Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

[toldi]

Ashllyn pomidorki są bardzo rachityczne ogólnie wyglądają na niedożywione, czy Ty je czymś nawoziłaś?

sa20sa braki magnezu te plamy już nie znikną.

[sa20sa]

W takim razie wszystko ok. Pierwszy oprysk w stężeniu 0.5% poleciał tydzień temu i drugi wczoraj.

[Mirek19]

sa20sa,

Jakim preparatem opryski robiłeś ?

[sa20sa]

Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio./ mod.jokaer

Siarczanem magnezu 16%

[Mirek19]

Pamiętaj, istotne jest, by przed opryskiem liście były suche i aby po oprysku preparat zdążył wyschnąć

[majmaj]

U mnie też niedobór magnezu? Tylko nie wiem skąd bo badania niby ok - no chyba że to jeszcze szok o przesadzeniu i wina pogody.









A tu badania:



Działać z tym czy czekać jak będą wyglądać nowe liście?
Kiedyś czytałem że na niedobory magnezu może mieć wpływ nawet zbyt wysokie zróżnicowanie w naświetleniu.

Dzięki za pomoc.

[ekopom]

Masz za duży stosunek magnezu do potasu i z stąd te plamy na liściach, także jest za wysokie pH.

[kaLo]

Brakuje też 2/3 azotu, przekroczony magnez i fosfor i to dużo.

[krzysztof41019]

Witajcie
Mam taki problem. Posadziłem pomidory koktajlowe na balkonie w takich dużych doniczkach które mają na dnie komorę nawadniającą ( jakoś tak to się nazywa). Podlewałem pomidory normalnie ale również wlewałem wodę w te komory. Wszystko było fajnie, ładnie rosły, mają około 120 cm ale od około tygodnia zauważyłem że coś dzieje się z nimi niedobrego. Prawdopodobnie je przelałem i podtopiłem korzenie. Liście jakby schły i mają plamy. Na zdjęciach które tutaj forumowicze wstawiają doszedłem do wniosku że to zbyt duża ilość wody. Ściągnąłem dzisiaj całą wodę z tych dolnych komór i nie podlewałem ich już drugi dzień.
Chciałbym się dowiedzieć czy te pomidorki jeszcze się odbudują?
Pozdrawiam

[majmaj]

Brakuje też 2/3 azotu, przekroczony magnez i fosfor i to dużo.

Azot uzupełniany był wiosna saletra amonowa.
Z pH jakoś będę walczył na jesień. Co ciekawe ta ziemia prawie nigdy nie była nawożona.
Pogoda się poprawiła i tak jak by niedobory znikły w jakimś stopniu.

[whitedame]

Z takim pH można sobie poradzić za pomocą kwasku cytrynowego.
Wcześniej ktoś mnie pytał jak dostarczyć tlen do zalanych korzeni. Pewnie zabrzmi to dziwnie Ale trzeba podlać roztworem wody i nadtlenku wodoru. Zrobić dziurki przy krzaki i wlać miksturę.

[majmaj]

Jeśli możesz napisz jak zrobić to kwaskiem, ja myślałem o torfie.

[hopit]

Witam!
Mam za dużo azotu w podłożu głównie formy amonowej (obornik) i typowe zwijanie liści w rulon, stosuje intensywne płukanie czystą wodą ale nic nie daje, większych dawek wody już nie mogę dać bo przeleję korzenie. Czy można jakoś zobojętnić ten azot?

[massur]

Jeśli chodzi o podlewanie z kwasem cytrynowym to podobno Kozula pisała o łyżce na konewkę 10l, pytanie jeszcze czym podlewamy, jak woda ze studni to może mieć dużo wapnia i znacząco podnosić pH.

A azot to chyba objawy same miną jak ruszy owocowanie, ciężko się go pozbyć inaczej niż wypłukując.

[majmaj]

Wodą z studni podlewam. Muszę sprawdzić jakie ma pH.