W moim ogrodzie cz.40
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu ależ się u Ciebie dzieje
masa kwitnień co jedno to ładniejsze, roślinki sobie radzą niesamowicie. Wędzarnia pierwsza klasa, prezentuje się wspaniale! Oby marzenie o piecyku chlebowym się spełniło 
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3245
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, chciałam stanąć w obronie szpaków, bo u siebie nie widzę ich na krzaczkach, a nawet na mojej niskiej wisience. Obżerają z jazgotem wysokie drzewo morwy i nigdy n5ieprzycinane wiśnie u sąsiadów. Natomiast krzewy porzeczek, borówek, a nawet aronię cichcem objadają kosy, drozdy i paszkoty i wlezą pod każdą osłonę! Żeby uchronić przed nimi owoce, trzeba by konstrukcji z naciągniętą siatką, osadzonej na fundamencie! Szpaki nie są tak sprytne jak kosy, które są w ogrodzie cały rok i dobrze go znają.
Zbiory fasolki
Szkoda winogron, bo wyglądają jakby już niedługo mogły być do zjedzenia 
Zbiory fasolki
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu masz rację teraz jesteśmy szczęśliwi, wczoraj nam tak fajnie podlewało, że ja dawno takiego intensywnego deszczu nie pamiętam. Wieczorkiem burza za burzą telewizorek nie odbierał, bo siła opadów ogromna. Duchota i dziś odczuwalna, chyba po południu coś dalej pokapie, bo ciemne chmury wiszą.
Jakie masz zbiory fasolkowe
u nas fatalnie wysiałam aż 4 odmiany, ale przez upały nie ma co jeść, strąków bardzo mało, raz zerwałam i one takie twarde jakieś zasuszone. Liczę jeszcze na fioletową. A te marnoty jesienią wyłuskam i będę gotowała fasolówkę
Jeżówki śliczne, a winogron szkoda, przy takiej zwariowanej pogodzie wszystko może się zdarzyć, opryski nie pomagają.
Jakie masz zbiory fasolkowe
Jeżówki śliczne, a winogron szkoda, przy takiej zwariowanej pogodzie wszystko może się zdarzyć, opryski nie pomagają.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu
Nasz sadownik u którego w sadzie mamy ule stosuje przeciwko szpakom taki latawiec w kształcie jastrzębia i dźwięki nagrane na taśmę.
Ten pierwszy bardzo skuteczny a od tych dźwięków można zwariować
Muszę go spytać ,gdzie to kupił.
Co to za kwiatek doniczkowy
U nas floksy też przyciapane i jestem zła ,że zdjęcia nie zdobiłam z powodu zapchanej karty.
Po każdym deszczu zbieram zniszczone kwiatki garściami.
Brawa za fasolkę
U mnie sadzona z rozsady, wysiana w maju w szklarni dopiero kwitnie.
Nasz sadownik u którego w sadzie mamy ule stosuje przeciwko szpakom taki latawiec w kształcie jastrzębia i dźwięki nagrane na taśmę.
Ten pierwszy bardzo skuteczny a od tych dźwięków można zwariować
Muszę go spytać ,gdzie to kupił.
Co to za kwiatek doniczkowy
U nas floksy też przyciapane i jestem zła ,że zdjęcia nie zdobiłam z powodu zapchanej karty.
Po każdym deszczu zbieram zniszczone kwiatki garściami.
Brawa za fasolkę
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu dwa lata temu kupiłam siatkę na szpakii nigdy więcej tego nie zrobie ,chyba ,ze postawie stelaż i na to zarzucę siatkę ,dlatego pomysł z wolierą uważam za bardzo dobry
.Zniszczylam sobie przyrosty bo siatka wplątała się w gałązki i mimo że przyczepiłam szpilkami do ziemi ptaszyska i tak jakoś się dostały
.Jeżówki śliczne ,kupiłam sobie dwie odmianowe zobacze czy zaklimatyzują się u mnie ,bo te zwykłe rosną mi dobrze ,u mnie dzisiaj pól nocy padał spokojny deszczyk i super nawodnił ziemię
.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu , wiesz , jeżówki to są niezawodne kwiaty , przekwitły róże , a one pokazują swoje piękno , też niedawno dokupiłam Cantaloupe , było kilka odmian tylko wydawały mi się za bardzo wyrośnięte , ta była najmniej, Wiesz ,ze nie zaglądałam do Naszego winogronu , a ja pryskam tylko róże i floksy , bo od nich idzie mączniak na róże , a mam posadzone między nimi 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam!
