Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko kochana teraz to ja sercem jestem z Tobą
, działeczka jeszcze chwilkę pocieszy, no ale nie cieszy nic człowieka jak zmartwienia ma, życzę siły i spokoju 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
LUCYNKO!
Ale orgia rudbekii rozchodników, dalii i pięknych kwiatuszków...aż mi dech zaparło
Twoja aktywność wzrasta, a moja spada...Nie dziwię się jakby u mnie było tak kolorowo o jesieni i końcu lata nie pomyślałabym nawet przez chwilę. A ja wszędzie widzę przekwitające rośliny
Życzę zdrówka i radosnego tygodnia

Ale orgia rudbekii rozchodników, dalii i pięknych kwiatuszków...aż mi dech zaparło
Twoja aktywność wzrasta, a moja spada...Nie dziwię się jakby u mnie było tak kolorowo o jesieni i końcu lata nie pomyślałabym nawet przez chwilę. A ja wszędzie widzę przekwitające rośliny
Życzę zdrówka i radosnego tygodnia
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko w takiej przykrej dla Ciebie chwili,ale muszę napisać,że dziś paczka poszła.Prosiłaś o wiadomość.Chyba jutro powinnaś otrzymać.
Trzymaj się ciepło.
Trzymaj się ciepło.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Piękne Chryzantemy .Kiedyś je nie lubiła.
A od kilku lat powiększam ich ilość w ogrodzie.
Różyczki też śliczne.
Dobrego dnia Lucynko
A od kilku lat powiększam ich ilość w ogrodzie.
Różyczki też śliczne.
Dobrego dnia Lucynko
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko bardzo lubię chryzantemy, nawet ich zapach mi nie przeszkadza.
Szkoda, że czas jeżówek się kończy, ich urok odkryłam tu na forum, moja kolekcja tego sezonu się powiększyła, ale nazw oczywiście nie znam.
Ściskam Cię serdecznie
Szkoda, że czas jeżówek się kończy, ich urok odkryłam tu na forum, moja kolekcja tego sezonu się powiększyła, ale nazw oczywiście nie znam.
Ściskam Cię serdecznie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Siedzę w domu i czekam na pocztę i na kuriera. Dobrze się składa, że w jednym dniu, tym bardziej że nie muszę dziś wyjeżdżać.
Na działce ostatnio byłam w niedzielę i jeśli przesyłki przyjadą w sensownym czasie, to dzisiaj się jeszcze przejdę. M zabrał Misię i pojechał, więc wrócimy razem.
Zimno na dworze, ale słonecznie i wiatr nieco zelżał. Prognozy na najbliższe dni nie są obiecujące, ciągle brakuje deszczu.
Iwonko0042 - dziękuję, kochana jesteś.


Marysiu - przesadzasz, kochana, orgia kwiatów to już wspomnienie, aktualnie jest ich coraz mniej, ale dziękuję za tę miłe ocenę.
Dziękuję za dobre życzenia,
Tobie życzę wspaniałych efektów w tworzeniu nowych elementów aranżacji ogrodu i zdrówka oczywiście.


Danusiu - dziękuję.
Po odebraniu przesyłki od Ciebie, natychmiast Cię o tym poinformuję.


Aniu - chryzantemy zawsze lubiłam, nawet kupowałam do wazonów, a teraz cieszą mnie na rabatach.


Dorotko - również lubię chryzantemy, zawsze je lubiłam,
Jeżówki też odkryłam niedawno, też na forum i także staram się powiększać ich kolekcję.
Uściski odwzajemniam.


Miłego dnia.





- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko kochana, trudno jest pocieszyć przed nieuniknionym, jestem z Wami i mocno przytulam.
Pamiętaj o tym, że wszystkich Nas to czeka i kiedyś spotkamy się w Anielskich ogrodach.
Nasze ogrody powoli szykują się do zimowego snu, rośliny muszą wypocząć i nabrać sił przed kolejnym, bogatym sezonem.
Teraz Marcinki i chryzantemy mają swoje 5 minut i jesiennie ozdabiają rabatki. A kobea bajeczna.
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka i dużo sił życzę, aby przetrwać te trudne chwile.

