Zielona ferajna cz.3
- yteiraV
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 14 wrz 2018, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielona ferajna cz.3
Tylko pozazdrościć i upolować samemu podobny okaz!
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.3
Najwyższy czas odkurzyć w końcu i ten wątek - działkowy reaktywowałam już jakiś czas temu, a do Zielonej Ferajny zabierałam się jak przysłowiowa sójka za morze
Nawet zrobiłam zdjęcia które zdążyły się już przeterminować
Ale pokazuję mimo wszystko, zawsze będą do porównania postępów zielonych
Ceropegie z nasion mają się świetnie - jedna doniczka poszła w świat, dwie zostały u mnie. Większa od czasu do czasu zakwitnie sobie:


Jeden z ostatnich kohleriowych kwiatów w sezonie. Roślina kwitła bardzo długo, ale zrobiła się niesamowicie brzydka i zaczęła zasychać. W obawie by nie padła jakiś tydzień temu odcięłam najładniejsze kawałki i próbuję ukorzeniać. Wiem, to nie pora, ale obawiałam się czy cała roślina doczekałaby wiosny

Nowe storczyki z rodzaju dendrobium - po wielu latach próbuję ponownie - pierwszy jakiego miałam rósł całkiem nieźle dopóki nie załatwił go przędziorek
Miejmy nadzieję że z tymi uda się lepiej


Phalenopsisy zaczęły już wypuszczać pędy kwiatowe, jak każdej jesieni, ale dwa postanowiły też wyhodować keiki
Jeden wypuścił młode na ułamanym pędzie kwiatowym, a drugi z boku, pod liściem. Ten "boczny" rośnie w niesamowitym tempie, jest już większy niż storczyk-miniaturka. Z uwagą śledzę stan obydwu roślin, ale jak na razie mają się świetnie





Ceropegie z nasion mają się świetnie - jedna doniczka poszła w świat, dwie zostały u mnie. Większa od czasu do czasu zakwitnie sobie:


Jeden z ostatnich kohleriowych kwiatów w sezonie. Roślina kwitła bardzo długo, ale zrobiła się niesamowicie brzydka i zaczęła zasychać. W obawie by nie padła jakiś tydzień temu odcięłam najładniejsze kawałki i próbuję ukorzeniać. Wiem, to nie pora, ale obawiałam się czy cała roślina doczekałaby wiosny


Nowe storczyki z rodzaju dendrobium - po wielu latach próbuję ponownie - pierwszy jakiego miałam rósł całkiem nieźle dopóki nie załatwił go przędziorek




Phalenopsisy zaczęły już wypuszczać pędy kwiatowe, jak każdej jesieni, ale dwa postanowiły też wyhodować keiki




?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20271
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielona ferajna cz.3
Doskonała reaktywacja - rośliny super, takie jakie lubisz Ty je hodująca i my oglądający. 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zielona ferajna cz.3
Masz co pokazywać, dendrobia mają się dobrze bo przyrosty są znaczne, to samo z falenopsisami.
A do ceropegi mam wyjątkowy sentyment - tez kiedyś miałam i nie pamiętam, dlaczego już nie mam.
A do ceropegi mam wyjątkowy sentyment - tez kiedyś miałam i nie pamiętam, dlaczego już nie mam.

- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4097
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielona ferajna cz.3
Jak zaczyna zasychać to nie walcz z nią, niech śpi a na wiosnę rozmnożysz ją z podziemnych kłączy(podobnych do podłużnych szyszek). Powodzenia.Blueberry pisze:
Jeden z ostatnich kohleriowych kwiatów w sezonie. Roślina kwitła bardzo długo, ale zrobiła się niesamowicie brzydka i zaczęła zasychać. W obawie by nie padła jakiś tydzień temu odcięłam najładniejsze kawałki i próbuję ukorzeniać. Wiem, to nie pora, ale obawiałam się czy cała roślina doczekałaby wiosny![]()
Re: Zielona ferajna cz.3
Bardzo lubię odkurzanie (wątków oczywiście
). Storczyki zapowiadają się ciekawie, będzie kolorowo, ale i maleńkie kwiatuszki ceropegii potrafią przyciągnąć uwagę.