Polewaczka z nieba nadal o mnie pamięta i co jakiś czas polewa liście moich roślin
Dzisiaj wzięłam się za przesadzanie, bo kilka zakupionych roślin powiększyło poczekalnię i szukam im miejsca. Nasączona wodą ziemia pomoże przyjąć się przesadzanym roślinom.
Justynko opornie jeżówki u mnie się przyjmują i jak dotąd odmianowych nie ryzykuję, bo dostałam jedną i nic z niej.
Wczoraj szalały wokół burze, wyładowania i ulewy a mnie łagodnie potraktowało i niech tak zostanie.
p.s. o dzięki rozejrzę się na targu za latawcami
Mariuszu a no dzieje się, bo stagnacja to dla mnie obcy stan
Wędzarnia już mierzi, ale na szczęście deszcze studzą emocje i jak minął to przepalamy! Piec chlebowy kusi, ale moja glina chyba się do tego nie nadaje, bo to chyba musi być taka jak do lepienia garnków.
Martusiu proszę podeszłam do niego prawie na pół metra i nic...dopiero jak potrząsnęłam gałązkę łaskawie odleciał


Nie wiem co zbuduję za rok, bo jak do tej pory nigdy aż tak źle z ptakami nie było. Dwa lata temu przed odlotem przeżyliśmy nalot szpaków, ale udało się zebrać winogrona, bo inne rzeczy już były zabrane. W tym są od wczesnej wiosny i mnożą się w zastraszającym tempie jak ślimaki
Dostałam od miłej forumki nasiona wspaniałej fasolki za co już jej podziękowałam, bo nie dość że wschodzi mimo suszy to jest pyszna i plonuje jak widać
Dorotko no tak wczorajszy wieczór był głośny ...burzowy, ale na szczęście bez szkód, w nocy też delikatnie podlało, a w dzień kilka razy ale bez cudów. Dzisiaj było u mnie przyjemnie, bo wczoraj nie było czym oddychać i nawet wzięłam się ochoczo za przesadzanie.
Fasolka to prezent i nawet nie znam nazwy, ale dostałam jako niezawodną i sprawdziło się.
Miałam pryskać dzisiaj winogrona, ale co godzinę padał taki deszcz że spłukałoby wszystko.
Jeżówki w tym jedynym miejscu i tylko najzwyklejsze rosną ...nawet białe nie chcą
Agnieszko muszę poszukać takiego latawca ...może na All... Z dźwięków zrezygnuję
Aguś nie pamiętam jak się nazywa ten kwiatek, dostałam parę lat temu od Tereni Terdob i mam...na zimę idzie do domu marnieje, ale na wiosnę wystawiam i odżywa.
Floksy dzisiaj już odżyły w słonku, ale sporo opadło ...na szczęście mają jeszcze mnóstwo pączków i kilka jeszcze nie zaczęło kwitnąć.
Fasolka miała być niezawodna...i jest
Tereniu tencia widzisz to mnie się potwierdzają Twoje słowa i ja też za rok pomyślę o czymś innym. Nawet nie wiem czy stelaż zda egzamin? No chyba, że ptaków będzie mniej
Ja jeszcze nie odważyłam się kupować odmianowych jeżówek, bo nawet białe zimy nie przetrwały...nie wiem dlaczego czy mokra glina zmraża w zimie korzenie?
Tereniu i mnie podlewa ogródek co mnie cieszy, bo może nawet mączniaka zmyje?
Dziękuję i ja Ciebie pozdrawiam
Tereniu inka52 oj! u mnie jeżówki nie należą do kwiatów niezawodnych, ale w tym jednym miejscu stworzyłam im warunki i są. Kiedyś miałam w ogrodzie miejsce po materiałach budowlach z piaskiem i kamieniami i tam jeżówki rosły ...przesadziłam, bo w tym miejscu psy mają wolierę i przepadły (jeżówki nie psy). No to nawiozłam piachu i kamieni, jeżówki mam z nasion i rosną...jak tak lubią
U mnie floksy nigdy nie miały mączniaka, miałam jedynie na azalii (a w tym roku ta azalia czyściutka) i późną jesienią dostaje mączniaka najzwyklejsza dąbrówka. Róże mają jedynie plamistość
No to parę floksików!
to mój najciemniejszy!











