anulab.
Specnaz nie jest późny.Ja go sadziłem wprawdzie na zbiór jesienny a że jeszcze go do tej pory nie skosztowałem to wina moja gdyż już dawno jest dojrzały,ale najpierw sprawdzałem w smaku inne a że w tym tunelu jest prawie 200 odmian w tym ok. 150 testowych więc trochę czasu to zajęło.

Dziś wreszcie zmobilizowany to zrobiłem i powiem że zrobił na mnie bardzo duże wrażenie.Smakowo świetny,inny niż wszystkie,zrównoważony z takim dodatkiem delikatnej słodyczy że to smak kompletny i w dodatku mięsisty bez nadmiernej w sam raz ilości galaretki.

Wagowo w granicach 250-300 gram.
Teraz moja droga trzeba z podlewaniem uważać i to bardzo bo dochodzi jeszcze wilgotność powietrza która sprzyja pękaniu.Ja na ten przykład w tej chwili podlewam bardzo umiarkowanie raz w tygodniu.
Specnaz u mnie.
stefka. Jak na pierwszy rok u mnie to z Krasnym maślanym sercem względnie się z gościem dogadałem.

Wprawdzie na roślinie miał niezbyt dużo owoców,ale były to równe potężne okazy a smak super.W przyszłym przetestuję go prowadząc na dwa pędy.Owoce zapewne będą mniejsze,ale powinno być ich więcej - zobaczymy.

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).