Krzaczki Kani (2)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

/Moni, życzę łaskawych fachowców ;:215
Werbena jest moim tegorocznym odkryciem i lubię ją w grupie ale też mam ją rosnącą jako pojedyncze roślinki. U mnie nie wysieje się pewnie samoistnie, bo ściółkuję rabaty a jeżeli pielę, to "dziabię" jak leci i wyrywam wszystko.
Jeżeli chodzi o chwasty, to zmorą jest u mnie gwiazdnica. Ta paskuda ma okres wegetacyjny przez calutki rok i kwitnie nawet zimą. Toż to dziadostwo niemożebne! Najbardziej nie lubię kiedy wplącze się w drobne rośliny np. dzwonki czy lobelie. Trudno wtedy rozróżnić te podobne do siebie łodyżki i już zdarzało mi się wyrwać ładną kępkę razem z gwiazdnicą.
Ewelinko, u nas założenie było takie, że do remontu bierzemy fachowców, bo zrobią może i drożej ale za to dokładniej i do tego szybciej niż mąż po pracy. O naiwności nasza! Dokładniej - w życiu! Szybciej - biorąc pod uwagę terminy oczekiwania na usługę a potem czekanie na zrobienie poprawek, to z pewnością nie było szybciej. Z zakładanych warunków został spełniony jeden - było drożej. Dlatego dużą część remontu w końcu wykonał mąż tymi ręcami.
Jestem pewna, że Twoja werbena świetnie prezentuje się również pojedynczo pomiędzy roślinami. Być może w przyszłym roku ja też tak będę ją sadziła.

Jesienna róża Abraham Darby. Dobrze powtórzyła kwitnienie. Nareszcie jestem zadowolona z tej róży. Czytam, że róża potrzebuje 3 lat, żeby osiągnąć pełnię sił i urody. U mnie trwało to znacznie dłużej ale widzę, że z wiekiem tej róży się poprawia. Mówią, że róże angielskie należy ciąć oszczędnie ale u mnie z powodu wiosennych przymrozków musiała być cięta nisko.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
adka321
100p
100p
Posty: 108
Od: 10 wrz 2018, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Witaj Kasiu fajnie ze wrociłas ;:138 .Twoj abraham derby jest niesamowicie przepiękny.Moj dopiero wsadzony w tym roku ,mam nadzieję ze w przyszłym chociaż troszkę się zagęsci.Jeśli chodzi o remonty to faktycznie z tymi fachowcami to róznie.Mielismy ekipę do tynków niby z polecenia ,a co się okazało ....aż nie chce mi się pisać.
Kasiu jak wysiewasz werbenę.Kupiłam nasiona na allegro wysiałam jakieś miesiąc temu do gruntu,wyczytałam ze potrzebuje stratyfikacji.Jak myślisz wyrośnie coś na wiosnę?
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

:wit Witaj imienniczko!

Jestem oszołomiona i zachwycona Twoimi różami ;:167 Obrazek Domek piękny drewniany, moim marzeniem jest posiadanie drewnianego małego lokum działkowego ;:224 Rozbawiłaś mnie także tworzeniem "brudnego placyku" i ostróżką z reumatyzmem ;:306 Banan wskoczył mi na twarz ;:333
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Adrianno, spodziewałabym się, że werbena wyrośnie, bo czytałam, że ona produkuje samosiew. Ja pozbierałam nasiona z miejskiego klombu jesienią, jeszcze przed przymrozkami. Wysuszone nasiona przechowywałam w papierowych kopertach w domu i wysiałam je późną zimą i w marcu do skrzynek i doniczek. Postanowiłam przetestować wszystkie możliwości wysiewu, żeby mieć wiedzę na przyszłe sezony. Część nasion przemroziłam w zamrażalniku (-19 stopni), część w lodówce (+5 stopni), część zupełnie bez przemrożenia. Część wysiewów miałam w domu, część po wysianiu trzymałam na dworze, wystawione na przymrozki. Tak więc z całą pewnością twierdzę, że stratyfikacja nie ma żadnego znaczenia dla liczebności wschodów werbeny patagońskiej. Najbardziej dorodne w maju były siewki rosnące w domu bez przemrożenia. Po posadzeniu szybko wyrównały rozmiar wszystkie i latem nie było pomiędzy nimi różnicy. Ot i taka moja opowieść o werbenie. Dotrwałaś do końca Adusiu? ;:173
Katiusha :wit witojcie w mych drewnianych progach! Drzewienny domek Ci się widzi? No ja też lubię. A już najbardziej to lubię drewniane schody. Jak ostatnio zjechałam na doopsku z pięterka i obiłam sobie cztery litery, to się cieszyłam, że schody są drewniane a nie betonowe. Mówię Ci, to był zjazd życia! :lol: Siniol jak nie wiem co! Dla lubego się tak nie staram, jak wtedy dla tego lekarza, do którego poszłam konsultować styl zjazdu i efekty na doopsku :lol: . A on, wyobraź sobie, nawet nie zechciał spojrzeć :lol: ino od razu do chirurga odesłał. Pewnie gdyby lepszy PESEL zobaczył, to byłby bardziej chętny do oględzin :lol: .

