Czyt. drobna kora.Oddzielone keiki sadzimy do lekkiego, przepuszczalnego podłoża jednak o niezbyt grubym ziarnie.
A tutaj z linku podanego przez Jovankę wchodzimy w ten post - na jednym zdjęciu jest pokazane standardowe podłoże storczykowe:
Czyli ktoś posadził w standardowe podłoże storczykowe, które zwykle nie jest jednak najlepszym rozwiązaniem. Lepiej jest posadzić w samą drobną korę.Reposit-09 pisze:No i po ptakach.... Ufffff..... jednak - nie taki keiki straszny, jak go malująSerdecznie Wam dziękuję za podpowiedzi i wskazówki, ogromnie się przydały i ułatwiły akcję oddzielenia malucha
Wszystko trwało zaledwie kilka minut - wzięłam roślinkę (całkiem juz wielgachną-fot.1), oglądnęłam keiki z wszystkich stron (fot.2), zdezynfekowałam nożyczki i.... ciach (fot.3).
![]()
![]()
Potem przygotowałam doniczkę storczykową, dno wysypałam kermazytem (fot.4) i warstwą podłoża dla storczyków. Umocowałam roślinkę na zdrewniałym pędzie i dosypałam resztę podłoża tak, by znalazło się w nim jak najwięcej korzonków (fot.5). Dwa jednakże były oporne ;)
![]()
I to właściwie cała historia. "Mamę" przesadziłam do nowego podłoża, bo już była na to najwyższa pora i tu - tradycyjnie - nie obyło sie bez kłopotów, bo upychając podłoże między korzonki złamałam listekJa to zawsze muszę coś zrobić nie tak...
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za pomoc, cieszę się, że mogę na Was liczyć
Pozdrawiam!