Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko cieszę się Twoja radością ;:196 ja miałam inne przyjemności i też z czasem kiepsko. To chyba z wiekiem przychodzi, że cieszymy się wolniej i dłużej :;230 :;230
Kochana ogródek masz przecudny, bogaty w rośliny pięknie kwitnące i pomidorki niedługo zaowocują. Ja wczoraj swoje wiązałam i obrywałam wilki i jak poczułam zapach to aż mnie w żołądku połaskotało ;:306 ;:306 Życzę zdrowia i wiele miłych chwil a na dodatek niech nocą pokropi, a w dzień zaświeci ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2531
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko ależ pięknie u Ciebie tak kolorowo bo u mnie tylko zielono. Z czasem tak już jest, że przydałoby się żeby doba miała 48 godzin bo na wszystko brak czasu. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1046
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Piękne pomidory, zdrowy ciemnozielony kolor liści. Piwonia i róża już kwitnie, zazdroszczę u mnie cały czas tylko pąki.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko, deszcz zdopingował rośliny i wszystko dostało przyspieszenia a niektóre egzemplarze wyrosły ponad miarę. ;:oj
To teraz wiesz jak to jest, gdy brakuje czasu na wszystko, chyba zwolniłyśmy tempo a obowiązków wcale nie ubyło. ;:306
Doczytałam, że straciłaś Mikusia, bardzo współczuję, przecież to był wieloletni członek rodziny. A Miśka nie odczuwa jego braku. :?:
Nasza kotka przestała już płakać i znów kocury się koło niej kręcą. Nie chcę patrzeć na kolejną rzeź niewiniątek. ;:145
Muszę pochwalić Twoje dorodne pomidory i papryki, jak również kandelabrowy pierwiosnek, mój również fantastycznie kwitnie, już na piątym okółku. ;:215 Natomiast Francesca tej zimy nie przetrwała a Twoja jest cudowna. ;:63 ;:63
Pozdrawiam serdecznie, przytulasy zostawiam ;:168 ;:168 słoneczka cieplutkiego życząc. ;:3 ;:3 ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

:wit Witajcie!
Piękny słoneczny dzień w całości spędzony na działce, gdzie znowu narosło chwastów i trzeba było z nimi walczyć. Walka zakończona zwycięstwem, toteż jutro będę się tylko bujać.


Iwonko0042 - tego czarnego chaberka mam z sadzonki, w przeciwieństwie do innych prawie w ogóle się nie rozrasta. Muszę mu zmienić miejsce, bo wydaje mi się, że cierpi na niedostatek słońca. ;:131
U mnie noc była chłodna, i jak na końcówkę maja raczej zimna - zaledwie 5* na plusie. Dzisiaj ma być osiem, a kolejne nocki już z dość wysoką temperaturą. ;:333

Aniu [tara] - złocienie mam z własnego siewu. Było kilka, ostały się trzy i już drugi raz kwitną, jest więc nadzieja, że te trzy zostaną na stałe.
Jeśli dobrze odczytuję, to pytasz o Inkarwillę. Aktualnie kwitnąca to nowy nabytek, poprzednie gdzieś przepadły. Albo miały niedobre miejsce, albo moja ziemia im nie odpowiada. Teraz posadziłam w takim miejscu, które mam non-stop na widoku i postaram się zadbać o nią z większą troską. :)

Tereniu - o, tak! Było co wspominać, tym bardziej że im jesteśmy starsze, tym rzadziej się spotykamy. Ja mieszkam na Mazowszu, przyjaciółka na Pomorzu. Ja nie mam prawka, ona też nie, jesteśmy więc uzależnione. ;:223
Mam nadzieję, że nie miałaś przymrozku. O tej porze roku to byłby niesamowity wybryk natury.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Zuziu - ja już kilka inkarwilli straciłam, a i tak z uporem godnym lepszej sprawy kupuję kolejne i tylko zmieniam miejscówkę. Mam nadzieję, że w końcu stworzę jej odpowiednie warunki i zostanie ze mną dłużej.
Surfinii nie siałam, kupiłam gotowe sadzonki. Siałam kiedyś petunie, ale mi się nie udało wyhodować ani jednej, zrezygnowałam więc i tyle ile mi potrzeba, zawsze mogę kupić w fazie dużych sadzonek. ;:303
Podobno ma być nawet gorąco, więc pomieszkiwanie na działce również przede mną. Tylko tam nie mam dostępu do internetu, więc wieczorkiem będzie mi czegoś mocno brakowało. ;:174
Pozdrowienia odwzajemniam. ;:167 ;:196