Na wiosnę wysiałam również arbuzy. W marcu. Teraz już wiem, że lepiej zrobić to wcześniej, gdzieś tak w lutym byłoby chyba dobrze. Odmiana Rosario, wybrana ze względu na to, że polecana do naszego klimatu. Plon zebrałam w październiku. Arbuzy nie były tak czerwone i dojrzałe, jak się spodziewałam. Były soczyste i w smaku identyczne jak ze sklepu ale spodziewałam się czegoś więcej po pełnych zachwytu opisach na forum. W przyszłym roku wysieję je wcześniej. Prawdę mówiąc pomyślałam sobie, że może już nie będę siać w przyszłym roku arbuzów, ale koleżanki z pracy namawiają mnie żeby się nie poddawać i że to wielka frajda tak sobie zjeść arbuza z własnej rabatki.

Dopiero w sierpniu zawiązały się owoce wielkości śliwki.

Obrazek

Arbuz szybko powiększa rozmiar. Po tygodniu wyglądał tak.

Obrazek

Ten sam owoc po upływie kolejnego tygodnia (ale chłopiec nie urósł).

Obrazek

W październiku. Waga ok. 5 kg. O dziwo te małe były też różowe i smaczne w środku.

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Ciekawe kiedy mój Abraham będzie tak wyglądał? Przesadziłam dwa lata temu i jakoś tak nie może się zebrać ;:222. Gwiezdnica to i u mnie się panoszy a do tego szczawik, miejscami powój i nieszczęsny perz ;:168 . To jak walka z wiatrakami ;:222. Z fachowcami tak już czasem bywa albo ma się szczęście i wszystko gra. To prawie jak na loterii ;:224 . Werbene tego roku miałam tylko miejscami bo wiosną skutecznie wyrywałam siewki. Teraz trochę żałuję, że nie zostawiłam więcej bo mogłabym ją posadzić w skupiskach jak u Ciebie. No nic , zobaczymy wiosną ile siewek będzie. Również siałam arbuzy ale w przeciwienstwie do Ciebie owoców się nie doczekałam ;:306 . Pozdrawiam :wit.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Ewelinko, nie miałaś owoców na arbuzach, bo może ślimole wciupały?

Jesienią przyszedł też czas na hortensje.

Kiushu

Obrazek

Vanille Fraise

Obrazek

A tutaj w tym samym czasie zrobione zdjęcie drugiej Vanille Fraise, która została zgnieciona przez sąsiedztwo. Zakwitła dopiero kilka tygodni później i nie przebarwiła się ładnie. Tę będę cięła wyżej, bo musi mieć "głowę" nad tymi trawskami wszystkimi. Jedną z jej sąsiadek jest oczywiście werbena, bo u mnie ona jest wszędzie.

Obrazek

Ogrodowe

Obrazek

Obrazek

Nowy nabytek - malutka horensja ogrodowa Hopcorn. Ma świetny kształt kwiatków. Wygląda jak bez. Kupiłam ją z tymi fioletowymi kwiatami ale jestem ciekawa jakiego koloru będzie je miała na mojej ziemi w przyszłym roku. W tym miejscu rosła niebieska Nikko Blue ale to zbyt duży krzew na to miejsce. Hopcorn wg opisów ma być kompaktowy.