Pamiętaj o tym, że wszystkich Nas to czeka i kiedyś spotkamy się w Anielskich ogrodach.
Nasze ogrody powoli szykują się do zimowego snu, rośliny muszą wypocząć i nabrać sił przed kolejnym, bogatym sezonem.
Teraz Marcinki i chryzantemy mają swoje 5 minut i jesiennie ozdabiają rabatki. A kobea bajeczna.
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka i dużo sił życzę, aby przetrwać te trudne chwile.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
No proszę i u Ciebie Lucynko asterki poszły na całego!
U mnie niestety muszę Cię zmartwić znowu nocą siąpiło...gdyby tak się dało jakimś rurociągiem deszcz przelać to podzieliłabym się.
Nie przesadzam naprawdę masz dużo i kolorowo, u mnie żółty zwycięża
ale ja nie mam awersji więc niech kwitną, a asterki na razie niziutkie zaczynają
Róże mizernie kwitną i krótko.
Nocnego podlewania i słoneczka w dzień...pomylności dla Was

U mnie niestety muszę Cię zmartwić znowu nocą siąpiło...gdyby tak się dało jakimś rurociągiem deszcz przelać to podzieliłabym się.
Nie przesadzam naprawdę masz dużo i kolorowo, u mnie żółty zwycięża
Nocnego podlewania i słoneczka w dzień...pomylności dla Was
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Plany są po to, by je zmieniać. Wczoraj na działce jednak nie byłam, dzisiaj też się nie wybieram.
Za to na poprawę humoru kurier dostarczył zamówione cebule. Głównie lilii.

A dzisiaj odebrałam na poczcie przesyłkę od Danusi [danuta z]. Roślinki moczą nóżki.

Dziękuję pięknie, Danusiu
Pogoda u mnie okropna. Wiatr chce głowę urwać, ale słoneczko też przebija się przez chmury, a nocą nawet deszczyk popadał, co szczególnie mnie ucieszyło. W związku z niechęcią do odwiedzenia działeczki w taką wredną pogodę, wybieram się do ogrodniczego po jakieś sensowne tulipany, bo z góry zakładam, że 3/4 ubiegłorocznych myszy zeżrą albo coś innego je unicestwi, trzeba więc uzupełnić ewentualne braki, by wiosna była kolorowa.
Stasiu - odkryłam, że w tym samym czasie pisałyśmy: Ty w moim, ja w Twoim wątku.
Jestem przygotowana na nieuniknione, ale i tak na to nie jest się gotowym nigdy.
Jesień, choć potrafi być piękna, to jednak smutna pora roku.
Wszystkie dobre życzenia przygarniam z wdzięcznością w
Marysiu - asterki rozkręcają się, a rozrosły się już tak, że będę musiała niektóre z nich ograniczyć.
Nic a nic mnie nie zmartwiłaś.
U mnie też teraz góruje żółć, którą też lubię. Szczególnie w pochmurne dni, bo to takie małe słoneczka.
Twoje życzenia się spełniają, za co serdeczne dzięki.
Podczas ostatniego pobytu na działce widziałam dojrzewające papryki. Mam nadzieję, że już nabrały pełnych rumieńców.

Ciekawostka. Mamy trzy jabłonie. Jedna jest obsypana owocami, druga chwali się jednym jedynym jabłuszkiem, trzecia nie ma ani jednego.
Pierwsza.


Druga.

