Witam w jesienny poranek!
Zmobilizowałam się i posadziłam szparagi, bo siewki czekały dość długo. Cały czas pracuję w ogrodzie, bo pogoda sprzyja. Sadzę, przesadzam i w dalszym ciągu walczę ze skalniakami niestety przez jedną roślinę skończę na wiosnę. Zerwałam większość winogron, z których zrobiłam sok i galaretkę z przetartych owoców dodając pektynę. Do zebrania zostały jabłka...może niewiele, ale kilka kilogramów będzie, a M jeszcze przed winobraniem i winorobieniem
Dorotko jak go ujrzałam musiałam go mieć. Był jeszcze drugi w innym kolorze, ale w misie cmentarnej i nie kupiłam a teraz żałuję

Z kupowanych chryzantem zaczyna kwitnąć pierwsza i już widzę, że takiej na pewno nie zamawiałam, u Ciebie odmiany się zgadzają?
Gaura biała rośnie u mnie kilka lat, ale jak wykopałam ostatnio kawałek to się obraziła i długo nie wychodziła ...teraz kwitnie, ale w znikomej ilości. Tą pani kazała przed zimą ściąć i okryć. Nie obcinałam do tej pory więc nie wiem... U mnie nieźle wyrósł czosnek, buraki i papryka, ale niestety coś się
pokiciło i większość mam ostrej o dużych strąkach.
Ozdoba z patyczków plażowych wisi od dawna doszedł sznur korali
Oj! ja też nie lubię ubierania się....szczególnie rano.
Aniu dziękuję za miłe słowa. U mnie też jeszcze nie wszystkie chryzantemy kwitną, a właściwie kwitną dopiero pierwsze. Floksy kwitną te przycinane po pierwszym kwitnieniu.
Tereniu dla mnie ten grad to zupełnie niezrozumiałe zjawisko, bo zawsze grad kojarzy mi się z burzą kiedy jest bardzo ciepło, a tu było raczej zimno. U mnie czarny bez skutecznie objadają ptaki i nie ma mowy o soku

Babcine narcyzy dostałam dawno temu od koleżanki z FO i cały czas są tylko szczypiorki i ani razu nie kwitły. Teraz w dodatku zostały na skutek przesadzania przemieszczone i nie wiem gdzie są. Pozdrawiam cieplutko
Beatko witam Cię serdecznie po letniej przerwie

W tym sezonie jakoś nie miałam ręki do fotografii, pewnie dlatego, że nie wstawałam o świcie a najlepsze zdjęcia miewałam w świetle wschodzącego słońca.
Mnie M skosił kilka roślin, ale też to przeżywał chociaż nie dawał po sobie poznać. Najczęściej odkupywał rośliny, a z czasem przestał kosić tam gdzie rosną moje kwiatki

Ja też sobie coś uszkodzę lub wręcz skoszę, ale inaczej ma się do siebie pretensje
Bukszpany straciłam już prawie wszystkie... ja i sąsiedzi....niestety gdzieś czytałam, że ćma znalazła sobie kolejnego żywiciela tj. rozchodniki.
Lato miałaś bogate w wydarzenia i na pewno nie nudziłaś się! Mam nadzieję, że jesień będzie ciepła i długa to zdążysz wszystko na działce uporządkować i jeszcze nacieszyć się nią.
Posyłam serdeczności i ucałowania
Igalo Heptakodium zawsze mocno cięłam, a w tym roku jedynie boki przycięłam i rozszalało się

