Ilość pozostawianych oczek po cięciu jest zależna od odmiany. o szczegółach cięcia danych odmian napisane jest na forum winogrona.org., gdzie na stronie odmiany są podawane przy (prawie) każdej odmianie jak ją należy przyciąć.
Możesz interpretować podawaną w opisach ilość płodnych oczek na krzew. Dla Agata Dońskiego jest to 35 - 45 oczek. Jak z kolei interpretować ten parametr? Pisałem wcześniej: viewtopic.php?p=6137278#p6137278
Obejrzałem i film, faktycznie za mocno ciąłem, tam było 11 łoz po 3-5 pąków a ja zostawiałem 2 łozy z 2-6 pąków. Jedyne pocieszenie to że podobno lepsze złe cięcie niż żadne. Dzięki za naprostowanie.
Akurat Agat Doński znosi każdy rodzaj cięcia, choć często spotyka się opinię, że lubi krótkie cięcie. Jest to odmiana bardzo plenna i z tego powodu koniecznie trzeba redukować grona. W przeciwnym razie nie zdąży dojrzeć i będzie miał nijaki smak.
Jako, że jest to odmiana zza wschodniej granicy, informacji najlepiej szukać u źródła: Agat doński - z lewej strony na dole jest translator. Rozwijamy pole wyboru (Select a Language) i wybieramy Polski.
Orzesz jak wy się w tym łapiecie , ja zeszłej wiosny posadziłem 4 krzaki wina i na jednym z nich jest chyba ze 300 kiści gron jeśli nie więcej ,kulki już teraz są wielkości 2cm , chyba zawaliłem sprawę co ? nic nie ciałem bo cel aby dobrze zarosło i zasłoniło .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Może w tym roku zarośnie i zasłoni, ale przeciążone krzewy winorośli nie zdążą zdrewnieć do zimy. Niezdrewniałe pędy przemarzną i w następnym roku winorośl będzie się regenerować. Zielone może się pokazać dopiero w maju/czerwcu.
Osobną sprawą jest za duże zagęszczenie krzewu. To sprzyja rozwojowi chorób grzybowych, a te potrafią zniszczyć cały plon.
Kurcze serce by mi chyba pękło jak bym to miał ciąć i chyba będę liczył na słabą zimę i zimą jakoś to ogarnę bo tak czy siak mam załamkę z moimi innymi drzewkami , wszystkie owoce spadają tak od siebie nawet na 80-cio letniej jabłoni a reszty dokonują mrówki z tą słynną hodowlą mszyc , już wychodzę na jakiegoś pajaca jak z opryskiwaczami latam , sąsiedzi komplenie leją na drzewa i rosną 20 20metrów suche byle jakie a mnie za dziwaka mają .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Co według Ciebie znaczy słaba zima? Aby zielone, niezdrewniałe pędy nie przemarzły, zima musiałaby być z temperaturami powyżej zera. Pamiętasz taką zimę? Liczysz, że taka się zdarzy? Mróz zniszczy wszystko, co nie zdrewnieje.
Przeciążanie krzewów to również osłabianie sytemu korzeniowego, osłabianie odporności krzewów na choroby. Za dużo jest minusów, by żałować kilkunastu do kilkudziesięciu gron i trochę zielonych latorośli.
Jeżeli chcesz, by winorośl dawała dużo cienia, wybieraj odmiany, które są typowo altanowymi i mają duże liście oraz spore przyrosty, jak np. Wenus, której liście dodatkowo przebarwiają się jesienią, co jest dodatkowym atutem. Duże liście i spore przyrosty ma bezpestkowa Canadice.
Mam nadzieje że to dobry dział - potrzebuje pomocy w identyfikacji gatunku winorośli. Dwa lata temu wraz z innymi gatunkami kupiłem w szkółce A1704. Dziś już wiem że to chyba nie to a wcisnęli mi labruscę Winorośl ma liście i owoce jak na zdjęciach poniżej, omszone (takie włoski) od spodu (Kodrianka obok jest gładka). Pytam bo nie wiem czy już to wykopać czy może to jakaś labrusca o w miarę sensownym smaku... Choć raczej i tak pójdzie pod łopatę bo "nie o take winorośl walczyłem"
Na podstawie zdjęcia jednego liścia i niewybarwionego grona nie da się zidentyfikować odmiany. Nie piszesz nawet jaki kolor mają grona.
Na pewno nie jest to odmiana Arkansas 1704 (A-1704).