Trzeciej nawet fotki nie cyknęłam, bo i po co...
Miłego dnia.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Czyli jedna jabłonka na za 3.
Ach te nowe roślinki ja one cieszą.
Ja do twoich-moich floksow codziennie zaglądam. Mam nadzieję, że dobrze się przyjmą.
Sporo tych cebulowych. I lilie - suuper!!
To dzielzany takie słoneczne , piękne ?
Dobrego dnia Lucynko
Ach te nowe roślinki ja one cieszą.
Ja do twoich-moich floksow codziennie zaglądam. Mam nadzieję, że dobrze się przyjmą.
Sporo tych cebulowych. I lilie - suuper!!
To dzielzany takie słoneczne , piękne ?
Dobrego dnia Lucynko
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko i tak dobrze, że choc jedna jabłonka dała owoc, u nas niestety owoców było sporo ale poopadały, a te kilka co sie ostało to na bieżąco zjedliśmy, a takie pyszne byly
, pięknie kwitnie kobea
ja też czekam na dostawe roślin zamówionych, ale kiedy ja je posadzę
, a cieszą takie nowinki, cieszą, pozdrawiam Lucynko 
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko cieszę się,że paczuszka dotarła.Niech wszystko się przyjmie i dobrze rośnie.
Ja kupiłam tulipany i jeszcze 2 róże w naszej B.... .Nie mogłam się oprzeć pokusie.
Co wysłałam a to o co prosiłaś.Napisałam u mnie.
U nas wieje i leje już któryś dzień z rzędu.Lało wczoraj,lało całą noc i dziś z przerwami na słońce.
Lucynko a u mnie nic i nikt nie je tulipanów.Mam nakopane pół wiaderka plastikowego.Są niezbyt duże ,raczej małe więc pójdą na kompost.
Życzę poprawy zdrowia dla Twojej mamy.
Ja kupiłam tulipany i jeszcze 2 róże w naszej B.... .Nie mogłam się oprzeć pokusie.
Co wysłałam a to o co prosiłaś.Napisałam u mnie.
U nas wieje i leje już któryś dzień z rzędu.Lało wczoraj,lało całą noc i dziś z przerwami na słońce.
Lucynko a u mnie nic i nikt nie je tulipanów.Mam nakopane pół wiaderka plastikowego.Są niezbyt duże ,raczej małe więc pójdą na kompost.
Życzę poprawy zdrowia dla Twojej mamy.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2549
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Witaj Lucynko wiem przez co przechodzisz ja w jednym roku straciłam mamę a na drugi rok tatę pod koniec czułam się tak jak Ty zmęczona i nic mnie nie cieszyło jestem z Tobą trzymaj się bo dużo teraz zależny od Ciebie. Działka niech będzie odskocznia jest potrzebna w takich chwilach i dużo to daje mnie to pomogło żeby nie zwariować. Zakupy wspaniałe tez czekam na dostawę miała być za dwa dni i dalej nic nie ma . Pozdrawiam życzę dużo słoneczka i ciepełka.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Polowanie na tulipany udane. Najpierw zajrzałam do Biedronki, ale nic mi się tam nie podobało, więc poszłam trochę dalej do ogrodniczego, gdzie kupiłam dwadzieścia cebulek, pięć odmian po cztery sztuki. Tylko kiedy ja to wszystko powsadzam....
Wiatr nieco się uspokoił, nawet deszczyk delikatnie ziemię pomoczył, choć głównie słoneczko przyświecało.
Aniu - floksy to jak chwasty, przyjmą się na pewno.
Lilie - moja miłość,
Te 'słoneczne' kwiatki to cynia perska, jedna roślinka, a kwitnie tak, jakby było ich kilka.
Całuję
Szałwia 'Plumosa'.Iwonko0042 - u nas tak pospadały wszystkie morele. Zgniły na drzewie zanim zaczęły dojrzewać i tak sobie leciały. Podobnie późna brzoskwinia. Żal było patrzeć na te biedne owoce.
Koba w tym roku u mnie szaleje wprost i nawet kilka torebek nasiennych wyprodukowała.
