Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko w Twoich rejonach już nastąpiła zmiana pogody, jesień pokazuje to gorsze oblicze. U nas cały dzień słonce świeciło, wiał wiaterek. Kiedyś musiało to nastąpić, czas odpocząć.
Twoje rabatki jeszcze kolorowe, kwitnące, a ogromne kosmosy mnie zachwycają. toż one takie wysokie Ci urosły, nie ma jak gołębi dobrobyt ;:215
Dobrze, że męża pochwaliłaś za gołębnik, należy się mu medal. Na mój parapet okienny przyfrunął dzisiaj piękny biały gołąb z czarnym ogonem, w ogóle nie bał się stukania w okno. Ale jak zobaczyłam jak mi nabrudził, to się na niego zezłościłam bardzo ;:306
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2531
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Jeszcze clematis Ci kwitnie ;:oj co to za odmiana wygląda na botaniczną śliczna. U mnie cały dzień piękna pogoda tylko szybko zrobiło się ciemno z powodu zmiany czasu i trzeba było uciekać do domu. Oj chciałoby się dłużej posiedzieć. :)
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Witaj Lucynko u Ciebie jak zwykle kwiatki kwitną.Ty to masz dobrze.U Ciebie ciągle jak nie wiosna to jesień. :D :wit
U nas w tej chwili leje. :cry:

Serdecznie pozdrawiam.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12136
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko powojnik tak cudnie kwitnie. Ta ciemnoróżowa chryzantema śliczna. ;:oj Ja wszystkie ścinki chryzantem w w czerwcu ukorzeniam w doniczkach i mam kwitnące na taras. Niestety trzeba pilnować podlewania.
Żal kwitnących roślin, ale ja przestraszyłam się nadchodzących chłodów i wycięłam wszystkie jednoroczne. ;:174 Dziś zimno i deszcz już dotarły do mnie.
Pozdrawiam ciepło. ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
No i jest! Zmiana pogody na gorszą. Dzisiaj tylko 8*, wiatr, chmury, ziąb. Wobec tego poszłam na działkę, by bez żalu wykopać wszystkie jednoroczne i mieć spokój, nie myśleć, że jeszcze mam tam coś do zrobienia.
Załatwione. Wszystkie wylądowały na kompoście. Było tak zimno, że nawet na moment serce mi nie zadrżało. Trudno, czas się pożegnać z latem. Teraz pozostaje już tylko wypatrywać wiosny.
Ostatnie, pożegnalne fotki dalii.

Obrazek Te nie wykształciły karp.

Karp nie mają też czerwone kołnierzykowe. Jedne i drugie mają tylko korzonki i co ciekawe - malutkie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek Pełna skrzynka karp daliowych.

Po rozprawieniu się z daliami przyszedł czas na pożegnanie kobei. Najpierw pożegnalne fotki, później kompostownik.

Obrazek

Obrazek

Następne w kolejce były gazanie i heliotropy. Tym drugim nawet fotki nie strzeliłam.

Obrazek

Obrazek

Nie miałam serca wyrzucić jednej gazanii oraz nasturcji. Zostawiłam też kosmosy, które teraz przepięknie wyglądają. Pewnie zmarzną, trudno.

Obrazek

Obrazek

Ozdobnym kapustkom najpierw ścięłam głowy, które pojadą w środę na cmentarz, a potem wyrzuciłam resztę.

Obrazek

Ścięłam też trochę chryzantem. Na szczęście zakwitły te, które długo w pąkach tuliły kwiatki.

Obrazek

Obrazek

Działeczka posmutniała. Ja też. Wobec tego poszłam na malinki. Też już ostatnie.

Obrazek


Aniu - rudbekie jeszcze sobie kwitną i obok marcinków i chryzantem już tylko one dają trochę koloru.
Masz rację: żal rozstawać się z barwami lata i jesieni. ;:174
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196


Dorotko - dzisiaj już prawie listopadowo się zrobiło, toteż bez większego żalu pożegnałam letnie kwiaty. ;:100
Kosmosy jeszcze zostawiłam. Takie teraz śliczne, ale mróz na pewno je zetnie z nóg. ;:223
Nasiona zebrane, ususzone, wkrótce pojadą do Ciebie.


