Pnącza na balkon,taras

[juni]

Jedyne co mi przychodzi na myśl to bluszcz.
Nie zrzuca liści,mrozoodporny,szczelna zasłona,szybko rośnie.
Niestety nie kwitnie.

[biskup000]

Czy nie będzie on miał za ciasno w donicy?

[juni]

A masz już doniczkę?
To zależy -czy chcesz go na balustradę, czy puścić na kratkę obok ściany?
Jak urośnie zawsze można przesadzić do większej donicy.

[inclaresco]

Mam podobny problem. Myślałam o winobluszczu trójklapowym. Czy ktoś miał doświadczenia z tą rośliną jako doniczkową na wystawie mocno nasłonecznionej?

[luckass]

Ja mam w jednej wspólnej długiej skrzynce balkonowej (zdaje się 80cm - ta najdłuższa) trójklapowy i pięciolistkowy. Balkon jest na drugim piętrze od strony południowej, więc w upalne lato nie da się tam nawet wysiedzieć, ale winobluszcze dają sobie radę, niestraszne im ani słońce ani zimowy mróz (a tej zimy było -15). Donicy nie zabezpieczałem niczym. W drugiej, mniejszej donicy obok miałem bluszcz, ale niestety po trzech latach wydaje się że przemarzł całkowicie, do dziś żadnych liści nie puścił. Wcześniejsze zimy też znosił słabo, najdłuższe pędy wymarzały, więc okręciłem go grubo folią bąbelkową przed nadejściem mrozów ale i tak nic z tego. Zresztą słoneczne, południowe stanowisko i tak nie było dla niego, dobrze rósł tylko w cieniu barierki...

[Angus]

Dzień dobry,

przeczytałem kilkanaście wątków i sporo artykułów na temat pnączy i mimo wzbogacenia wiedzy nie jestem w stanie zdecydować jakie pnącze posadzić na balkonie.
Wymagania i warunki są takie:
1. Słońce - strona południowa, balkon nie jest zadaszony i jest bardzo nasłoneczniony.
2. Umiejscowienie - Chciałbym, żeby pnącza były po bokach i tworzyły sufit (na dedykowanej do tego kratce).
3. Wiatr - Roślina musi być odporna na wiatr, czasami dosyć mocny.
4. Zima - ważne, że liście zostawały na zimę. Sąsiedzi nie byliby zadowoleni, gdyby opadały :P
5. Kwiaty - nie musi być kwitnące.
6. Oczywiście najlepiej, żeby szybko rosła.

Skrzynki i kratki będę robił dopiero po wybraniu roślinek, więc mogę się dopasować.

Poradzicie coś proszę?

Pozdrawiam

[Marta+]

Kupiłam wp Serotinę, taka bida, że nawet nic wcześniej nie wspominałam, że ją mam. Bałam się, że padnie. Teraz jednak widać, że wzięła się do życia, ma mnóstwo nowych przyrostów. Zimowanie będzie oczywiście na balkonie, mam wprawę w opatulaniu
Pytanie: czy podać nawóz jesienny? Czy darować sobie? Ukorzeniona na pewno nie jest jakoś super, dochodzi do siebie po intensywnej reanimacji
Będę wdzięczna za sugestie, bo nastawiłam się na ten wiciokrzew baaardzo