Jadziu to ja,nie córcia,niektórzy mówią,że wśród córek wyglądam jak ich siostra .
Mam suszoną pigwę,ale wrzucam do herbaty zamiast cytryny,spróbuję z miętą
Tesko ja sieję tylko maciejkę, inne jednoroczne też kupuję w doniczkach,chyba z wygodnictwa
ja kupuję parę sztuk do donic, nie ma co sobie głowy zawracać z sianiem no dobrze wygodnictwo to jest tez ..jedyne co to jeszcze sadzę koktajlowe pomidorki.
Halinko, przybiegłam do Ciebie jak tylko zobaczyłam u kogoś tam Twoją twarzyczkę.
Oczy przecierałam za zdumienia.
Piękna i młoda kobietka z Ciebie Halinko :P
Grzesiu to prymulka inaczej pierwiosnek dokładnej nazwy nie pamiętam,raczej dostępne są wiosną w ogrodniczych,ja kupiłam sadzonkę w doniczce ,prawie kwitnącą.Myślę,że w tym roku też mi zakwitnie
Wioluś dzięki
Jadziu jestem jaka jestem
Tesko nigdy się nie skusiłam na pomidorki,kupujesz sadzonki czy siejesz
Halinko żółta budleja stoi u mnie na parapecie i się ukorzenia.
Jak coś z tego będzie starczy i dla ciebie.
Choć sama nie wiem ty lubisz takie sklepowe sadzonki a moje to takie mikre będą
Agnieszko, proszę napisz, jak ukorzeniasz budleje
Ja w tym roku, tak z ciekawości, jesienią obcięte gałązki włożyłam do ziemi, ciekawa jestem czy coś z tego będzie
Mam trzy duże budleje: różową, jasno fioletową, ciemno fioletową i jedną małą białą.
Marzy mi się żółta, czerwona i niebieska
Agniesiu dla mnie wszystkie roślinki piękne,a od miłych osób te mikre są najpiękniejsze.Może być mały patyczek ,bardzo bym się cieszyła.Jak by Ci zbywało to piszę sie na nią,nawet wiosną można ukorzenić kawałek patyka,nie musi być zaraz
Halinko na jesień obciełam zdrewniałe gałęzie umoczyłam w ukorzeniaczu dla zdrewniałych.Dalej do ziemi,przykryłam butelką i stoją na parapecie.
Jak na razie wypuściły trochę listków.Gdzieś na forum o tym czytałam ale zabij nie napiszę gdzie
Halinko tyle masz budlejek,ale szczęściara .Czerwona ,to musi być też cudna,może kiedyś uda nam się i czerwoną gdzieś dostać.Na razie staramy się o żółtą .Białą miałam 2 lata temu,nie przetrwała zimy :cry
Ale one i tak sterczą i czekaja na nowych właścicieli .
Oby tylko się udało bo to mój debiut .
I jeszcze czytałam że łatwiej budleję ukorzenić na jesień niz na wiosnę.
hal1959 pisze:Tesko nie wiem, ja kupiłam w Dobrzycy,był duży wybór,nigdzie więcej nie widziałam
Trochę wiosny
Halinko piękne te kwiaty ja mam inne kolory prymulki wiosną też zrobię zdjęcie wszystkim ,ale najbardziej podobają mi się te Twoje korony cesarskie mnie tak nie wyrastają
Genia