Ogródek doktora Lokiego ? cd...

[marta64]

No to jest ładny kwiatek

[Florian Silesia]

Czytam, ze u Ciebie deszcze i nawałnice. U mnie odwrotnie - susza i podzwrotnikowe upały. Efekt podobny i w jednym i w drugim przypadku rośliny cierpią.
Owady na żeleźniakach ciekawie podpatrzone. Rozrastają się u mnie te kwiaty w szalonym tempie. Ostatnio przetrzebiłem kępę, bo zagłuszała liliowce.
Dracunculs super!

[Drako]

Modiolastrum bardzo sympatyczne, a próbowałeś ślazownika? Dzięki za przypomnienie o alstremerii, mam dwie sztuki mieszańców ligtu, trochę smutne po zgoleniu z okazji inwazji przędziorów, a nasiona złocistej nadal leżą w lodówce... W sumie to mam jeszcze dużo nasion w lodówce...

[Locutus]

@ Marta ? co nie? W końcu znalazłem parę informacji ? że pochodzi z Ameryki, że ma zerowe wymagania glebowe, dobrze znosi suszę i świetnie zadarnia. Zobaczymy.

@ Florian ? i do mnie dotarła fala upałów? I zaczęły się cowieczorne obchody ogrodu z doraźnym podlewaniem flaków? Co do żeleźnika ? mam to samo u siebie? Zaczyna mi anektować rabatę z irysami? A na mojego ukochanego śmierdziela czekałem cały rok, jak zawsze. Zresztą tym razem czekałem nie tylko ja. Otóż niedawno mieliśmy remont dachu. Szef firmy wypatrzył Dracunculusa i prosił, żeby po niego zadzwonić jak ten zakwitnie, bo koniecznie chce go zobaczyć, powąchać i obfocić. Nawet mierzył pąk swoją miarką (i wyszło mu 70 cm)? I rzeczywiście zadzwoniliśmy po niego jak Dracunculus zakwitł (remont był już skończony), przyjechał, zachwycał się i jeszcze prosił, żeby za rok też mu dać znać?

@ Drako ? Ślazownika też kupiłem ? w tym samym dniu co Modiolastrum oraz miecznicę. Zobaczymy co z niego wyrośnie. BTW, na przędziorki się nie goli, na przędziorki się pryska ile wlezie czym popadnie. Vertimec daje niezłe rezultaty. W każdym razie u mnie alstremerie szaleją? Chyba im się podoba stanowisko...

Alcea rosea


Alstroemeria aurea


Arctotis fastuosa


Calendula officinalis


Carduus nutans


Clematis sp.



Convolvulus arvensis


Convolvulus tricolor



Dianthus carthusianorum


Dianthus chinensis


Dimorphotheca tragus


Echium plantagineum


Glebionis coronaria


Hemerocallis sp.


Indigofera heterantha


Ipomoea purpurea


Lilium sp.


Nemophila menziesii


Ononis spinosa


Opuntia tortispina


Petunia x atkinsiana



Rhodanthe chlorocephala


Rosa x hybrida


Salvia sclarea



Silene chalcedonica


Silene coronaria



Trachelospermum jasminoides


Tropaeolum majus



Verbascum chaixii



Viola x williamsiana








Viola x wittrockiana


Pozdrawiam!
LOKI

[marta64]

Loki, ależ Ci zakwitło Liliowiec-cudo! Nareszcie pokazałeś tego złocienia, który i u mnie jest tylko nie wiedziałam jak się nazywa, a nie chciało mi się szukać wiedziałam, że się doczekam! Brateczki ładniusie,
porcelanka kojarzy mi się z niebieskim, albo białym, a tu niespodzianka!
Masz śliczną szałwię muszkatołową, srebrzysto-biała i te fioletowe jęzorki

[e-genia]

Loki lato w Twoim ogrodzie bardzo kolorowe, mnóstwo roślin jednorocznych. ONE pewnie same się sieją w ogrodzie

[Florian Silesia]

Nie dziwię się takiego zainteresowania dziwidłem. Wszak inny gatunek dziwidło olbrzymie ma największy kwiat na świecie! I pewnie najbardziej śmierdzący Ja muszę się zadowolić pałczychami, choć lilię Woodoo też zdobyłem ale jeszcze nie kwitła
Opuncję już spisałem na straty, bo zgniła zimą a tu niespodzianka - odrodziła się z jakichś maleńkich listków!

[Locutus]

@ Marta ? liliowiec kazał Ci przekazać podziękowania za komplement. Glebionis coronaria to w sumie względnie nowe odkrycie ? pierwszy raz zagościł u mnie rok temu ? ale że świetnie znosi poj****ą pogodę (w stylu kilka tygodni ulewnych deszczy a zaraz potem susza i upał przekraczający 35°C ? co niestety potrafi wykończyć bardzo dużo jednorocznych), myślę, że będzie stałym gościem? Porcelankę mam tylko czarną, w sumie muszę na rok następny poszukać jakiegoś mixu kolorów? A szałwia muszkatołowa pochodząca z mieszanki szałwii Legutki mnie też zachwyciła.

@ E-Genia ? jakbym liczył tylko na samosiejki, to prawdopodobnie miałbym głównie maki polne, czarnuszki damasceńskie, trochę eszolcji, słoneczników i nagietków, jakieś pojedyncze ostróżki, chabry czy porcelanki, kilka wilców, ośmiał i w zasadzie tyle? Więc kupuję nasiona na potęgę i pracowicie sieję własnoręcznie co wiosnę.

