Ewuniu, bardzo Ci współczuję znoszenia trudów domowej rehabilitacji.
Ogród kwitnie mimo wszystko i na pewno daje Ci dużo przyjemności, a szczególnie pięknie prezentują się różyczki.
Chorobami królewien się nie troskaj, u mnie też się pochorowały, ale kwitną i to jest najważniejsze.
Dużo zdrówka Ci życzę i całkowitego pozbycia się bolesnych dolegliwości.
W wolnych od niedogodności chwilach poprzytulaj swoje kociaczki. Podobno głaskanie ich daje dobre efekty podczas różnych dolegliwości.
Trzymaj się, Kochana i bądź dobrej myśli.
Ewuniu a tych obciskaczy nie można zakładać na noc?
Ogród nie tylko żyje, ale jak widać na załączonych obrazkach ma się świetnie Mój kiedyś musiał radzić sobie sam od sierpnia do końca sezonu i też dał radę. Jest wiele roślin mało obsługowych, więc na przyszłość, gdy zdrowie będzie tego wymagało można zastosować te najłatwiejsze w uprawie
Witam cieplutko Aniu - więc zagadka rozwiązana to sałatka czerwona strzępiasta tak wyrosła, że zakwitła Dorotko moje koty mają do dyspozycji dość duży taras i kotce Kamie to wystarcza, natomiast kot Kola od śmierci labradora Baja stał się nieodłącznym przyjacielem psa Newtona i kilka razy dziennie wychodzi na spacer po ogrodzie oczywiście w towarzystwie M... tercet zgrany Małgosiu może dałoby się ubierać na noc te obciskacze, ale jak raz spróbowałam to miałam noc nieprzespaną więc wolę już z nimi w dzień współpracować Marysiu To pewnie zależy też od podłoża moje gaury radzą sobie, ale na zimę nieco je otulam Teraz wokoło białej jest troszkę siewek ale dlaczego różowych ???
Lucynko kocurki wygłaskane za życzenia dziękuję
Soniu wszystko lepsze od bólu więc łapię się czego mogę, na trochę pomoże ...na to liczę Iwonko ta różyczka to Flora Danica - marketówka, chyba muszę jej zmienić miejsce bo słabo kwitnie.
Dzisiaj kilka ciekawostek z moich rabatek... może to nie dla wszystkich ciekawostki ale dla mnie tak
Pierwszy kwiatek ketmi z sadzonek od Lucynki płocczanki, różowa różyczka z patyczka na razie nn, fioletowa różyczka miałabyć czerwoną Scarlet a jest ... fioletowa i pachnąca... Na ostatniej fotce pięknie zakwitła hosta i załapał się niechcący mój kroks
Ewuniu, Twoje chore rączki czynią cuda. Naprawdę. Już zakwitł hibiskus Tylko Tobie tak wcześnie mógł pochwalić się kwiatkiem.
Ta pierwsza różyczka ma śliczny kolor. A mieczyków zazdraszczam. Mnie one nie kochają, a może mojej ziemi....
Zdrówka życząc, buziaki zostawiam.
Ewciu to jakbyś miała za dużo różowych siewek uśmiecham się i chętnie na coś innego się wymienię
Biała gaura zaczyna kwitnąć ...anemicznie ale jest. Przesadziłabym ale raz komuś wykopałam i nie przyjęła się, muszę poczytać jak się robi sadzonki bo inaczej pewnie odejdzie. Miłego weekendu
Lucynko dziękuję za odwiedziny i życzenia Marysiu różowe siewki różowej Gaury zabezpieczę na zimę i jak przeżyją... to wiosną ci podeśle
Coś u mnie z tym deszczem się porobiło, że dookoła pada grzmi a u mnie sucho i trzeba podlewać ... robię to minimalnie ale jednak muszę bo nie wszystko sobie poradzi bez wody
Kilka fotek z tej mojej pustyni...
Ewciu ale róże sobie nie krzywdują, mają ładne zdrowe liście Z biegiem czasu widzę że i wszelkie słoneczniczki nie chcą w mojej glinie rosnąć...tak góra dwa lata a potem ich nie ma, Pewnie w zimie korzenie marzną. Mało tego nawet słoneczniki takie do jedzenia też ostatnio nie dopisują Ewciu a masz hibiskusy? bo mnie moje obdarzyły mnóstwem dzieci
Ewuniu mimo suszy ogród kwitnący, nawet róże maja piękne kwiaty. U mnie większość róż rabatowych zostało bez liści, wszędzie grzyb grasuje.
Mam nadzieję, że wreszcie deszcz dotarł do Twojego ogrodu. U nas właśnie przechodzi burza z ulewą.
Spokojnego ogródkowania.
Ewuniu, z tą suszą to mamy siedem światów. U mnie też wody niebo skąpi, muszę z wężem biegać, a wiele roślin znacznie wcześniej zbiera się do odpoczynku. Nawet astry mocno już straciły na urodzie.
Bardzo ładnie w Twoim ogródeczku, ślicznie kwitną różyczki, pachną floksy, pysznią się hortensje.
Oby zdrówko dorównało tym ślicznotkom.
Buziaczki
Ewuniu, śliczne masz mieczyki Moje w tym roku strasznie niewydarzone, a przynajmniej takie były jak widziałam je ostatnio i podejrzewam, że nic się w tej kwestii nie zmieniło. Nie tylko różyczki cieszą swoim wygladem, ale i późny floksik daje mnóstwo energii swoim żywym kolorkiem
Pozdrawiam cieplutko
Witajcie ... jakoś mi trudno dorwać się do laptopa. Ostatnio mama upadła nieszczęśliwie i połamała rękę w dwóch miejscach... ma już swój wiek i muszę się nią opiekować na zmianę z siostrzenicą. U mamy internet mam tylko w smartfonie to chociaż mogę was podglądać
Mój wnusio od września poszedł do szkoły... tak,tak od 4 lat dzieci zaczynają edukację ... obowiązują mundurki....
A w ogrodzie późno-letnia i wczesnojesienna atmosfera ... jeszcze ciepło w dzień, ale poranki już chłodne, więc zaczynam z doskoku jesienne porządki... na pierwszy ogień idzie warzywnik, bo trzeba przygotować ziemię na kolejny sezon... może plony będą lepsze za rok, bo w tym roku nie było nadzwyczajnie ...przynajmniej u mnie. To ostatnia cukinia...
Kilka fotek ostatnich róż i innych kwitnących, które rozweselają krajobraz za oknem...
Na koniec dwie ciekawostki...
1 - zakwitła Krzewuszka jednym bukiecikiem, ale zawsze...
2 - Leoś dostał pierwsza gwiazdkę za liczenie do 10 - ciu.
Witaj, Ewuś.
Bardzo mi przykro z powodu wypadku Twojej Mamy. Cierpienie naszych mam jest naszym cierpieniem. Moja powoli odchodzi od nas do lepszego świata.
Twój ogród zdobny pięknymi różami tudzież wieloma innymi ślicznościami i wcale nie przypomina pustyni.
Trzymaj się, Ewuniu. Gratulacje dla wnusia, serdeczności dla Mamusi. Dla wszystkich dużo zdrówka.
Ewuniu róże tak ładnie kwitną, jakie mają zdrowe liście.
Hortensja ogrodowa śliczna.
Specjalne uściski dla ucznia.
Szybkiego powrotu do zdrowia dla mamy.