Marysiu - nie wypominajmy sobie wieku, wszak ciągle jeszcze młodość z nas tryska jak iskry z ogniska! :tan
Dziękuję pięknie w imieniu ogródka, a co do kwitnących to więcej zieleni na rabatach niż kolorów, ale to się zmieni, gdy tylko te zapowiadane upały się zaczną. Przynajmniej taką mam nadzieję.
Na pomidorki też czekam z utęsknieniem. Wprawdzie teraz przez cały rok można je konsumować, co mój M systematycznie robi, ale nie ja. Mnie pomidorek smakuje tylko w sezonie, najlepiej taki prosto z krzaczka. ;:63
Życzenia przygarniam z wielką radością i odwzajemniam całym sercem. ;:196

Alu - u mnie też przewaga zieleni, ale przecież fotografuje się tylko kfiotki. ;:224
Ano brak czasu, a na emeryturze jeszcze bardziej ten brak dokucza.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Edi - z pomidorków jestem dumna, bo to moje drugie własnoręcznie wysiane i wyhodowane, dziękuję więc za tak dobrą ich ocenę. ;:180
Moje rośliny miały i nadal mają bardzo dużo słońca, to i kwitną wcześniej. U mnie przekwitną, u Ciebie zakwitną i będziemy dłużej cieszyć oczy ich barwnymi kwiatami. ;:303

Stasiu - kiedyś wydawało mi się, że na emeryturze będę miała nadmiar czasu, tymczasem rzeczywistość zweryfikowała oczekiwania na niekorzyść. Dni wydają się krótsze, a najlepsze miesiące mkną jak strzała.
Misia początkowo wychodziła za furtkę i czekała, zaglądała do psiej budy, chodziła jakaś mało radosna. Teraz już raczej powoli zapomina, bo tylko czasami zajrzy do budy i zajmuje się sobą.
Dziękuję za pochwały, wyrażone przez Ciebie szczególnie sobie cenię. ;:196
'Francescę' opatuliłam na zimę, bo była jeszcze młodziutka, ale w innym miejscu była mała sadzonka i ona też przetrwała. przypomnij się, a gdy przekwitnie, chętnie się z Tobą podzielę.
Życzenia przytulam i odwzajemniam. ;:196


Z działki....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jednak nie zginęła, a jedynie zaspała.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Ale masz przepiękne dziewanny. Uwielbiam te rośliny, choć u mnie tylko ta dzika wersja.

Zginęłam totalnie w wątku. Muszę nadrobić.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Dobrze zgaduję, że piszesz o okrywaniu pierwiosnka Francesca? Jak z niego taki zmarzluch, to nie wiem, czy da radę moim zimom. Spróbuję jednak o niego zadbać, bo żal byłoby go stracić ;:108
Serduszka Valentine jest zachwycająca i już wiem, że za rok też u mnie zamieszka. Jeszcze nie wiem gdzie, jak będzie mus, to najwyżej zrezygnuję z niektórych jednorocznych. Tym bardziej, że marzy mi się jedna. One maja tyle uroku, że aż trudno im się oprzeć. Biała też robi wrażenie, zawsze to miło, że się odnalazła.
A dziewanny nie sieją mi się nic, a nic ;:185 Jak dostałam od Ciebie niedużą sadzonkę, to do tej pory dalej jest niewielka. Chyba muszę ją przesadzić, może tam rozwinie skrzydła.
Pogodnego weekendu ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Ach te piwonie,,,cudne, cudniaste.
Ja jeszcze czekam na swoje.
Iryski piękne masz, sporo, różnych.
to czerwone to filaretka ??
Kocimiętka chyba taka jak moja. Trochę sie pokłada .
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko, jak ja Ci zazdroszczę, że masz już tyyyyle kwiecia! :tan Moje piwonie jeszcze w fazie kulek. Śliczną masz tę ciemną piwonię. ;:138 Irysy cudne i róża. A gdzie to tak serduszka przysnęła? Masz ją w jakimś specyficznym miejscu czy dostała po nosie od mrozu?
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11645
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Moja "Frania" 2 zimy spędziła u mnie ;:333 - ja nie okrywam żadnych roślin..czasem coś stracę oczywiście ale nie ją! :D Kwitnie u Ciebie Lucynko wszystko co żyje! ;:215 :) ;:138
Chcę Ci zameldować ;:17 Lucynko, że już jestem samodzielna w dojeździe na działkę!!! :heja Twoje życzenia dla mnie osiągnęły finisz!
Droga otwarta i linia autobusowa przedłużona..pozostaje mi 900m per pedes/ to mi nawet odpowiada bo mogę trasę "z kijkami" dla zdrowotności przebyć :D / pewnie wnet będzie dojeżdżał autobus i dalej...Radość moja jest zupełna! :D Mam przesiadkę ale bardzo wygodne połączenie i już przetestowałam 1 eskapadę .. dzisiaj szykuję się zaraz na kolejną bo eM ma spotkanie ze sł.zdrowia więc ja w drogę! Może być trochę mokro do południa bo wczoraj lało cały dzień ale u mnie to przeleci moment...Ale ja na działce mam też inne zajęcia nie tylko z wyrywaniem chwastów związane...W tzw.międzyczasie pofolguje sobie ;:191 inaczej... ;:177