@ Florian ? no właśnie widział to dziwidło olbrzymie w jakimś filmie przyrodniczym i chciał zobaczyć jego kuzyna na żywo? Palczychy u mnie mają problem z zimowaniem, więc nic z nich nie będzie? Jedna puszcza co roku parę małych listków, ale uszkodzenia od mrozu są tak duże, że raczej nigdy nie zakwitnie? A opuncja u mnie ma się świetnie, mimo że klimat nie rozpieszcza? Znosi nawet wielotygodniowe codzienne opady?

Tak poza tym upał, ponad 35°C cały tydzień, i mimo doraźnego podlewania flaków są już pierwsze straty? Motylek po prostu znikł bez śladu, groszki pachnące uschły (wyraźnie widać tę żółtą, wysuszoną na wiór masę)? Niefajnie, oj niefajnie?

Pozdrawiam!
LOKI

[pelagia72]

Jurku
Podziwiam Twoje jednoroczniaki
Brawa za piękne zdjęcia.
Uchwycić ''zwykły'' kwiat tak ,żeby wydobyć całą urodę nie jest łatwo.
Liliowiec niespotykany.
Zachwyciła mnie biała szałwia muszkatołowa ,ciemna nasturcja i czarna porcelanka ,którą widzę pierwszy raz.
Przerażające są te upały, w ogóle słońce stało się mordercze i palące.
Groszki pachnące przykrywam , dzięki temu żyją, zresztą funkie ,róże itp. też.
Słońce wszystko wypala, niedługo będziemy musieli same kaktusy i rośliny z kutnerem hodować

[marta64]

Loki, glebionis coronaria też miałam pierwszy raz w ubiegłym roku z mieszanki dla pszczółek. Bardzo mi się spodobał i zebrałam nasionka, ale mam samosiejki! Ostatnie zdjęcie mam z 21 października i wygląda bardzo ładnie.Nawet byle jakie przymrozki nie dają mu rady i mimo, że mam raczej byliny ma pewne miejsce w ogrodzie.

[anabuko1]

Ogrom rożnych kwitnień.I ogrom radości.
Śliczne róże, szałwie, goździki, bratki( wielka różnorodność ) lilie, gazanie,,, Wszystko i juz
No i ten liliowiec cudenko

[Locutus]

@ Pelagia ? dzięki za uznanie, ale niestety pogoda zrobiła mi taki sam psikus co rok temu ? najpierw koszmarne ulewy i chłód, a potem zaraz koszmarne upały? Niewiele jednorocznych to dobrze znosi, w wielu wypadkach jest tak, że co nie zgniło od ulew, to teraz uschło, jak te wspomniane wczoraj groszki? Co do liliowca ? jak najbardziej spotykany, kuknij do wątku o liliowcach w dziale bylinowym, mam wrażenie, że każdy ma takiego u siebie? Szałwia muszkatołowa z mieszanki szałwii od Legutki, nasturcja już nie pamiętam skąd i mam wrażenie, że w rzeczywistości jest jeszcze ciemniejsza niż na fotkach, zaś czarna porcelanka od Thompsona i Morgana?

@ Marta ? no i bardzo fajnie.

@ Anabuko ? najlepsze jest to, że te bratki to tegoroczny marcowy wysiew? Do skrzynki siałem, wysadziłem w maju, bo rok temu siew do gruntu zakończył się kompletną porażką? Nie wiem czemu, bo w poprzednich latach mi się udawało? Ale wbrew temu, co piszesz, gazanie u mnie jeszcze nie kwitną? Posiałem, posadziłem, rosną, ale do kwitnienia im daleko? O ile w ogóle raczą, bo już mi się zdarzyło, że niczego poza bujnym listowiem nie wyprodukowały...

Clarkia unguiculata


Clematis sp.


Convolvulus tricolor



Cosmos bipinnatus


Digitalis lanata



Dimorphotheca tragus


Epilobium hirsutum


Galega officinalis


Glaucium flavum


Ipomoea purpurea




Lathyrus latifolius


Lilium sp.



Linaria maroccana



Lonicera periclymenum


Lupinus mutabilis


Matthiola longipetala


Ononis spinosa


Papaver rhoeas



Salvia viridis


Tropaeolum majus




Viola x wittrockiana



Pozdrawiam!
LOKI

[pelagia72]

Loki
Mówisz bratki ,myślałam ,że to fiołki trójbarwne.
Wysiałam w lipcu ,kwitły pięknie jesienią i aż do teraz
Kosmosy to chyba zimowały w ogrodzie
Wilce masz cudne, podziwiam bo moje jeszcze w kwiaciństwie
Ciemna lilia obłędna

[anabuko1]

Piękne lilie.Bardzo ładne różne kwitnienia.A co to jest pod cosmosem ??

[marta64]

Loki, mnóstwo różności u Ciebie kwitnie! Moje powoje tylko na biało Wierzbownicę wysiewasz specjalnie? U nas w jednym niekoszonym rowie jest cała plantacja!
Chyba sobie przyniosę sadzonkę, kiedyś próbowałam udomowić wierzbówkę kiprzycę, ale bez powodzenia.
Klarkia - cudo zapomniane, fantastyczna naparstnica
A nasturcjowe nasionka chyba zgniły podczas wiosennej pory deszczowej, bardzo mi ich brakuje.
Lilie śliczne!