Witajcie!
Muszę dzisiaj napisać kilka słów do moich Drogich Gości, bo jutro pakuję koszyk, suszarkę do grzybów i wyjeżdżam w Świętokrzyskie
Przez ostatnie dni walczę z mysim tytanem w mojej małej piwniczce pod schodami. Zjadła już kilka żelowych woreczków i ciągle żyje albo wynosi je dla rodziny albo sztafeta pokoleń odwiedza moją piwniczkę.
W ogrodzie nadal mnóstwo do zrobienia, a ja jedynie zbieram orzechy. Zmobilizowałam się i wsadziłam dobra zakupione w Lilypolu, a trochę tego było.
Lucynko od pary dni i u mnie szarość i mgła, trochę siąpi i dopiero dzisiaj po południu słonko na chwilę wyjrzało zza chmur. Jedyna korzyść jest ciepło, a ja najbardziej nie chcę przymrozków

W ogrodzie przede wszystkim marcinki, floksy w drugim kwitnieniu i kilka róż. Chryzantemy jakoś się ociągają.
Jeszcze nie jest źle, ale koniec sezonu kroczy wielkimi krokami. Po paru dniach chłodnych nocy aronia i borówki zmieniły kolor na jesienny.
Dziękuję za miłe słowa i odwzajemniam życzenia zdrowia, bo ponoć już grypa daje znać o sobie
Lisico może to dziwne, ale jednolicie błękitne niebo dla mnie jest nudne i nie warte fotografii

Wszelkie chmurki bardzo lubię. Marcinki rosną u mnie wszędzie podobnie jak floksy...floksy jeszcze się sieją.
Bardzo lubię kapliczki! w wielu miejscach je fotografowałam, ale najmilej wspominam kamienne kapliczki na Magurze, połemkowskie. Niestety zrabowane i tylko to co nie dało się zrabować zostało, ale te kamienne posążki powyginane przez los i czas były symptomem tych terenów ...jakby wołały do ludzi, którzy tu kiedyś mieszkali i tworzyli te małe dzieła sztuki kamieniarskiej. Niestety nie miałam aparatu...wtedy nawet w telefonie.
Ta ze zdjęcia jest zadbana ...żyje! dziękuję! i również życzę pięknej i radosnej jesieni!
Dorotko trochę żałuję ale na plac Imbramowski jeździmy dość często to może jeszcze go kupię...a może innego

Marcinek siedzi już w gruncie tak jak i gaura...ale ona jakaś kiepska ...nie kwitnie, a może jej za zimno? Moje chryzantemy trochę sikę rozrosły ale były bardzo malutkie i nawet nie wierzyłam że do takich rozmiarów się rozrosną. Długo podczas suszy trzymałam w doniczkach, bo pewnie by przepadły a tak to podlewałam je regularnie. Niestety nie wiedziałam że powinnam spisać numery i nazwy przepadły
Dorotko dostałam sporo nasion z Polanu to nie kupuj nasion papryki bo chętnie się podzielę a mam kilka odmian. I słodkich i ostrych. Cieplejsza odzież potrzebna mi szczególnie rano, bo już szlafroczek odpada. W chłodne poranki i buty z pietami musiałam ubierać, bo ja często marznę i przeziębiam się właśnie od stóp.
W mojej mieszance nie ma żadnych co u mnie nie rosną, ale Ty zrób własną kompozycję
Iwonko pamiętam jak miałam działkę to też omijały mnie pewne kwitnienia, nie miałam chryzantem bo po co jak w tym czasie działki spały. Marcinka jakiegoś chyba miałam, ale nawet nie pamiętam. Podziwiam Twój rozsądek, bo własnie u mnie mnóstwo roślin kwitnie i rośnie wepchnięte

Moje na razie niewielkie młode barbule, ale jak wybujają to zobaczymy gdzie wylądują

Deficyt słońca i u mnie jest, ale było go tak dużo że nie odczuwam aż tak bardzo szarości. Iwonko to roślinka jednoroczna i te dziwne wyrostki, ja myślałam że to pąk kwiatowy a ten wyrostek z czasem odpadł.
Dziękuję! i ja Cie pozdrawiam serdecznie

U nas jeszcze ogrzewanie nie włączone, chociaż był taki moment ale szybko się ociepliło.
Aniu z czasem uczymy się postępować z roślinami, a forum jest takie pomocne! Początkowo bywało różnie i nawet nie panuję nad tym ile roślin przepadło przez moją nieumiejętność
Igalo przyznam Ci się szczerze, że coś w tym roku nie mam ręki do fotografii. Zwalam to na późniejsze wstawanie, bo najlepsze zdjęcia wychodziło w świetle wschodzącego słońca. Chyba się starzeję i nie chciało mi się już wstawać tak wcześnie
Niestety nie robiłam dzisiaj zdjęć, ale wstawię jeszcze raz roślinkę posianą może ktoś rozpozna co to?
Mam koło domu posadzona Leycesterię, wyrosła dość duża i nie zmarzła w zimie jak posadzona w innym miejscu. Niestety rośnie w cieniu i gorzej kwitnie
Dziękuję za odwiedziny i nie będzie mnie kilka dni! Życzę pięknej słonecznej jesieni!