Dobre nocy!
Polewaczka z nieba nadal o mnie pamięta i co jakiś czas polewa liście moich roślin
Dzisiaj wzięłam się za przesadzanie, bo kilka zakupionych roślin powiększyło poczekalnię i szukam im miejsca. Nasączona wodą ziemia pomoże przyjąć się przesadzanym roślinom.
Justynko opornie jeżówki u mnie się przyjmują i jak dotąd odmianowych nie ryzykuję, bo dostałam jedną i nic z niej.
Wczoraj szalały wokół burze, wyładowania i ulewy a mnie łagodnie potraktowało i niech tak zostanie.
p.s. o dzięki rozejrzę się na targu za latawcami
Mariuszu a no dzieje się, bo stagnacja to dla mnie obcy stan
Martusiu proszę podeszłam do niego prawie na pół metra i nic...dopiero jak potrząsnęłam gałązkę łaskawie odleciał


Nie wiem co zbuduję za rok, bo jak do tej pory nigdy aż tak źle z ptakami nie było. Dwa lata temu przed odlotem przeżyliśmy nalot szpaków, ale udało się zebrać winogrona, bo inne rzeczy już były zabrane. W tym są od wczesnej wiosny i mnożą się w zastraszającym tempie jak ślimaki
Dostałam od miłej forumki nasiona wspaniałej fasolki za co już jej podziękowałam, bo nie dość że wschodzi mimo suszy to jest pyszna i plonuje jak widać
Dorotko no tak wczorajszy wieczór był głośny ...burzowy, ale na szczęście bez szkód, w nocy też delikatnie podlało, a w dzień kilka razy ale bez cudów. Dzisiaj było u mnie przyjemnie, bo wczoraj nie było czym oddychać i nawet wzięłam się ochoczo za przesadzanie.
Fasolka to prezent i nawet nie znam nazwy, ale dostałam jako niezawodną i sprawdziło się.
Miałam pryskać dzisiaj winogrona, ale co godzinę padał taki deszcz że spłukałoby wszystko.
Jeżówki w tym jedynym miejscu i tylko najzwyklejsze rosną ...nawet białe nie chcą
Agnieszko muszę poszukać takiego latawca ...może na All... Z dźwięków zrezygnuję
Aguś nie pamiętam jak się nazywa ten kwiatek, dostałam parę lat temu od Tereni Terdob i mam...na zimę idzie do domu marnieje, ale na wiosnę wystawiam i odżywa.
Floksy dzisiaj już odżyły w słonku, ale sporo opadło ...na szczęście mają jeszcze mnóstwo pączków i kilka jeszcze nie zaczęło kwitnąć.
Fasolka miała być niezawodna...i jest
Tereniu tencia widzisz to mnie się potwierdzają Twoje słowa i ja też za rok pomyślę o czymś innym. Nawet nie wiem czy stelaż zda egzamin? No chyba, że ptaków będzie mniej
Tereniu i mnie podlewa ogródek co mnie cieszy, bo może nawet mączniaka zmyje?
Dziękuję i ja Ciebie pozdrawiam
Tereniu inka52 oj! u mnie jeżówki nie należą do kwiatów niezawodnych, ale w tym jednym miejscu stworzyłam im warunki i są. Kiedyś miałam w ogrodzie miejsce po materiałach budowlach z piaskiem i kamieniami i tam jeżówki rosły ...przesadziłam, bo w tym miejscu psy mają wolierę i przepadły (jeżówki nie psy). No to nawiozłam piachu i kamieni, jeżówki mam z nasion i rosną...jak tak lubią
No to parę floksików!
to mój najciemniejszy!











Dobre nocy!
