Stare ale jare,
Danusiu.
Śliczne sasanki, fiołeczki i szachownice, a już hiacynty to niebo na ziemi!
Czy zaglądam do skrzynki na listy? No tak, czasami.

Głównie M to robi.

A mam zaglądać?
Różyczka ma piękny kolorek.

Taki słodziutki, budyniowy.
Dzisiaj u mnie było wszystko: rano słoneczko, więc ja myk na działkę, później chmurzyska i nawet pokropiło jak ksiądz kropidłem, potem znowu chwila ze słońcem, po czym ponownie pokropiło i chmury wiszą aż do teraz. Bez deszczu, niestety.

Ale jest nadzieja, bo wybieram się 11-ego na miejskie uroczystości , a nie było jeszcze tak, bym w tym czasie nie zmokła.
Ps. Zamieściłam listę zebranych w tym roku nasion. Jeśli sobie coś wybierzesz, napisz, proszę pw.