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Kasiu, pozachwycałam się Twoimi cudnie kwitnącymi różyczkami ;:63 , pięknymi hortensjami, ;:63 werbeną patagońską, ;:63 która u mnie też sieję się sama, by najwięcej uwagi poświęcić arbuzom. :roll: Dlaczego właśnie tym owocom ( warzywom?) - jak zwał, tak zwał, ważne ze tak Ci się udały! ;:138 Ja w ubiegłym roku próbowałam. ;:171 Nie wyszło. ;:223 Nie to nie, nie przepadam, a eMowi zawsze mam gdzie kupić. ;:306
Kawaler tak troskliwie opiekujący się dorastającymi arbuzami też zwraca uwagę. ;:32 ;:32 Śliczny chłopiec, będziesz się oganiała od biegających za nim dziewczynek. ;:113
Podsumowując: piękny, kolorowy i smaczny miałaś sezon. ;:215
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Abraham wciąż kłuje moje oczy swą urodą ;:167 ;:167 , gdy mój ma zaledwie po parę kwiatów w każdym roku, zresztą mam tak ze wszystkimi angielkami .Nie podoba im sie u mnie i nic nie poradzę ;:174 Udane zbiory arbuzowe a zaczęłaś od narzekania .One chyba potrzebują wiele słońca to raczej nie mam się co na nie porywać, ale rosną w szybkim tempie. Hortensjowa nowość również sliczne ma kwiatostany synuś także bardzo urodziwy ;:215
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Witaj Kasiu :wit . Oj nie, ślimory akurat tutaj nie wepchały swoich 4 liter :;230 . Winna jestem ja bo w ogóle sadzonek do gruntu nie posadziłam :;230 . Usmażyły się pewnego pięknego dnia na balkonie kiedy to hartowałam je no i zapomniałam o nich ;:306 . Może w przyszłym roku się poprawię ;:131 . Zostały mi nasiona więc czemu nie spróbować jeszcze raz ? Niebieska hortensja boska ;:167 . Ja niestety nie mam cierpliwości do ogrodówek. Może kiedyś jak żywopłoty ( których jeszcze nie posadziłam :;230 ) urosną i zrobią mi osłoniętą działkę to ogrodówki zacznę sadzić. Mam kilka ale jakoś tak bez rewelacji. U Ciepie super ;:215 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Śliczne klimaty, te niebieskie hortensje powalają, a ta bordo to już w ogóle...

Piszesz o ziemi. Ja też tak zmieniam glebę w swoim ogrodzie od początku i daje to rewelacyjne efekty. Susza mojemu ogrodowi już niestraszna- wyjeżdżaliśmy w sierpniu na długo, nikt nie podlewał i wszystko pięknie wytrzymało bez deszczu.

Jeździsz jeszcze teraz do ogrodu na weekendy? Macie tam jakieś ogrzewanie?
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Jeśli chodzi o arbuzy - piękne!
Ale model pokazujący je jest o niebo bardziej przystojny ;:138
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Lucynko, ten mój chłopiec faktycznie opiekował się arbuzami. On w ogóle jest dość pomocny na działce, w przeciwieństwie do swojego starszego brata :wink: .
Jadziu, jeżeli Twój Abraham jest młody, to może daj mu jeszcze czas. Był taki rok, że ja też już stałam nad swoim z widłami. Tylko płomienna obrona jednej z forumowiczek powstrzymała moją bezwzględną dłoń. Został i cieszy. A teraz, jak już tyle razy został pochwalony, to pewnie jasna nagła go trafi jak nic! :lol:
Po arbuzie spodziewałam się kłującej w oko czerwieni i słodyczy nieporównywalnej z "kupnymi", bo takie zdjęcia i opisy widziałam w sieci. No mój nie był aż taki szałowy. Kolor miał różowy a w smaku taki jak arbuzy ze sklepu.
Ewelinko, a widzisz jakie masz ciekawe doświadczenie, czyli smażone na słońcu sadzonki arbuzów się nie udają :lol: . To ja w rewanżu ze swojego doświadczenia powiem Ci, że smażone na słońcu sadzonki hortensji też jakoś nie za bardzo :wink: .
Moniko, a no właśnie, taka próchniczna gleba zaskakująco dobrze trzyma wilgoć. Przekonałam się o tym już w ubiegłym sezonie, kiedy lobelie sadziłam do mieszanki na wpół przekompostowanej trawy i liści z ziemią, gdzie ziemia stanowiła mniejszość. Rosły bez problemów. Kto miał lobelie ten wie, że wystarczy, żeby raz nie dostały wody tyle co potrzebują i jest po kwiatkach. Lata suche a ja jestem na działce głównie w weekendy i podlewanie lobelii to nie jest priorytet.
Moni, jutro jadę! :tan Ogrzewamy się zupełnie nieromantycznymi , za to niezwykle praktycznymi grzejnikami elektrycznymi. O tej porze zamykamy klapą otwór nad schodami i ogrzewamy tylko parter. Jeden pstryk i przy takich temperaturach na zewnątrz jakie teraz mamy, za chwilę w domku jest przyjemnie ciepło. Domek jest izolowany wełną mineralną. A jak przychodzą niższe temperatury, to zalecana jest bardziej intensywna praca :lol: . Bardzo dobrze rozgrzewa - sprawdzone :wink: .
Kaśku, spodobał Ci się na zdjęciu duet - arbuzek i łobuzek :lol: .

