

Jak ziemia jest wilgotna to pojawiają się przy powierzchni w ziemi. Odgrzebując troszkę chowają się dziady. Roślina to malutki trachycarpus fortunei i trochę się boję chemii. Obrałam surowego ziemniaka, opłukałam, pokroiłam na plastry mniejsze niż 1 cm i wieczorem położyłam na wierzch ziemi. Po chwili oblazły tak smakowity kąsek a ja szybko wyrzuciłam plasterki do muszli klozetowej. Czynność powtórzyłam i tylko 3 namierzyłam, rozgniotłam je paznokciem i trzasnęłam sobie z nimi focię