Miłego dnia życzę! ;:97 ;:3

;:100
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko, dzięki za dobre serce i szczere chęci, ale podziękuję bo miejsca już niet. ;:196
Francescę miałam kilka lat, nigdy nie okrywałam, bo niczego na działce nie okrywam. W zeszłym roku robiłam roszady i na nią brakło docelowego miejsca, więc tymczasowo posadziłam w dużej doniczce, no i w niej zmarzła. Trudno, są też inne rośliny a wiele w nadmiarze, zwłaszcza te kochające wilgoć. ;:108
Dzisiaj zawitało dawno nie widziane ;:3 ;:3 może choć trochę osuszy ogródek, ale prognozy na czerwiec też mamy deszczowe. ;:202
Niech i Tobie pięknie zaświeci i pobudzi kwitnące do kolejnego wysiłku, ;:3 dając radość Tobie i Gościom odwiedzającym. ;:1 ;:79
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Lucynko posiałam sobie takie dziewanny i ciekawa jestem co z tego wyjdzie :D Jak pięknie kwitną piwonie, moja majowa jakoś nierówno po jednym kwiatku cyka. Tobie pokazała się biała serduszka, a u mnie pożegnany perukowiec. Dzisiaj wypuścił maleńkie listeczki, a koparka był wykopany i porzucony ;:oj Może nie upały ale ciepełko ponoć idzie tylko czego wieczorem muszę się ubierać jakby kwiecień był ;:223
Spokojnej nocy i wspaniałego weekendu dla Was ;:4 ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Dom przygotowany, kuchnia wypełniona aromatem potraw i przystawek, a ja w oczekiwaniu na gości znalazłam chwil kilka dla Was.
:wit Witajcie!
Wczoraj wróciliśmy z działki akurat na mecz siatkówki, a jako że to jedna z dwóch moich ulubionych dyscyplin sportowych, nie potrafiłam sobie odmówić kibicowania. Wygrali nasi, ale skończyli później, niż się spodziewałam, więc już tylko spać poszłam.
A na działce nieciekawie, okazało się bowiem po odkryciu ogórków, że ponad połowa nie powschodziła. Podobna sytuacja z fasolką szparagową. Musiałam dosiewać. Mam nadzieję, że coś z tego będzie....
Bardzo ładnie natomiast wzeszła fasolka tyczna wysiana znacznie później. Podejrzewam zimne noce jako szkodzące wschodom warzyw kochających ciepełko. W inspekcie, w którym warunki są o wiele lepsze cukinie wystartowały pięknie i wszystkie. Teraz żałuję, że nie wysiałam tam ogórków na rozsadę, bo sadzonki od sąsiada mają się bardzo dobrze i rosną.

Tak się prezentują:
Obrazek Fasolka szparagowa tyczna. Wszystkie siewki jednakowe.

Obrazek Ogórki od sąsiada.

Obrazek Cukinia wysadzona z inspektu.