W tym roku pozbyliśmy się starego żywopłotu z ałyczy. Rozrósł się przez lata, zwłaszcza wszerz. Jeden bok już wykarczowany, przykryty plandekami czeka na wiosenne nasadzenia. Drugi bok jest w trakcie karczowania.

Obrazek

Tak się zastanawiam z czego zrobić nowe nasadzenia na granicy. Wolałabym iglaste, żeby też zimą osłaniały od wiatrów, bo to północna i zachodnia strona. Myślałam, żeby może świerki serbskie ale szybko urosną a cięte stracą ?choinkowy? pokrój. No to tak sobie myślę, że będą jednak tuje, bo chociaż pospolite, oklepane, mają wszystko czego bym od żywopłotu oczekiwała.

Zdjęcia jesienią robiłam też roślinom, które chociaż nie są różami, to przecież cieszyły :D . Mój ulubiony liliowiec Catherine Woodbury kwitł nawet we wrześniu. Mam nadzieję, że jeszcze bardziej się rozrośnie i będę mogła z niego zrobić sadzonki.

Obrazek

Obrazek

W ogóle liliowce to są bardzo dobre rośliny.

Obrazek

Obrazek

Nawet takie maluszki mnie cieszyły. Przecież nie tylko róże są piękne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Może i ja również zacznę obsypywać swoje rośliny skoszoną trawą gdy sąsiad skosi podwórko może to poprawi warunki wodne mojej gleby.Kasiu mój Abraham ma chyba z 5 lat i wciąż jest taki nijaki ,jednak w tym roku miał już więcej kwiatów niż w ubiegłym roku.Fajne wspomnienia lata Katherine też mam ,ale jeszcze młodziutka sadzonka .Fajnie mieć takiego pomocnika pracuje z uśmiechem na ustach i czuje sie pomocny nawet jak niewiele zrobi
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Śliczne kompozycje rabatkowe w stylu busz, bardzo takie lubię, ;:108 Żurawki przy przejściach, ścieżkach to jest to, ja też tak u siebie sadziłam.- piękne masz, rozrośnięte i ślicznie wybarwione krzaczki.
Też się ogrzewamy grzejnikiem elektrycznym, ale teraz jak już wyłączona woda to nie da rady tam spać ani nawet siedzieć za długo. Jesienią zresztą już nie spałam w tym roku, tylko wracałam do domu, za dużo miałam pracy do wykonania w domu i wieczory poświęcałam na to.

Mój żywopłot tujowy urósł bardzo szybko i jest ładny, zwarty, gęsty- tuje odmiany Brabant. Rosną już 4 sezon, wsadzone były mając 40 cm, a teraz jest to zwarta ściana wysokości dwa metry, już dwa razy ostro cięta nożycami do żywopłotu. Jedyne co to ostro sypałam pod nie korę, wody miały sporo w czasie wzrostu bo wtedy jeszcze intensywnie podlewałam i dawaliśmy nawóz dedykowany do iglaków w kwietniu/maju i czerwcu/lipcu. Brabanty Ci polecam jeśli nie masz blisko innych roślin, bo ich korzenie, to wiadomo... Są dużo ładniejsze od Szmaragdów. Ładne są też cyprysiki takie "tujopodobne", szlachetniejsze nawet od tui, ale ja takich nie znalazłam sadząc żywopłot.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Krzaczki Kani (2)

Post »

Witaj :wit . Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja coś usmażyłam ;:306 . Pomocnika masz bardzo przystojnego ;:108 i do tego rwie się do roboty ;:215 . Również będziemy sadzić tuje wiosną. Początkowo myślałam o Brabancie o którym wspomniała Monika bo bardzo szybko przyrasta ale na skarpie ciężko będzie mi go ciąć a Brabant nie cięty po kilkunastu latach wygląda fatalnie no i szyszkuje :roll: . Miałam okazję zobaczyć i porównać ;:108 . Jeśli faktycznie regularnie będziesz od małego ciąć Brabanty to owszem będziesz miała ładny żywopłot . Zagęści się w środku i nie przyrośnie do grubych gałęzi. Jak zostawisz go samemu sobie będzie rzadki i brzydki a za kilkanaście lat jak będziesz chciała go przyciąć to wyjdą te wszystkie grube gałęzie na pierwszy plan ;:185 . Szmaragd może rośnie i wolniej ale ma to do siebie, że sam się świetnie zagęszcza . Która odmiana jest ładniejsza ?? Myślę, że to kwestia gustu . Zawsze możesz obsadzić jedną stronę Szmaragdem a drugą Brabantem i porównamy :lol: . Liliowce to świetne byliny i wart je wpychać gdzie się da . Pozdrawiam :wit .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”