Chciałabym poznać zdanie Expertów: czy mimo wszystko warto zastosować Score 250 EC na młodą i starszą gruszę? Wyrzucić ich nie mogę, jałowców w bliskim otoczeniu też nie, bo nie nasze. jeśli nie będę pryskać, nie będzie dobrych owoców. Stosownie ekologicznych środków na rdzę gruszy to nie dla mnie zabawa. Chciałabym JAK NAJMNIEJ CHEMII używać, teraz na inwazję mszyc i przędziorków i innych przyjaciół ( kłaniają się zaniedbania wczesnowiosenne) będę stosować Emulpar 940 EC. To wydaje mi się bez sensu teraz: te grusze w naszym ogrodzie, będą miały co roku rdzę, ( bo i tak jest), bo sąsiad nie usunie jałowców. Jak radzicie, pryskać?
Dzięki wielkie za pomoc
