Trudno jest w tym sezonie wstrzelić się na zrobienie dobrych zdjęć. Jak już coś zakwitnie to zaraz przychodzi ulewa i po zdjęciach.
Parę udało mi się znów sfotografować ostatnio, a dziś znów i po zdjęciach...
W większości to starsze odmiany, bo zakupione w ubiegłym sezonie raczej nie zakwitną w tym roku
Irysy w tym roku kwitły pięknie, chociaż na początku kwitnienia trochę dokuczyła im mokra pogoda. Wszystkie prezentowane w tym wątku są przepiękne, ale ja chcę pokazać okazy naszego polskiego twórcy irysowych odmian, p. Zbigniewa Kilimnika.