Kontrolowana dzikość
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kontrolowana dzikość
Moje papryczki, krzaczki już przymrozek ściął. Owocki zebrałam.
Na drugi rok będę wysiewała nowe.Nie przechowuje krzaczków.
Ja też jak kosiłam trawe to trochę kosiarką liście ściełam i na rabaty poszła ściłka.A tearz juz grabie i na kompostownik wyrzucam.
Na drugi rok będę wysiewała nowe.Nie przechowuje krzaczków.
Ja też jak kosiłam trawe to trochę kosiarką liście ściełam i na rabaty poszła ściłka.A tearz juz grabie i na kompostownik wyrzucam.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość
Igo fajnie jest mieć jedno serduszko więcej!
Sarny bielunia nie tknęły bo on trujący, a zwierzątka mądre. Muszę Cię zmartwić że jak posmakują specjałów z ogrodu to zmusza Cię do jego ogrodzenia.

Sarny bielunia nie tknęły bo on trujący, a zwierzątka mądre. Muszę Cię zmartwić że jak posmakują specjałów z ogrodu to zmusza Cię do jego ogrodzenia.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kontrolowana dzikość




Truskawki kwitnące o tej porze roku....Niesamowity widok

Pajęczyny pięknie oplotły gałązki.

A liście lecą z drzew i krzewów, tworząc kolorowe dywany, po których fantastycznie się chodzi.





Miłego dnia.



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kontrolowana dzikość
No i mnie się ten patent z liśćmi przyda.
Do tej pory upychałąm je w wory.

Do tej pory upychałąm je w wory.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2885
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
Dziękuję za miłe wizyty.
Dzisiaj ogromna zmiana pogody, ponuro chociaż momentami słoneczko sie jednak przeciera, ale zimno bo tylko 8C. W nocy padało. Jesień w troche mrocznej oprawie ale ja jeszcze mam nadzieje na
bo chciałabym popracowac w ogrodzie jeszcze w listopadzie jeżeli się da bo będę na wsi. A pracy ciągle troche do zrobienia no i lubie taka małą i pożyteczną aktynośc fizyczną na powietrzu.
Ostatnie floksy,nagietki oraz rzodkiewka strąkowa której nawet przymrozki nie grozne były bo dalej kwitnie
Widoki też fajne jesienne gdy wyjrzy słońce.






Ostatnie floksy,nagietki oraz rzodkiewka strąkowa której nawet przymrozki nie grozne były bo dalej kwitnie
Widoki też fajne jesienne gdy wyjrzy słońce.





Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
Re: Kontrolowana dzikość
Igo u Ciebie jeszcze kolorowo.U mnie zimno ,pochmurno i leje.
Miłego dnia.

Miłego dnia.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kontrolowana dzikość
Fajnie,że jeszcze mamy kolorki.
To ognikowe kulki ??
Przepiękne
To ognikowe kulki ??
Przepiękne

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kontrolowana dzikość
Igo a Ty wciąż na pełnych obrotach i przygotowania do następnego sezonu zaawansowane. Sporo czasu nie widziałam swojego ogródka i nawet aktualnych fotek brak
Cóż tak też sie zdarza

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kontrolowana dzikość
Igo kosiarka na liście to też mój patent, tego czego nie zgrabię wpada do kosza. Liście zbieram do worków, sypię garść mocznika, mocno zalewam wodą, worek podziurawię, układam przy kompostowniku. A po roku mam super ziemię liściową 

Re: Kontrolowana dzikość
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kontrolowana dzikość
Ten sposób z kosiarką super. Muszę u siebie spróbować, tylko nie wiem, czy moje dębowe liście dadzą się tak łatwo rozdrobnić.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kontrolowana dzikość
Iga, przyszłam w końcu z rewizytą.
Widząc Twoją działkę, z jednej strony zazdroszczę terenu, a z drugiej nie zazdroszczę pracy.
Trzymam kciuki za wszystkie roślinki.
Widoki masz zabójcze
Widząc Twoją działkę, z jednej strony zazdroszczę terenu, a z drugiej nie zazdroszczę pracy.
Trzymam kciuki za wszystkie roślinki.
Widoki masz zabójcze
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42373
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość
Śliczne widoki pokazałaś, to lubię! Ten tydzień na pewno jeszcze popracujemy przynajmniej jak deszcz nie przeszkodzi.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2885
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
danuta z U mnie tez dzis pada ale to dobrze bo roślinki potrzebuja nawodnienia
anabuko1 tak to ognik,chyba jedyny z jakims onnym kolorem niż zgniło brązowy
JAKUCH moje pełne obroty (jak piszesz) zamieniły sie w tryb siedzący
bo dzis pada; a planów było sporo
Ale to dobrze że nawadnia sie nam ogród
korzo_m dziękuje za info; nie wpadłam na to że tam potrzebny jest mocznik, zresztą nigdy go nie używałam i nie mam.
Katiusha kwieciscie to jeszcze nie ma bo dopiero poznaje kwiatki i byliny i tez mam lekki zawrót głowy. Ale testuje je z nadzieja że kiedyś utworze jakieś rabaty z takich co polubią i u mnie sobie zakwitnąć
wanda7 a wiesz że ja nigdy nie szatkowałam liści dębu bo jego i orzecha zakazano mi kompostować. Mam za to lipy,jesionu,grabów
A wierzby też omijam.
Margo2 faktycznie widoki beskidzkie są malownicze
Maska tyle planów miałam ale sie nie dało popracowac bo pada; ale to fajnie
bo zima za pasem i roślinki bardzo potrzebuja nawodnienia. A praca nie zając... jak to mówią
Zresztą w ogrodzie praca jest chyba zawsze,przynajmniej u mnie
Ale teraz to tylko będzie tak dla relaksu i ruchu. Tak, pagórki beskidzkie są bajkowe tylko że ja ich długo nie postrzegałam bo były dla mnie czyms tak naturalnym jak oddychanie... dostrzegłam je dopiero po bardzo długim nie widzeniu ich.
Liscie opadły, zostały wygrabione i nastało nam jesienne ogołocenie drzew ; bardzo lubie takie ich niemal nostalgiczne silhouette, a zwłaszcza jak szumią na wietrze


i jedyny kwitnący akcent; fajnie pachną miodowo


anabuko1 tak to ognik,chyba jedyny z jakims onnym kolorem niż zgniło brązowy

JAKUCH moje pełne obroty (jak piszesz) zamieniły sie w tryb siedzący



korzo_m dziękuje za info; nie wpadłam na to że tam potrzebny jest mocznik, zresztą nigdy go nie używałam i nie mam.
Katiusha kwieciscie to jeszcze nie ma bo dopiero poznaje kwiatki i byliny i tez mam lekki zawrót głowy. Ale testuje je z nadzieja że kiedyś utworze jakieś rabaty z takich co polubią i u mnie sobie zakwitnąć

wanda7 a wiesz że ja nigdy nie szatkowałam liści dębu bo jego i orzecha zakazano mi kompostować. Mam za to lipy,jesionu,grabów
A wierzby też omijam.

Margo2 faktycznie widoki beskidzkie są malownicze

Maska tyle planów miałam ale sie nie dało popracowac bo pada; ale to fajnie



Liscie opadły, zostały wygrabione i nastało nam jesienne ogołocenie drzew ; bardzo lubie takie ich niemal nostalgiczne silhouette, a zwłaszcza jak szumią na wietrze


i jedyny kwitnący akcent; fajnie pachną miodowo

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11654
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kontrolowana dzikość
Widok jesiennych ogołoconych drzew budzi nostalgię...Pięknie je sfotografowałaś! 


