
Borówka amerykańska - 11 cz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Oj tam oj tam, nie przesadzajcie , może kachat mieszka akurat w tej upalnej części Suwalszczyzny? 

-
- 200p
- Posty: 459
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Ja bym się nie odważył na późno dojrzewający tylko z jednego powodu SZPAKI wstrętne wredne złodziejski i zawsze głodne gadziny , zeżrą wszystko nawet z pod firany .kachat pisze:Mam pytanie do osób z SUWALSZCZYZNY:
Jakie odmiany borówek polecacie z tych dojrzewających we wrześniu (teraz i później)? Smaczne, bezproblemowe i mrozoodporne, no i biorąc pod uwagę, że zima w tych rejonach wcześniej zwykle przychodzi.
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11161
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 652
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Kupiłem późne odmiany Liberty , Lateblue , Eliott , Aurora aby mieć borówki do przymrozków ale jak raz na 3 lata przyjdzie zimne lato to najwyżej 20-40% owoców nie dojrzeje z najpóźniejszych odmian .
Co do Aurory to jest najpóźniejsza i jak kupujemy takiej samej wielkości borówki to np. za Aurorę zapłacimy 20zł a za inne 15 zł i to może być przyczyna że ich w sklepach jest mało ale np. Ciepłucha ma tą odmianę .
Co do najzimniejszych rejonów polski to proponuje dowiedzieć się po sąsiedzku w http://www.blueberry.pl/pl/borowka_amerykanska.aspx i podzielić się informacjami na forum .
Co do Aurory to jest najpóźniejsza i jak kupujemy takiej samej wielkości borówki to np. za Aurorę zapłacimy 20zł a za inne 15 zł i to może być przyczyna że ich w sklepach jest mało ale np. Ciepłucha ma tą odmianę .
Co do najzimniejszych rejonów polski to proponuje dowiedzieć się po sąsiedzku w http://www.blueberry.pl/pl/borowka_amerykanska.aspx i podzielić się informacjami na forum .

- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Tomala ciekawym jestem czy dalej jedziesz z gnojówką pod borówki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11161
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Mają natomiast odmiany tarasowe , jedna z odmian opisana jest jako
owocująca 2-3 razy w sezonie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 652
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Sprawdzałem u Ciepłuchy to Aurorę mają na stanie tylko że ona jest zarezerwowana a więc jest duże zapotrzebowanie na późne odmiany .
Jak ruszy jesienna sprzedaż drzew i krzewów owocowych na początku października to wtedy będzie większy wybór odmian .
Jak ruszy jesienna sprzedaż drzew i krzewów owocowych na początku października to wtedy będzie większy wybór odmian .

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11161
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Dzięki , będę sprawdzać , może coś zostanie .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 24 kwie 2019, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Dzień dobry wszystkim, pozwolę sobie wrzucić tutaj zdj moich borówek, które posadziłem w czerwcu i spytać czy to normalne, że te najstarsze pędy wręcz kładą się na ziemie a może powinienem je w jakiś sposób podwiązać? Zdj w nie najlepszej jakości, wybaczcie..
https://zapodaj.net/images/c36e099d07a8c.jpg
https://zapodaj.net/images/c36e099d07a8c.jpg
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
W tym roku w donicach posadziłem borówki. Przyciełem je tak aby wszystko co miałoby zakwitnąć usunąć. Teraz widzę, że jedna ma białe pączki zaraz będzie kwitnąć. Kurcze blade, pewnie reszta zrobi to samo.
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
U mnie nie maberthold61 pisze: Ja bym się nie odważył na późno dojrzewający tylko z jednego powodu SZPAKI wstrętne wredne złodziejski i zawsze głodne gadziny , zeżrą wszystko nawet z pod firany .

-- 13 wrz 2019, o 14:27 --
Jak nie najodporniejsze najpóźniejsze, to może najsmaczniejsze borówki? Jakie polecacie? Zastanawiam się konkretnie nad tymi: Darrow, Hannah's choice, Spartan.