Alu - nie znam odmiany tego powojnika. Mam dwa o identycznych listkach i kwiatkach, z czego jeden kwitnie wczesnym, drugo bardzo późnym latem. :lol:


Danusiu - tak się cieszę, że jesteś! :tan Martwiłam się.
U mnie też już jesień, brzydka jesień i zimna, i mokra..... ;:222
Pozdrawiam wzajemnie równie serdecznie. ;:196


Soniu - podoba mi się pomysł ukorzeniania chryzantem, spapuguję. ;:63
Ja też już niemal wszystkie jednoroczne wyprosiłam z rabatek i nawet serducho mi nie zadrżało. Sama się sobie dziwię. ;:306
Pozdrawiam wzajemnie równie cieplutko. ;:3 ;:196


Zapomniałam wspomnieć o smagliczce, która będzie kwitła tak długo, jak sama zechce, a potem posłuży za okrycie dla wrażliwców.
Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko rzeczywiście smutno! Ja dostałam kopa i wprowadziłam wszystkie doniczki do domu i na razie jeszcze nie wszystkie trafiły na miejsce zimowania, ale już im nic nie grozi. Karpy z altany też przyniosłam, bo we czwartek nocą nawet -7 widzę. U mnie też ciemna dalia nie wytworzyła ziemniaczka, a jedynie korzonki.
Weekend łącznie z niedzielą był tak pogodny, że nawet upewniwszy się w programach radiowych i TV że deszczu u nas nie będzie zostawiłam pranie na sznurku w ogrodzie. W środku nocy obudził mnie deszcz dzwoniący w rynnach i wierz tu człowieku prognozom.
Malinki, które zmarzły podczas pierwszych przymrozków maja ochotę kwitnąć więc znowu dostana po nosie.Oj! nie pojadłam w tym roku malin ;:185
Trzymaj się cieplutko, bo zima się czai i w Krakowie momentami wiał mroźny wiatr, że nawet zamiast kwiatków kupiłam sobie nową czapkę ;:306
Ściskam i posyłam ucałowania ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17395
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Piękne dalijki,Moje już tez wykopane, wysuszone i dziś poszły do piwnicy.
Twoje gazanie i kobea to cudności. :D
Bardzo ładne chryzantemy.Ja dziś tez jeszcze parę malin znalazłam i zjadłam sobie. :D
Tą smagliczke mam zamiar kupić. nasionka.I posiać ja.Ale to chyba najlepiej na wiosnę ?
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2531
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Żal takie piękne rośliny usuwać aż serce się kroi, ale trzeba pożegnać się z działką i takimi widokami na kilka miesięcy. Tak już niestety jest. :)
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko no to się napracowałaś. ;:168 Ta skrzynka dali wygląda imponująco... podziwiam je w cudzych ogrodach, bo ja nie mam gdzie ich przechować.... ale nie każdy musi mieć wszystko.
Te gazanie to mogłaś zostawić jeszcze na troszkę. ;:108 ..były piękne.
Pozdrawiam cieplutko ;:167
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

A to że cieszyliśmy się tak długą i piękną jesienią nie jest wesołe? ;)
Szczeg?lnie, że u Ciebie Lucynko bardzo długo się utrzymały kwiaty.
Ciekawa sprawa z daliami.Reszta ma piękne bulwki. To z jednego roku?
Kapustki jak zawsze obłędne.

Napracowałaś się to teraz miłego odpoczynku :)
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko bez żalu przygotowałaś działeczkę na chłody. A mnie coś nie chce się wyjść do ogrodu, zimno jak diabli rano termometr pokazywał 0 st.
Czy dalie, które nie wytworzyły karp były z Twoich wysiewów, często właśnie te siane mają tylko korzonki, nie ma karp.
Na nasionka już się cieszę :heja :heja
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Witaj Lucynko :wit . Niestety pogoda faktycznie mocno się zmieniła ale prognozy na przyszły tydzień są optymistyczne także nie smuć się ;:196 .Na pewno jeszcze będzie pogoda na prace na działeczce ;:108 . Ja dzisiaj nawet dałam radę co nie co zrobić. Póki nie pada deszcz i jest w okolicach 10 stopni to korzystam jak dziewczyny są w szkole ;:108 . Wiesz Lucynko , gdybym bardzo chciała na pewno znalazłabym czas na forum ale po całodniowym biegu ostatnimi czasy wolałam zanurzyć się w lekturze ;:131 . Twoja działeczka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa . Sporo roślin Ci kwitnie ;:215 . Pozdrawiam :wit .
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Ja też miałam zmartwienie,że nie mogłam do Was napisać choć parę słów.
Lucynko tak pięknie kwitły gazanie i wyrwałaś je?U mnie nie kwitną ale nie wyrywałam,żeby nie zostawiać gołej ziemi.Sporo gazanii posadziłam pod folią.Żal mi było wyrzucać,ale niestety nie kwitną.Sporo karp daliowych nakopałaś.Ja swoje dziś przywiozłam do piwnicy.
Świetne te Twoje nasturcje.Ciekawe kwiatki i liście w kropki.

;:3
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witaj!

