Yanina
No cóż, nie będę polemizować w kwestii deszczówki w rejonach o których pisałem, bo jeśli tak stwierdzasz to najwidoczniej nie masz za bardzo do końca tutaj wiedzy..., poczytaj, zgłęb temat.
Nie chodzi tylko o kwaśne deszcze, ale o zanieczyszczenie powietrza niekorzystnymi dla roślin pierwiastkami. Im bardziej zanieczyszczone powietrze, tym gorszej jakości deszczówka, proste.
Edit:
yanina_19 pisze:[...] Nawet jeśli używasz przegotowanej, to i tak dostarczasz węglany głównie wapnia. To zmienia pH podłoża i blokuje przyswajanie minerałów, które w podłożu są.
Hmmm, przecież wapń jest również potrzebny w rozwoju roślin - nie można go całkowicie z wody wykluczyć.
Wapń pełni szereg bardzo istotnych funkcji w roślinie. Wchodzi m.in. w skład ścian komórkowych i decyduje o ich przepuszczalności, aktywuje enzymy, neutralizuje kwasy organiczne, wpływa na rozwój i wzrost korzeni. Odgrywa podstawową rolę w stabilizowaniu pektyn tworzących blaszkę środkową ściany komórkowej.
https://doradztwosadownicze.pl/wapn-waz ... la-roslin/
Ważne tylko żeby nie było go w podłożu za dużo, ale wtedy można zawsze obniżyć pH podłoża zakwaszając je. W przypadku używania wody destylowanej trzeba odpowiednio dostosować nawożenie.
Używam od wielu lat wody tylko odstanej, ale w moim mieście jest całkiem dobra woda i rośliny dobrze rosną.
Ale... wątek nie jest o tym poświęcony.
