Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

I jeżeli rzeczywiście była zaraza to trzeba się liczyć z tym, że niektóre zaczną gnić więc trzeba je dokładnie przeglądać co najmniej raz w tygodniu.
Cukinia1234
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 8 sie 2019, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

whitedame, Kalo

Obecnie krzaki są ładne a i pomidorki są ładne zielone, nie ma żadnych plam. Od czasu zerwania "wadliwych" pomidorów (27.07) nowy brzydki się nie pojawił, chociaż ostatnio dość mocno padało..

Środek, którym pryskałam to najprawdopodobniej ten: https://www.obi.pl/srodki-na-choroby-ro ... /p/6163331 . Na pewno ostatni raz pryskane były zanim pojawiły się owoce, tak więc minimum miesiąc temu. Nie pryskałam kolejny raz bo gdzieś przeczytałam, aby więcej niż 3x nie pryskać plus do tego w niedalekiej odległości od pomidorów mam borówkę amerykańską i nie chciałam, aby jej się dostało nawozem.

Dzięki wszystkim za odpowiedź.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Tak jak napisała wcześniej Beata, pomidory dopiero teraz tak na prawdę potrzebują ochrony i dodatkowy oprysk byłby jak najbardziej na miejscu. Jeżeli nie masz innego środka to niech będzie Akrobat po raz 4. Lepsze to niż nic.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Cukinia1234 pisze:Na pewno ostatni raz pryskane były zanim pojawiły się owoce, tak więc minimum miesiąc temu.


Trzy razy były pomidory pryskane zanim zawiązały owoce :shock: - to jakieś nieporozumienie :| .
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Faktycznie Chudziak, masz rację.
To kiedy były pryskane w maju?
Albo Cukinia1234 coś źle napisała, albo my źle zrozumieliśmy.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

To by się pokrywało z uaktywnieniem przez PIORIN komunikatu o ZZ. ;:108
Tak czy siak opryskać trzeba a ponieważ zarazy nie było to nie miało się co uodpornić i na dobrą sprawę Akrobat będzie zastosowany tak jakby pierwszy raz.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Ale powstaje pytanie po co w ogóle były wykonane te wcześniejsze opryski - co się zadziało, że trzeba było zrobić w tak wczesnym okresie wegetacji taką ochronę ŚOR.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Niektórzy, szczególnie Ci z niewielkim doświadczeniem, reagują nerwowo jak zobaczą jeden listek z plamką na całym polu. Na dodatek aktywny komunikat o zarazie. Wyobraźnia zaczyna działać. ;:108 .
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Ja od czasu kiedy to moje pomidory zostały zalane deszczem końcem maja, walczę z szara pleśnią. Jeżeli daję sobie radę i alternariozą i z zarazą, to szara pleśń zeżarła mi dwa grona jeszcze w fazie kwiatów . Według mojej oceny jest odporna i na curzate i na acrobata, jedynie Topsin powstrzymał ją na pewien czas. Pryskałam w połowie czerwca curzate, na początku lipca Topsinem , no i jakieś trzy tygodnie temu acrobatem, bo alternarioza była na gruncie, a w tunelu brunatna plamistość. Pomidorów co prawda mam nie do przejedzenia, ale dziś lało całą noc i pewnie trochę jeszcze poleje, a szkoda by mi to wszystko diabli wzięli. Podpowiedzcie czym teraz pryskać by było skuteczne na wszystko. Miało krótką karencję bo zbiory w pełni.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

W przypadku winorośli pryska się już w fazie dojrzewania jagódek węglanem potasu.
Może i pomidory można by tak potraktować.

Z chemicznych preparatów wgłębnych Switch ma 3 dni karencji dla pomidora.

U mnie w tunelu też była szara, ale jak zlikwidowałam połowę pomidorów, to się uspokoiło
bo się zrobił luz i zrobił się przewiew większy.

Ani Curzate ani Acrobat nie są na szarą pleśń.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11197
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Signum jest na szarą , alternariozę i zarazę .
Ja też wodorowęglanem potasu pomidory pryskam .
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

A widzisz Jola zapomniałam że szara pleśń jest też plagą na winoroślach. Muszę ten węglan potasu skombinować, bo bakłażany tez cierpią na jakąś tajemniczą chorobę którą na forach amerykańskich zidentyfikowano jako szarą pleśń. Atakuje liście i kwiaty. Ja w tunelu ściągnęłam ściany obie szczytowe i dopóki bakłażany były male pomidory miały przewiew, ale teraz urosły jak smoki i zasłaniają oba wejścia. Za późno by cokolwiek zmienić.
Dzięki anulab widzialam u nas w ogrodniczym Signum zaraz idę kupić. Qcze nie jestem w stanie wszystkich etykietek czytać i nie wiedziałam że ten środek zwalcza też Szarą pleśń.
Cukinia1234
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 8 sie 2019, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

whitedame nie pamiętam, kiedy pryskałam, gdzieś w czerwcu chyba jakoś. Ktoś mi powiedział, ze mam opryskać zapobiegawczo, zanim będą owoce, to wtedy będzie git :( Rozumiem, że tak się jednak nie robi... czy to znaczy, że mam skażone te pomidory?
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Nie, nie są skażone bo wszystkie terminy działania środka i karencji dawno już minęły. Teraz jest załamanie pogody i groźba infekcji ZZ więc oprysk jak najbardziej wskazany. Nie ma na co czekać.
Cukinia1234
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 8 sie 2019, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Rozumiem, dzięki za odpowiedzi. Reasumując na przyszłość: pryskać dopiero jak coś się pojawi niepokojącego.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”