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu,wędzarnia wyszła piękna i na pewno będzie bardzo praktyczna ,bo będziecie mieli pyszne wyroby ,już chce się je mieć i jeść ,cegła ma fajny kolor ,podoba mi się ,a i w ogródeczku pięknie kwitną floksiki i cała reszta ,bardzo się cieszę na nasze spotkanie ,pozdrawiam

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3245
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, floksy masz śliczniusie
ja już obcinam przekwitłe
ale jeszcze są takie, które dopiero zaczynają
Marysiu, z całą pewnością ten ptak to kos, a właściwie kosica, albo młodziak.Pan kos jest czarny i ma pomarańczowy dziób, smukły z długim ogonem. Szpaki są teraz wszystkie szare, nakrapiane, są bardziej krępe z krótkim ogonem i wpadają całą zgrają z jazgotem i nie biegają po ziemi, tak jak kosy.Teraz kiedy pożarły czereśnie i wiśnie, przeniosły się na żniwa w pola, ale pewnie odwiedzą Cię jak dojrzeją winogrona! Znajomy instaluje na czereśni radio i szpaki omijają ją z daleka, płyty cd na sznurkach też podobno są dobrymi odstraszaczami, ale to wszystko na płochliwe szpaki, a kosy nie boją się niczego.
Twój bordowy doniczkowiec to jakaś odmiana irezyny
Dobraaanoc!
Marysiu, z całą pewnością ten ptak to kos, a właściwie kosica, albo młodziak.Pan kos jest czarny i ma pomarańczowy dziób, smukły z długim ogonem. Szpaki są teraz wszystkie szare, nakrapiane, są bardziej krępe z krótkim ogonem i wpadają całą zgrają z jazgotem i nie biegają po ziemi, tak jak kosy.Teraz kiedy pożarły czereśnie i wiśnie, przeniosły się na żniwa w pola, ale pewnie odwiedzą Cię jak dojrzeją winogrona! Znajomy instaluje na czereśni radio i szpaki omijają ją z daleka, płyty cd na sznurkach też podobno są dobrymi odstraszaczami, ale to wszystko na płochliwe szpaki, a kosy nie boją się niczego.
Twój bordowy doniczkowiec to jakaś odmiana irezyny
Dobraaanoc!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu to jeden krzak tej niezawodnej fasolki zostaw na nasiona.
Nas opady wczoraj ominęły, błyskało się mocno wieczorkiem tak od Twoich stron i nic.
Byłam ostatnio w ogrodniczym jak zobaczyłam ile odmian jeżówek w sprzedaży to nie wiedziałam co wybrać.
Nas opady wczoraj ominęły, błyskało się mocno wieczorkiem tak od Twoich stron i nic.
Byłam ostatnio w ogrodniczym jak zobaczyłam ile odmian jeżówek w sprzedaży to nie wiedziałam co wybrać.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: W moim ogrodzie cz.40
Widzę Marysiu, że polubiłas floksy i masz ich spora ilość.A co z nazwami?
Wędzarnia super.Teraz kup wędkę i na rybki.
Mm kuzynów w zachodniopomorskim.Jeden jest myśliwym, drugi ma prywatne jezioro.
U nich wędzarnia pracuje na okrągło.
Wędzarnia super.Teraz kup wędkę i na rybki.
Mm kuzynów w zachodniopomorskim.Jeden jest myśliwym, drugi ma prywatne jezioro.
U nich wędzarnia pracuje na okrągło.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogrodzie cz.40
Kolekcja floksow imponująca.
Co jeden to ładniejszy. Dużo ich masz. Bardzo dużo. Fajnie jest co podziwiać.
Co jeden to ładniejszy. Dużo ich masz. Bardzo dużo. Fajnie jest co podziwiać.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W moim ogrodzie cz.40
Floksy jak już wiesz uwielbiam, teraz właśnie one królują prawie w każdym ogrodzie i u mnie też, miejsca już u mnie brak na nie, a ja ciągle widzę takie, których nie mam
, to jest choroba
ale tak patrzę na wiatraczka, miałam, ale może jeszcze nie kwitnie, poczekam na niego 
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, wędzarnia wygląda jak marzenie
Wpasowała się w środowisko, jakby stała tam od lat.
Płyty DVD na szpaki nie działają, one chyba niczego się nie boją
Sąsiad swego czasu miał na czereśni więcej płyt niż owoców, a i tak wszystkie zostały pożarte. I to nie przez sąsiada
A floksy piękne, ten najciemniejszy i z różową obwódką są super, ale i innym urody nie można odmówić.
Cieszę się, że upragniony deszcz wykonał za Was robotę, jak to miło z jego strony.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Płyty DVD na szpaki nie działają, one chyba niczego się nie boją
A floksy piękne, ten najciemniejszy i z różową obwódką są super, ale i innym urody nie można odmówić.
Cieszę się, że upragniony deszcz wykonał za Was robotę, jak to miło z jego strony.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę

