz coz takiego tak bardzo polubilo mojego rodendrona i jak sie z tym uporać . Rododendron kupiony w Markecie i siedzi w doniczce w mieszkaniu. Kwitl dosc krotko od polowy marca do poczatku wietnia. Na koniec kwitnienia dostal brazowawych przebarwien na platkach .. Nie mam zielonego pojecia czy tak kwiat przekwita czy to efekt wprowadzenia sie nowego lokatora na lodygi .[




Prośba o podpowiedz coz takiego tak bardzo polubilo mojego rodendrona i jak sie z tym uporać . Rododendron kupiony w Markecie i siedzi w doniczce w mieszkaniu. Kwitl dosc krotko od polowy marca do poczatku wietnia. Na koniec kwitnienia dostal brazowawych przebarwien na platkach .. Nie mam zielonego pojecia czy tak kwiat przekwita czy to efekt wprowadzenia sie nowego lokatora na lodygi .[




Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Nie wiem co to ale ładnie nie wygląda. Kontaktowym Decisem bym prysnął i powinno być po sprawie.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6992
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Przy jednym różaneczniku sąsiad zerwał 10 liści z plamami. Jaka jest tego przyczyna i czym ewentualnie opryskać.


Pozdrawiam Andrzej.
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Ja bym obstawiał, że to są liście z oparzeniami słonecznymi z ubiegłego roku. Może ich nie zauwżył?
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu