Jabłoń choroby i szkodniki cz.2
- 
				jagusia111
 
Re: Jabłoń zmiany na liściach
Infekcja parcha następuje ok. 2 tygodni przed pojawieniem się plam więc w ubiegłym tygodniu już nic byś nie zdziałał.
			
			
									
						
										
						- maryann
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4953
 - Od: 3 wrz 2007, o 14:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
 
Re: Jabłoń zmiany na liściach
....albo raczej niewiele, ale i teraz można. Wiadomo, porażonego nie wyleczysz ale zaleczyć i zatrzymać postęp próbować można- dwa opryski preparatami IBE(Score, Tebu, Bumper... itp) w odstępie 7-10 dni, w razie deszczu na pewno, albo po prostu jako jeden z oprysków- użyć Zato.
			
			
									
						
							Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
Re: Jabłoń zmiany na liściach
Coś mi się przypomniało, to był 2015 albo 2016 rok. Maczniak opanował u mnie dosłownie wszystko nawet lilaki z wyjątkiem winorośli . Nie dał rady ani topsin ani score, a tylko to miałam .  Któraś z miłych forumowiczek wspomniała o jakimś węglanie czy coś koło tego, No nie pamietam - zabijcie.  
 I ten preparat pomógł ale nie na wszystkim.
			
			
									
						
							Pozdrawiam! Gienia.
			
						- NOWY 83
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1220
 - Od: 11 lis 2014, o 20:23
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: kuj.-pom.
 
Re: Jabłoń zmiany na liściach
Gienia1230 , chodzi ci chyba o Armicarb sp lub Vitisan " wodorowęglan potasu " jest "eco " działa na mączniaka i też parcha jabłoni .
			
			
									
						
										
						- 
				gienia2000
 - 200p

 - Posty: 395
 - Od: 29 lip 2018, o 16:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Augustów
 
- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Jaśnie pani sarna  
 ( etykietkę z drzewka ściągnij)
			
			
									
						
							Pozdrawiam! Gienia.
			
						- 
				gienia2000
 - 200p

 - Posty: 395
 - Od: 29 lip 2018, o 16:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Augustów
 
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Sarna? Mam 40 innych drzewek i krzewów i tylko z Lobo zjadła? 
			
			
									
						
										
						- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Bo one chodzą własnymi drogami jak koty. Z sarnami miałam ogromne kłopoty póki drzewka były malutkie, każde musiałam siatką otoczyć. Teraz, drzewka większe to jelonki je pałują, sarny też potrafią , stając  na zadnich nogach dosyć  wysoko oskubać liście, jęzorem przyciągnie sobie gałązkę i dokładnie je zgryzie. Usiłowałam wyprowadzić korony jak najwyżej, właśnie ze względu na mnóstwo saren. Zając to raczej młodą korę zgryzie.

			
			
									
						
							
Pozdrawiam! Gienia.
			
						- 
				gienia2000
 - 200p

 - Posty: 395
 - Od: 29 lip 2018, o 16:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Augustów
 
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Dzięki 
. Zimą niczego nie tykały 
			
			
									
						
										
						- LukaszNu
 - 20p - Rozkręcam się...

 - Posty: 26
 - Od: 22 lip 2016, o 16:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Baby koło Kruszyny
 - Kontakt:
 
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Witam,
Działkę mam "świeżą" jeszcze bez konkretnych nasadzeń, nawet trawa czeka na posianie, ale od rodziny dostałem dwie jabłonki - Golden Delicious i Cox's Orange.
Drzewka posadziłem z początkiem maja, zdążyłem się już dowiedzieć ze odmiany są niezbyt trafione ze względu na trudność w uprawie. U mnie ziemia słaba, (sadziłem w dość dużym dole wypełnionym ziemią którą kupiłem i podlewam solidnie co 2 dni). Drzewka nawet ładnie rosną ale zauważyłem że pojawiła się u nich jakaś choroba. Na razie są to pojedyncze liście które wyglądają tak:
https://imagizer.imageshack.com/img924/8051/TmGafL.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img921/9307/MbTDc0.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/3849/UJQTML.jpg
Nie wiem czy to jest w ogóle ze sobą powiązane, ale obejrzałem dokładnie drzewka, spody liści itp. i jedyne co zauważyłem to malutką gąsieniczkę (teraz widzę ze nieostre):
https://imagizer.imageshack.com/img923/3632/eICEfq.jpg
I taki robaczek na jednym z liści od spodu (on ma pokrywy skrzydełek miedziane):
https://imagizer.imageshack.com/img921/8888/hRFe3F.jpg
Zastanawiam się co z tym począć. Może przy okazji ktoś podpowie czy przycinać jakoś te jabłonki, bo bardzo widzę ze w górę i na boki wystrzeliły (były wysokości podpórek jak dostałem):
https://imageshack.us/i/pl5hNO22j
			
			
									
						
										
						Działkę mam "świeżą" jeszcze bez konkretnych nasadzeń, nawet trawa czeka na posianie, ale od rodziny dostałem dwie jabłonki - Golden Delicious i Cox's Orange.
Drzewka posadziłem z początkiem maja, zdążyłem się już dowiedzieć ze odmiany są niezbyt trafione ze względu na trudność w uprawie. U mnie ziemia słaba, (sadziłem w dość dużym dole wypełnionym ziemią którą kupiłem i podlewam solidnie co 2 dni). Drzewka nawet ładnie rosną ale zauważyłem że pojawiła się u nich jakaś choroba. Na razie są to pojedyncze liście które wyglądają tak:
https://imagizer.imageshack.com/img924/8051/TmGafL.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img921/9307/MbTDc0.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/3849/UJQTML.jpg
Nie wiem czy to jest w ogóle ze sobą powiązane, ale obejrzałem dokładnie drzewka, spody liści itp. i jedyne co zauważyłem to malutką gąsieniczkę (teraz widzę ze nieostre):
https://imagizer.imageshack.com/img923/3632/eICEfq.jpg
I taki robaczek na jednym z liści od spodu (on ma pokrywy skrzydełek miedziane):
https://imagizer.imageshack.com/img921/8888/hRFe3F.jpg
Zastanawiam się co z tym począć. Może przy okazji ktoś podpowie czy przycinać jakoś te jabłonki, bo bardzo widzę ze w górę i na boki wystrzeliły (były wysokości podpórek jak dostałem):
https://imageshack.us/i/pl5hNO22j
Choroby Jabłoni
Witam, jestem totalnym amatorem jeżeli chodzi o uprawę i pielęgnacje roślin, pytanie moje jest takie posiadam na działce stare jabłonie około 20-30 lat, nie chciałbym ich wycinać tylko uratować lecz nie wiem jak się do tego zabrać i czy w ogóle jest szansa, żeby je uratować. Mam nadzieję, że pomożecie 
Załączam zdjęcia mam kilka takich na działce i wszystkie wyglądają tak samo, znajdują się też na liściach dziwne robaki (widać na zdjęciu)






			
			
									
						
										
						Załączam zdjęcia mam kilka takich na działce i wszystkie wyglądają tak samo, znajdują się też na liściach dziwne robaki (widać na zdjęciu)






- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Mówi robak do robaka: wczoraj jakiś dziwny człowiek robił mi zdjęcia a ja taki nieuczesany .  
 .
Larwa biedronki.
  Jak masz jakieś dzienne zdjęcia to wklej  bo na nocnych niewiele widać. Dobrze jest też widzieć całe drzewo a nie kilka liści albo kawałek pnia.
			
			
									
						
										
						Larwa biedronki.
- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Na mój gust potrzebne cięcie sanitarne, zabiegi lecznicze itp. ale są lepsi spece od sadownictwa, nie się wypowiedzą.
			
			
									
						
										
						- 
				gienia1230
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8278
 - Od: 17 kwie 2008, o 11:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Dębicy
 
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Popieram Cię Kalo, korony zagęszczone, dużo wilków. Teraz można tylko wyłamywać młodziutkie wilki coby jeszcze bardziej korony nie zagęścić i usunąć jakieś nadłamane , suche gałązki. Cięcie prześwietlające zrobić w okresie bezlistnym.
W sekcji sadowniczej jest wątek o cięciu odmładzającym, proponuję poczytać.
			
			
									
						
							W sekcji sadowniczej jest wątek o cięciu odmładzającym, proponuję poczytać.
Pozdrawiam! Gienia.
			
						






 
		
