DOROTKO u Ciebie fajnie nie masz żadnych zniszczeń mrozowych .U mnie z lekka wszystkie prawie dalie docięcia jednak jeszcze ich nie wykopuję nich siedzą grzecznie i się pożywiają .Gartenspass ogólnie ma cudne kwiaty, tylko podczas przekwitania nie bardzo, ale mnie i w tej fazie sie podoba. i to raczej zdrowa róża i fajnie sie krzewi
ANIU nie masz takiego złocienia

on jest cudny

mam go w dwóch miejscach, bo uwielbiam jego margaretkowe kwiaty.W ogóle lubię chryzantemy o takich właśnie kwiatach mam jeszcze żółtą, która właśnie zabiera się do kwitnienia. Oby tylko zdążyła bo w ubiegłym roku cudnie zakwitła mam tez Cherry red też o takich kwiatach margaretkowych .Jednak z tej ostatniej zawsze robię sadzonkę żeby mi czasem nie zmarzła, bo juz jednego roku tak było ,a tak zawsze mogę odtworzyć sadzonkę
KRYSIU Gartenspass mówisz i masz kochanie fotki z 2017 i udało sie odnaleźć pąki, bo w tegorocznych folderach nie zauważyłam ich . Liście ma pół matowe z widocznym ożyłkowaniem, a pąk pomarańczowo- żółty z przebarwieniem czerwonawym .W pełnym rozkwicie taka odpustowa podobna do Rumby ,ale mnie się podoba czego nie mogę powiedzieć o Rumbie której sie pozbyłam .W taki sam sposób przebarwia się Rose der Hoffnung.Ta s liczna NN ktorą pokazujesz to raczej nie jest ona
IGO też sie cieszę ,ze aż takich zniszczeń nie dokonał ten dwudniowy mróz najważniejsze ,ze selery i pietruszka w dobrej kondycji i nawet daturom tylko górne liście lekko maznął ten mroźny dziadek.Ta niestety już poszła spać dzięki mroźnym nocom
Życzę wszystkim odwiedzającym
soboty i niedzieli