U mnie już łysiutki. Obdarły go huraganowe wiatry połączone z przymrozkiem. Wstawiłam go więc do piwniczki na zimowanie. Z roku na rok wygląda coraz konkretniej, podoba mi się.
A u Was jak tam?
Bo dla jego lepszych warunk?w przewiozłam go do domku w g?rach. Od wiosny stał w ogr?dku, ale przyszły przymrozki i go wiatr obtrzepał i postanowiłam go przenieść ba zimowanie. W sumie może się trochę pośpieszyłam,bo pogoda zrobiła się znowu cudowna ale w g?rach pogoda się zmienia jak w kalejdoskopie więc niech już będzie zabezpieczony.
Na m?j balkon może wróci jak już będzie stabilnie,ale p?ki co uważam że mu tam lepiej.
Witajcie
Mam 2 Granaty w doniczce, wyhodowane z pestki. Rosną sobie w doniczce. Wysokość każdego z nich około pól metra, wiek ponad 3 lata.
W ciągu jednego dnia, oba rzuciły prawie 80% liści..... !
Rozumiem, że przygotowują się do zimowania. ( W tamtym roku nie zrzuciły liści).
Zimowanie - pokój od strony zachodniej wystarczy? Temperatura poniżej 20 stopni, (lub niżej jeśli się da?). Jaką wilgotność utrzymywać?
Z góry dziękuję za info zwrotne.
Pamiętajcie, że w Stalowej Woli ogromna Huta z żelaza stoi.
Tak jak już Ci pisałam - opadnieciem liści bym się najmniej przejmowała, bo chyba najwyższa pora. Teraz ważne żeby go dobrze przezimować, a na wiosnę się odwdzięczy