Witajcie
Jak mnie dawno tutaj nie było.
Już się stęskniłam za forum i za Wami
Od maja u mnie ciągle jakieś prace wokół domu.
Najpierw brat kładł płytki na schodach,
potem brukarze robili taras, zatopili od razu stopy
pod pergolę, robili porządki przy studni
(prąd, pompę). A dzisiaj inna ekipa rozkładała
rusztowania do wykonania elewacji.
Niestety w związku z tymi pracami ciągle
zbieram jakieś połamane gałązki: bukszpanów,
róż ,hortensji ,floksów.
Bardzo szkoda mi zwłaszcza jednej hortensji
wanilki. I tu potrzebuję Waszej pomocy.
Mam jedną gałązkę i nie wiem co z nią zrobić,
żeby mieć nowe sadzonki. Wsadzić do wody
i czekać na korzonki ,czy wsadzić do ziemi? ??
