Witam!
Dzisiaj niedzielny deszczowy poranek. Co prawda wczesnym rankiem nie padało, ale niebo zasnute chmurami wyciska jednak krople deszczu. Lać ma tak do jutra
Przede mną jeszcze trochę pracy i mam nadzieję, że po święcie uda się coś zrobić, a przede wszystkim posadzić drugą turę czosnku. Co prawda prognozy czytam różne, ale co się z tego sprawdzi... zobaczymy!
Iwonko 1 dzisiaj już przynajmniej u nas nie pojechałabyś rowerkiem nigdzie, bo leje i lać ma całą dobę. Trochę to przygnębiające, ale trudno. Spodziewam się wizyty koleżanki i pewnie będzie problem ze spacerem choćby po ogrodzie. Koleżanka nieogrodowa, a wręcz nie cierpi zanurzania rąk w ziemi ale popatrzeć ludzi.
Zięć sąsiadów buduje ten dom już kilka miesięcy ale jakoś dopiero teraz mu odbiło z głośną muzyką, może jakieś zagłuszanie myśli...sumienia
Za odpowiednią ławeczką chodziłam cały sezon i labo rozmiar albo materiał...ciągle mi coś nie pasowało, większość tych pasujących była w kompletach.
Zatem spokojnej pracy Iwonko
Igalo jak tylko skończyłam prace zawodową to natychmiast kupiłam pierwsze kurki...no musiały być
Miło że podobają Ci się moje zdjęcia nieba

Nie ławka zostanie na tarasie i nie powinno jej się nic stać. Koniec ładnej pogody.
Lucynko ciesze się że i Tobie przypadła ławeczka do gustu! poduchy to dopiero na wiosnę położę, bo teraz na ogół jest mokro ...ciągle jak nie siąpi to mgła się kładzie. Jak się znam to niewiele posiedzę na tej ławce ale może czasem rozmawiając z kimś kto mnie odwiedzi
Korecki to nieodłączny element wiejskości a jajeczko jest zawsze...i jest co jeść.
Kwiatuszków coraz mniej, słoneczka też a prognozowane deszcze nie wróżą wysiadywania w ogóle w ogrodzie.
Cóż...wszystko kiedyś się kończy! Zdrówka i radości z odpoczywania pod dachem Lucynko
Elżbietko czasem lubię sobie coś policytować

z ławeczki jestem zadowolona
Basiu to mnie cieszy że i tylu osobom ławeczka przypadła do gustu ...a długo się zastanawiałam, chodziłam oglądałam a na tą wystawiłam dużą kwotę maksymalną, bo bardzo ją chciałam mieć. Tym bardziej mnie ucieszyła że nie wyszła drogo, a jest naprawdę solidna

i pasuje jak ulał!
Niestety mam ciągły problem z tą rodziną, teść dostawał szału discopolowego a radio ma chyba tylko w aucie. Co prawda zwrócona uwaga została zakrzyczana że mu do 22 wolno ale odpuścił...no to będę miała zięcia
Ja też nie lubię głośnej muzyki, bo lubię słyszeć swoje myśli
Białą gaurę mam chyba 4-5 lat i dopiero w tym roku trochę jej mniej. Nic z nią nie robiłam bo bała się stracić, a może trzeba było podzielić ...przesadzić? teraz dokupiłam różową i dopiero zobaczę jak się zaadoptuje
Ściskam
Agnieszko no może coś koło tego stylu, wiktoriański kojarzy mi się z łagodniejszymi liniami zaokrąglonymi, ale może się mylę. Nie mniej jednak styl jest ok i wykonanie też. Z patyną będzie problem, bo jest pokryta solidnie chyba to się nazywa malowanie proszkowe...może kiedyś odpryśnie
Poduchy jakieś wymyślę, bo metal jest nieprzyjemny w zetknięciu z letnim strojem.
Dorotko ławka przypasowała rozmiarem i posłuży na pewno długie lata.
Nie mam doświadczeń z takimi chryzantemami, jedynie z tymi w gruncie. Przed laty miałam takie od Starkla na działce, ale nie dzielone przepadły więc wiem że trzeba odnawiać.
Och! Ci ludzie co nie liczą się z drugim! Najgorsi są Ci którzy mają niewiele i nagle skądś pojawi się kasa wtedy głupieją i muszą uzewnętrznić swoje nabytki! Strasznie to prymitywne.
Moi sąsiedzi są dziwni i nawet z rodziną czy miejscowymi są skonfliktowani. Pewnie z młodymi też się w końcu zaczną kłócić.
Mariuszu jak miło że wracasz na FO i dziękuję za miłe słowa

Jak wiesz w ogrodzie zawsze jest coś do zrobienia...tak samo i u mnie tym bardziej że to spory kawałek i gęsto obsadzony. Niedługo trzeba będzie zabezpieczyć róże...dużo róż
Beatko dziękuję i cieszę się że została entuzjastycznie przyjęta przez Was. Może będzie mogła gościć wielu forumowiczów w najbliższych sezonach
Pozdrawiam!
Ewelinko na razie ławeczka została kupiona na taras, a nuż będę chciała posiedzieć i odpocząć

Ale przewiduję, że raczej usiądę z jakąś robótką ogrodową...obieraniem lub czymś podobnym.
U mnie też leje, ale przed zimą niech porządnie podleje!
Pozdrawiam
Zakwitły niedawno kupione krokusy jesienne
nieco koloru kolorowego
i jesienne barwy
Pewnie jakiś czas nie uda się coś takiego wkleić więc niech ozdobi wątek!
Miłego świętowania!