- Charlie30
- 200p
- Posty: 216
- Od: 31 gru 2013, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Inverness
Re: Zielona ferajna cz.3
Ceropegie z nasion pięknie wyrosła. Ja właśnie czekam na ukorzenienie kilku pędów.
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 36&t=72351" onclick="window.open(this.href);return false;
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2523
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Zielona ferajna cz.3
Witaj Kochana przeglądałam twój watek i widzę, że masz podobne zamiłowania do kwiatów jak ja. U mnie przewaga to storczyki sukulenty hoja juki i epiphyllum też kilka mam. Uwielbiam kwiaty. Hoja Ci cudnie kwitnie moja ładnie rośnie ma ładne listki, ale nie kwitnie nie wiem czemu. Pozdrawiam będę wpadała do Ciebie bo lubię takie śliczne kwiatuszki.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.3
Henryku bardzo dziękuję
Grażynko dendrobia mają przyrosty, co bardzo mnie cieszy - nie wiem ile przyjdzie poczekać na kwiaty, ale jestem dobrej myśli
Iwonko a ja durna już wyrzuciłam dolną część
Na szczęście szczepki puszczają korzonki, więc roślina przetrwa, a na przyszłość będę mądrzejsza
Basiu dziękuję
na kwitnienia dendrobium przyjdzie jeszcze poczekać, ale phalenopsisy już zaczynają
Charlie witam w moim wątku
życzę powodzenia w ukorzenianiu ceropegii, podobno nie jest to zbyt trudne
Alicjo witam serdecznie i dziękuję
Z hoyami bywa różnie, akurat wszystkie moje kwitły, ale na kwiaty wayetii czekałam 4 lata. One nie lubią ostrego słońca, ale z drugiej strony muszą mieć dość światła by zakwitnąć, na zbyt ciemnym stanowisku będą rosnąć wyłącznie w liście.
W chwili obecnej kwitnie mi jeden storczyk - mini mark zaczął kwitnąć poprzedniej jesieni i od tego czasu przedłuża ten sam pęd. Na resztę przyjdzie trochę poczekać, większość ma malutkie pączuszki.








Grażynko dendrobia mają przyrosty, co bardzo mnie cieszy - nie wiem ile przyjdzie poczekać na kwiaty, ale jestem dobrej myśli

Iwonko a ja durna już wyrzuciłam dolną część


Basiu dziękuję


Charlie witam w moim wątku


Alicjo witam serdecznie i dziękuję

W chwili obecnej kwitnie mi jeden storczyk - mini mark zaczął kwitnąć poprzedniej jesieni i od tego czasu przedłuża ten sam pęd. Na resztę przyjdzie trochę poczekać, większość ma malutkie pączuszki.







?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4251
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielona ferajna cz.3
Gratuluję wyhodowania ceropegii z nasion
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę


Pozdrawiam i miłego weekendu życzę


- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna cz.3
Arku dziękuję bardzo
ceropegie z nasion wyhodować jest bardzo łatwo, największym problemem jest klęska urodzaju - po przesadzeniu wyszły mi 3 pełne doniczki
W końcu obrobiłam najnowsze zdjęcia, czas na przegląd zielonych
Najnowszy nabytek - kalla, teoretycznie roślina mojej mamy, ale utrzymać ją przy życiu mam ja




hoja australis po pierwszym "rzucie" znów wzięła się za produkcję baldaszków:

Grudniki zaczynają pokaz, w tym roku jako pierwszy różowy:


Pierwszy kwiat storczyka tej jesieni - Mini Marka pokazywanego w poprzednim poście nie liczę, bo on ciągle przedłuża pęd który wypuścił niemal rok temu.

Keiki rosną jak na drożdżach, chociaż ten na złamanej łodyżce dużo wolniej:


Również zielistka wzięła się za produkcję małych - poprzednią dzieciarnię wydałam w dobre ręce, nie wiem co zrobię z tymi jak urosną


Na koniec młody paprociowy listek



W końcu obrobiłam najnowsze zdjęcia, czas na przegląd zielonych






hoja australis po pierwszym "rzucie" znów wzięła się za produkcję baldaszków:

Grudniki zaczynają pokaz, w tym roku jako pierwszy różowy:


Pierwszy kwiat storczyka tej jesieni - Mini Marka pokazywanego w poprzednim poście nie liczę, bo on ciągle przedłuża pęd który wypuścił niemal rok temu.

Keiki rosną jak na drożdżach, chociaż ten na złamanej łodyżce dużo wolniej:


Również zielistka wzięła się za produkcję małych - poprzednią dzieciarnię wydałam w dobre ręce, nie wiem co zrobię z tymi jak urosną



Na koniec młody paprociowy listek


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Zielona ferajna cz.3
Mini Marka zawsze podziwiałam i podziwiam, a tu jeszcze kolejny ciekawy kwiatuszek storczyka
.

Re: Zielona ferajna cz.3
Piękne rośliny i jak zwykle cudne zdjęcia- lubię je oglądać 

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2652
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Zielona ferajna cz.3
Canedeskia piękna! Na zimę zasuszam cebule tej rośliny. Ciekawe czy Tobie uda się utrzymać zielony pióropusz liści?
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Zielona ferajna cz.3
Pięknie tu u ciebie 
Storczyki... Nie pałam do nich wielką miłością, irytują mnie w stanie bez kwiatów te patyki sterczące, ale kwiaty uwielbiam podziwiać.
Piękną masz zielistke. Ja mam małą, jeszcze bez dzieciaczków, trochę za suche powietrze i końcówki podsychają, zapomniałam też, że trzeba na liście dość uważać i kilka już nadłamałam.

Storczyki... Nie pałam do nich wielką miłością, irytują mnie w stanie bez kwiatów te patyki sterczące, ale kwiaty uwielbiam podziwiać.
Piękną masz zielistke. Ja mam małą, jeszcze bez dzieciaczków, trochę za suche powietrze i końcówki podsychają, zapomniałam też, że trzeba na liście dość uważać i kilka już nadłamałam.