Też mam problem z posadzeniem swoich cebulek, z tym że u mnie jest to wynik braku czasu, a i pogoda wstrzymuje mnie przed wyprawą na działkę.
Pozdrawiam wzajemnie.
Werbena patagońska.Danusiu - kochana, raz jeszcze ślicznie dziękuję za roślinki
Zazdroszczę Ci sytych nornic, bo u mnie to one wcinają cebulki tulipanowe, liliowe tudzież wszystkie inne, które im smakują.
Mama, niestety, powoli gaśnie i o poprawie nie ma co marzyć, nie mniej bardzo Ci dziękuję.
Dziewanna austriacka.Alu - dziękuję serdecznie za słowa wsparcia.
Bardzo Ci współczuję tak wielkiej straty w tak krótkim czasie.
Firma kurierska, która do mnie dostarcza paczki z jednego ze sklepów internetowych, zawsze jest bardzo punktualna, co bardzo mnie cieszy, tym bardziej że i sklep jest niezawodny.
Pozdrawiam wzajemnie i również poprawy pogody życzę.
Smagliczka nadmorska.Dobranoc.
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Witaj Kochana Lucynko
Nareszcie jestem po urlopie, weselu syna i ich tygodniowym miodowym miesiącu, kiedy to wspólnie z rodzicami synowej, tzn na zmianę, pilnowaliśmy bliźniaków przez ten czas. No i jak się trochę czasowo odkopałam, to pogoda się zepsuła. W dodatku od kilku dni nieprzyjemnie wieje, co jest szczególnie dokuczliwe. Ale widziałam dziś w TV, że weekend zapowiada się obiecująco.
Nadrobiłam zaległości i z wielką przyjemnością pooglądałam Twoje śliczne kwiatuchy. Uwielbiam bywać w Twoim ogródeczku. A dwubarwny bieluń, dalia kołnierzykowa szczególnie wpadły mi w oko. Ale też piękne rudbekie mimo, że podobnie jak u mnie trochę omączone No i ten śliczniutki dzielżan - zeszłej jesieni dostałam od sąsiada w takim samym kolorze, tylko mój jest wysoki, a muszę przyznać, że bardziej mi się podoba ten u Ciebie - jest bardziej kompaktowy.
Jabłonki, chociaż ja mam papierówki, to w tym roku też obrodziły różnie. Jedna miała sporo owoców, druga - na palcach policzyć.
Gratuluję zakupów i nowych nabytków - niech rosną na pociechę.
A ja całkiem zapomniałam o lakach przez te moje rodzinne zamieszanie, gdybym miała bliżej, to z chęcią bym skorzystała z Twojej propozycji .
Za to pięknie kwitną u mnie darowane przez Ciebie aksamitki, te większe są jak chryzantemy - jestem nimi zachwycona - jeszcze raz dziękuję za nasionka.
Kończąc życzę Kochana Wam Wszystkim zdrowia i spokoju w tym trudnym dla Was czasie
Pozdrawiam
Nadrobiłam zaległości i z wielką przyjemnością pooglądałam Twoje śliczne kwiatuchy. Uwielbiam bywać w Twoim ogródeczku. A dwubarwny bieluń, dalia kołnierzykowa szczególnie wpadły mi w oko. Ale też piękne rudbekie mimo, że podobnie jak u mnie trochę omączone No i ten śliczniutki dzielżan - zeszłej jesieni dostałam od sąsiada w takim samym kolorze, tylko mój jest wysoki, a muszę przyznać, że bardziej mi się podoba ten u Ciebie - jest bardziej kompaktowy.
Jabłonki, chociaż ja mam papierówki, to w tym roku też obrodziły różnie. Jedna miała sporo owoców, druga - na palcach policzyć.
Gratuluję zakupów i nowych nabytków - niech rosną na pociechę.
A ja całkiem zapomniałam o lakach przez te moje rodzinne zamieszanie, gdybym miała bliżej, to z chęcią bym skorzystała z Twojej propozycji .
Za to pięknie kwitną u mnie darowane przez Ciebie aksamitki, te większe są jak chryzantemy - jestem nimi zachwycona - jeszcze raz dziękuję za nasionka.
Kończąc życzę Kochana Wam Wszystkim zdrowia i spokoju w tym trudnym dla Was czasie
Pozdrawiam