Twój ogród jakby cofnięty w czasie ;:oj Tak pięknie wszystko kwitło ;:167 Szkoda, że musiałaś ukrócić te kwietną swawolę ;:174
Gołębnik jak willa ;:224 Starałam się u siebie załatwić trochę "gołębiego złota" na swój piach u pana, który trzyma ptactwo w tym samym kompleksie działkowym. Ale kolejka chętnych jak do lekarza specjalisty... ;:219
Proszę wygłaskać działkową divę Misię ;:167
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Jak dotąd przymrozku nie było, a na najbliższe noce zapowiadają zaledwie zero stopni, toteż trochę żałuję wykopanych roślin. Z drugiej strony jednak i tak na działkę będę już tylko od czasu do czasu zaglądać, a i to raczej na króciutko, więc kwiatkami nie cieszyłabym się jak dotąd. Rabatki uporządkowane, zostało jedynie okrycie wrażliwych roślinek i obsypanie róż, ale na to jeszcze zbyt wcześnie. Teraz zarówno myśli i czas zajmują nasi bliscy, którzy odeszli do lepszego świata, a potem zacznie się segregowanie, spisywanie i rozsyłanie zebranych nasionek. Wkrótce święta, więc to one zajmować będą czas i myśli, a później wysiewanie nasion i tęskne wyczekiwanie wiosny. Ufff! Ależ się rozpędziłam...


Marysiu - a u mnie nawet jednego na minusie ma nie być. Max zero, a ja jak ta głupia wywaliłam pięknie jeszcze kwitnące roślinki. ;:7
To sobie załatwiłaś suszenie. ;:oj Cóż, wypłukałaś deszczówką, będzie ładnie pachnieć.
Kwiatki kupisz sobie wiosną, a czapeczka akurat na czasie, tak więc zakup bardzo udany! ;:63
Muszę i ja sprawić sobie czapeczkę, bo już raczej za stara jestem na świecenie gołą głową w okresie zimowym. A bardzo nie lubię czapek. ;:223
Ściskam również i równie mocno całuję. ;:79

Aniu - jedną gazanię zostawiłam dla sprawdzenia, jak sobie poradzi przy lekkim mrozie, a tu czytam, że najwyżej zero stopni nocą. Pośpieszyłam się nieco, trudno.
Smagliczkę siej wczesną wiosną. W kolejnych latach będzie się sama wysiewała i co ważne: idealna do pikowania i przesadzania. ;:333

Alu - masz całkowitą rację. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Trzeba przyjąć do wiadomości, że lato się skończyło. ;:108

Ewuniu - wszystkie moje dalie wyrosły z nasion i większość wytworzyła naprawdę duże karpy.
Jedną gazanię, najładniejszą, zostawiłam na próbę. Zobaczymy, na ile oprze się zerowym temperaturom. ;:218
Pozdrawiam wzajemnie, również cieplusieńko. ;:196

Majeczko - w sumie tak właśnie było (wesoło), ale się skończyło. Zacznie się wiosną, a właściwie to już zimą wraz z pierwszymi wysiewami. ;:306
Wszystkie moje dalie, oprócz różowych niziutkich, z nasion wysianych w tym roku.
Odpoczynek też jest nam potrzebny i stąd zapewne cztery pory roku, w tym jedna dla relaksu. ;:303

Dorotko - zero stopni to już odczuwalne zimno. U mnie tak ma być nocami. Dzisiaj było nawet dość przyjemnie, ok. 9* i bez wiatru, rano mgły, a późnym popołudniem nawet słońce zaświeciło.
Wszystkie moje dalie z siewu i tylko jedna 'La Gioconda' karp nie wytworzyła oraz zakupiona na ryneczku niziutka o bardzo ciemnych listkach.
Po Wszystkich Świętych zrobię spis wszystkich nasion, jakie udało mi się zebrać i zacznie się ruch w interesie. :tan

Ewelinko - ja też nie umiem sobie odmówić wzięcia do ręki dobrej książki, a gdy już się do takiej dorwę, to nie mam umiaru. Tak więc doskonale Ciebie rozumiem i gratuluję zacięcia czytelniczego. ;:138
Aktualnie już niewiele kwitnień, ale i ja nie jestem już stałą bywalczynią na działce. Aby do wiosny!
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Danusiu - jedną gazanię zostawiłam na próbę. Jeśli sobie poradzi w dość dla niej ekstremalnych warunkach, to za rok nie będę się śpieszyła. Gazania potrzebuje słońca, a folia jednak trochę to słońce ogranicza.
Karpy daliowe teraz się suszą, tylko słońca mało, wilgoci dużo i zapewne trochę długo im zejdzie. ;:223
Nasturcje same się sieją wśród tawułek i gdy tawułki kończą, one zaczynają i kwitną długo. Dzięki temu rabatka za siatką (tawułkowa) nie straszy usychającymi listkami. ;:333

Kasiu - miło mi przywitać Ciebie w moim wątku. ;:180
Mojego ogródeczka nie dotknęły wcześniejsze przymrozki, dzięki czemu długo cieszył oczy kwitnącymi roślinkami. Teraz już malutko kwiatków zostało, a wkrótce i one sobie odejdą. A wiosną wszystko zacznie się od nowa i tego musimy się trzymać.
Misia wygłaskana, a jaka szczęśliwa! Pomruczała w podzięce. ;:167



Jeszcze kwitną.
Obrazek

Obrazek

Już przekwitły.
Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”