-
- 200p
- Posty: 459
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Dziś postanowiłem zadziałać i wykopałem 3 szt już suche oraz 4 szt ledwo dyszące potem dodałem ziemi i wszystko wymieszałem i te ledwo dyszące zakopałem ale ciekawe jest to że wszystkie poza jedną nie miały korzonków wypuszczonych poza starą formę donicy a tylko jedna miała jakieś nitki ale najlepsze w tym wszystkim to że żona miesiąc temu kupiła 3 szt na targu od sprawdzonego ogrodnika i zakopała w miejscu gdzie poprzednie wyschły i z ciekawości jedną wykopałem i okazało się że bryła korzeniowa jest mocno już rozbudowana i teraz dwie sprawy , 1 albo internetowy zakup tak wygląda że sprzedają dziadowstwo niepojęte lub 2 zaszkodziło nacinanie bryły korzeniowej nożem bo żona twierdzi że ona tam nic nie nacinała , nic kupię resztę na tym targu i tyle tylko szkoda że on ma tylko jedną odmianę i w sumie nie wie jaką ale owoc duży i smaczny a tak chciałem mieć kil;ka odmian typu bonus,toro ale jak tak wygląda sprzedaż internetowa to ja dziękuję , tuje kupione internetowo 3 rok a urosły z 5 cm max .sailor62 pisze:Kolego berthold . Sama ściółka leśna to kiepski pomysł . Ona nie trzyma wody i jest uboga w minerały . Dlatego podłoże pod borówkę to powinna być mieszanka kwaśnego torfu ,trocin sosnowych , żyznej ziemi .W proporcjach około 1:1 :2 . Zamiast trocin może być twoja ściółka leśna . Ja ratowałbym sytuację tak . Kup na allegro 5 litrów elektrolitu do akumulatorów i nawóz jesienny do roślin kwśnolubnych Florovit 1 kg . Jak to będziesz miał to to zrób miksturę do podlewania : 10 litrów wody + łyżka stołowa nawozu . W plastykowej konewce lub wiadrze .Ten nawóz łatwo się rozpuszcza . Mieszaj ręką tak ,żebyś nie wyczuwał ziarenek nawozu . Najlepiej niech się rozmocza całą dobę . Potem dolej 20 gram elektrolitu i dobrze wymieszaj . Uważaj na oczy ,skórę i odzież . Odczekaj ze dwie minuty . Sprawdż pH tej mikstury i ewentualnie dolej kilka gram elektrolitu ,tak ,żeby płyn w konewce miał pH 3 do 4 . Jeśli pH będzie niższe to dolej wody . Tym podlewaj rośliny na zmianę z samą wodą zakwaszoną elektrolitem . Często ,ale nie za dużo . Używaj konewki z sitkiem . Sciółka musi być stale wilgotna ,ale nie zalana ,nie wypłukana . Nawadniaj całą kwaterę , nie tylko wokół roślin. I tak do końca września . Już jest za póżno w twoim przypadku ,żeby zakwasić ziemię i spowodować przyrosty przez wprowadzanie azotu . Proponuję Ci sposób na uratowanie roślin i szybkie zakwaszenie ziemi . W pażdzierniku trzeba niestety wykopać rośliny ,wybrać część ściółki i w jej miejsce wprowadzić kwaśny torf i żyzną ziemię .Potem prawidłowo posadzić rośliny .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Widocznie źle trafiłeś ze sklepem.
To fakt, że kupując internetowo jesteś zdany na obsługe, ale takie ryzyko.
Ja jak kupowałem 3 latki to ładne dosyć dostałem, z jednym lub dwoma pędami długimi,ale przez sezon puściły po kilka nowych mocnych przyrostów.
Raz kupiłem roczne/półtoraroczne - taniej, ale wg mnie dużo słabsze jakościowo, a wszystko kupowałem w jednym sklepie.
A, i ja bryły korzeniowe rozrywalem na cztery kawałki.
To fakt, że kupując internetowo jesteś zdany na obsługe, ale takie ryzyko.
Ja jak kupowałem 3 latki to ładne dosyć dostałem, z jednym lub dwoma pędami długimi,ale przez sezon puściły po kilka nowych mocnych przyrostów.
Raz kupiłem roczne/półtoraroczne - taniej, ale wg mnie dużo słabsze jakościowo, a wszystko kupowałem w jednym sklepie.
A, i ja bryły korzeniowe rozrywalem na cztery kawałki.
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 634
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
W sklepie ogrodniczym spotkałam - dla mnie nowość - borówkę tarasową, fińska mrozoodporna odmiana. Dla zachęcenia potencjalnych klientów - kwitnąca



Pozdrawiam Krystyna
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
To prawdopodobnie jest któraś z odmian borówki niskiej.