U nas są cały rok, chociaż było ich stanowczo więcej jakieś 10 lat temu.
Natomiast jesienią i zimą zbierają się w stada (nie wiem zresztą, czy nie są to te z miejsc położonych bardziej na północ) i ruszają na poszukiwanie jedzenia: jarzębina, jabłka itd.
Uwielbiają ogrody, gdzie pozostawiono owoce na jabłoniach - z jabłek zostają ogryzki.
notabene są to ptaki śpiewające - niestety, kiepsko

Za to śpiewają w locie...