Jest to piękne drzewko...krzew, zależy jak prowadzone i rozjaśnia o tej porze ogród białym kwieciem.
Roślina ma 15-20 cm i jest to kwiatek, który oczywiście posiałam ale podpis się zawieruszył już wcześniej. Zachowuję wysiane opakowania i gdybym przeglądnęła to pewnie dopasowałabym coś do niego, ale nie mam czasu a jak mam to mi się
niekce
Kasiu dzielżany koniecznie trzeba mieć, bo o tej porze atrakcyjnie wyglądają, ale dzieli się je póki są niziutkie i wtedy na pewno Ci je wyślę (tylko zapisz proszę). Floksy białe kwitną mi późno (teraz pierwszy raz), ale reszta kwitła wcześniej i krótko dlatego mogłam poeksperymentować z cięciem.
Kasiu znikoma jest moja wiedza o uprawach i nie mam pretensji do siebie, ale mojemu rolnikowi kiepsko udały się ziemniaki, które sadzi od zawsze. Nie udały się kupione sadzeniaki...kupowane tam gdzie zawsze od profesjonalnego sprzedawcy, więc coś jest nie tak. Modyfikują nasiona, sadzonki przystosowując do warunków glebowych pogodowych i potem jak coś nie pasuje to klapa! Bo jego sadzone ziemniaki od lat udały się jak zawsze! Miłego tygodnia
Olu ozdoba powstała z drewienek znad morza, ale dorobiłam do niej korale zainspirowana obserwowaną stroną
https://www.facebook.com/love.bohemstyle/
Zobaczymy jak gaura się przyjmie, bo biała jakoś daje radę.
Olu triarella inaczej kwitnie, a tu nie wiem czy to pączki czy już kwiatki w taki czubek...iglica
Ewciu floksy co roku kwitną inaczej, a wszystko zależne od pogody. Ładnie napisałaś o ozdobie
Ja swoją gaurę też okrywam, ale jak jednego roku nie okryłam to też przetrwała. Zaś jednego roku okryłam ściętą wiechą kwiatostanową i coś jej nie pasowało, bo bardzo późno wystartowała. Czytałam o różowych siewkach u Ciebie. Zdróweczka ;
Lucynko trzymam kciuki za nasze wszystkie gaury. Dla mnie ma szczególny wymiar, bo poznałam ją na rynku w Brukseli...jak zobaczyłam to musiałam mieć. Nie kupiłam, bo leciałam samolotem i pewnie by mi ją zabrali... ale zdobyłam na miejscu.
Driakiew ciągle kwitnie i jedynie dwa kwiatki zmieniły się z nasiona, ale liczę na długą jesień bez przymrozków. Późno ją posiałam i dlatego teraz dopiero jest w pełni kwitnienia.
Lubię nietypowe ozdoby i lubię kolor zielony dlatego korale wolę tu niż na szyi

Mojej żabci (którą kupiłaś) odpadł łebek
Jesień piękna Lucynko i niech trwa jak najdłużej czego Tobie i sobie życzę! Zdróweczka
Gosiu ja mam białą gaurę kilka lat i na razie jest a różowa? ...zobaczymy!
Barbule kupiłam dwie, jedną na wiosnę taką zwykłą i jest chociaż w gorszej trochę formie niż ta druga kupiona okazyjnie późną jesienią. Ta jest o złotych listkach i bujnie kwitnie. Obydwie były okryte gałązkami igliwiowymi i bardzo późno wystartowały...tak późno, że myślałam że nie przezimowały
Orlayę wysiewam wiosną, a w miejscu gdzie rosła rok temu nie ma żadnej siewki czyli w mojej zimnej glinie trzeba siać wiosną. U Ciebie ziemia jest lżejsza to może nasiona czy siewki przeżyją.
Witaj nowy Gościu
magos13 u mnie gaura zimuje, ale oczywiście lekko ją okrywam gałązkami iglastymi.
Barbula bez problemu przetrwała zimę, oczywiście również okryta. Startuje bardzo późno więc należy wykazać się cierpliwością.
Agnieszko ja posadziłam swoją gaurę do gruntu i może posłucham sprzedawczyni...przytnę i okryję, a jak nie to może będzie miała znowu na wiosnę

Za 6 zł może być jednoroczna. Obydwie roślinki były tylko w doniczkach czyli raczej z polskiej szkółki jednak nie było na doniczkach naklejonej etykiety z nazwą i logo szkółki.
Białą gaurę mam od forumki, która milczy od dawna Zosia Zwkwiat.
Floksy kwitną drugi raz po obcięciu wg instrukcji, jedynie białe dopiero teraz kwitną. Rudbekie bogato kwitną późne czyli błyskotliwe, a pozostałe częściowo przekwitły tylko je obrywam.
Ozdoba jest w całości wymyślona i zmontowana przeze mnie. Patyczki z Ustki, a korale to ozdoby wzorowane na wątku facebukowym.
Justynko Heptakodium można mocno ciąć więc można go skarlać, po raz pierwszy pozwoliłam mu poszaleć, ale na wiosnę mocno przytnę! Floksy kwitną drugi raz. Wyjątkowo w tym roku jeden z moich floksów ma mączniaka. Kwitnie w cieniu, bo tam ma fajny niebieski kolor, ale przez skłonności przesadzę go na pewno w inne miejsce.
Dziękuję Justynko, dzisiaj odpuszczam ogród bo w środku dnia mam termin do lekarza specjalisty.
Pozdrawiam cieplutko
no to jedziemy...
Tak żeniszek zmienił kolor
Bulbine ładnie się rozrosło i cały czas kwitnie..kolejne doniczka do przezimowania w domu
Dobrego dnia!