Majeczko - "Gdzie rośnie dziewanna, tam bez posagu panna". Na szczęście już nie musimy się o to martwić, jako że dzisiaj posag stanowi dobre wykształcenie czy porządny zawód. Moje dziewanny szwendają się już po całej działce. Sieją się i kwitną nawet na ścieżce pomiędzy płytkami. Muszę zrobić zdjęcie, bo mi nie uwierzysz.
Teraz nie mamy czasu na nadrabianie zaległości, zrobimy to zimową porą, a dzisiaj nasze roślinki zabierają cały wolny czas i tak ma być, wszak czekaliśmy wiosny jak zbawienia. ;:303

Iwonko1 - szczerze mówiąc, to nie wiem, czy trzeba go okrywać, bo mój eksperyment powiódł się połowicznie. Mam dwie 'Franceski", jedną okryłam, a teraz obie są jednakowe.
Moja czerwona serducha stworzyła bardzo ładny krzaczek, a dopiero zaczyna kwitnąć. Na początku wydawała pojedyncze serduszka, ale już się rozkręca i stroi się w coraz ładniejszą szatkę. ;:333 Biała rośnie w kącie zapomnianym przez Boga i ludzi, toteż tak późno się pokazała, Wniosek? Muszę ją przesadzić.
Dziewanny nie lubią mieć za mokro, one suszolubne są i wolą jałową glebę. Chociaż moje dostają wszystko to samo, co inne kwiatuchy i świetnie sobie radzą. Nie wiem, na czym ta sztuka polega. ;:218 A w ogóle to spróbuję zebrać nasiona, może uda się wyprodukować ich więcej.
Dziękuję za weekendową pogodę. ;:196 Jest wspaniała!

Aniu - kocham piwonie nie tylko za kwiaty, kocham ich aromat, który unosi się dookoła. ;:167
Irysków mam malutko, głównie syberyjskie. A czerwona to faktycznie firletka, która dopiero zaczyna spektakl.
Kocimiętka rośnie pod brzoskwinią i nie przeszkadza mi jej pokładanie się, bo ona przeznaczona dla Misi, która lubi ją podgryzać, ale nie szaleje w kocimiętce. ;:108

Kasiu - wcale dużo tego kwiecia nie mam, głównie króluje zieleń, której raczej nie fotografuję. Bardziej kolorowo było u mnie wczesną wiosną, teraz to już czekam na letnie kwitnienia, a w międzyczasie odnajduję to, co właśnie zakwita. ;:224
Serduszka dostała miejscówkę nieszczęśliwie wybraną i już wiem, że muszę ją przesadzić. Nie zmarzła, tylko miała problem z przebiciem się wśród innych roślin. ;:223

Maryniu - no nie! Nie wszystko jeszcze kwitnie, czekam na letnie kwiaty, wówczas bowiem moja działka jest najbardziej kolorowa. ;:333
Cieszę się z Twojego usamodzielnienia się, teraz już od nikogo nie jesteś uzależniona w dostępie do swojej działeczki. ;:138
U mnie spadł deszcz kilka dni temu, zmoczył tyle ile trzeba, po czym powróciło słoneczko. A idą upały. Niech idą i niech nikomu już nadmiar wody nie dokuczy. ;:167

Stasiu - to tak jak u mnie. Chciałoby się coś nowego, a miejsca nie staje. ;:306
Dobre słonko niech osusza i dogrzewa roślinki ;:3 , a prognozy może się nie sprawdzą....
U mnie słońca nie brakuje, ale dziękuję za jeszcze. ;:196

Marysiu - skoro posiałaś, to powinny wyrosnąć, a potem same będą się rozsiewać.
Twoim roślinkom nadmiar deszczu zaszkodził, ale gdy tylko dostaną więcej słońca, odżyją i pokażą całą swoją urodę. ;:215
Mój perukowiec w tym roku też mocno spóźniony, ale już widzę mnóstwo pąków, będzie piękna peruczka. Mam nadzieję, że Twój się odbuduje i jeszcze będzie pięknie kwitł. ;:108
Weekend zapowiada się wesoły w licznym rodzinnym gronie. Dziękuję. ;:196


Dla urozmaicenia kilka fotek z działki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niech Wam wszystkim słoneczko umili weekend. ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Piekne piwonie Lucynko! ;:167
Uwielbiam ich zapach, w ogóle je uwielbiam ;:138
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11

Post »

Zachwyxam sie twoimi przeslicznymi piwoniami.
Co cudne I dorodne krzaki. ;:215
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”