Bazyla Beatko bardzo dziękuję za miły wpis

.Ja ostatnio bywam na FO ,ale nie wpisuję się ,ponieważ nie mam ,albo za bardzo czasu ,albo już siły.Wpadam do wątków ,ale podziwiam cichaczem.Ciągle sobie obiecuję,ze w końcu nadrobię ,posiedzę dłużej ,ale na tym się kończy niestety ,że tylko obiecuję

Doszło mi jeszcze kilka spraw związanych z działką ROD,którą moja mam kupiła i wzięła mnie na współwłaściciela.Więc siłą rzeczy doszło nam obowiązków.Mąż wymienił mamie dach na blachę bo był eternit,razem ogrodziliśmy ją i pomalowaliśmy całą altankę w środku.Teraz mama musi sobie ją po woli malować z zewnątrz ,bo kolor nie za ładny. Jeszcze syn pisał maturę,teraz ustna ,więc siedziałam jak na szpilkach.Do tego jak by było mało wszystkiego to w czwartek jak czekałam na pogotowie to zauważyłam,że w nocy ktoś mi ukradł świerki konika z pod ogrodzenia od ulicy.Pewnie chciał zarąbać więcej,ale chyba się po kół bo zostawił berberysy i bukszpany .Nie dość ,że stres z w domu to jak to zobaczyłam,to tak rzucałam mięsem przysłowiowym,że pół wsi mnie chyba słyszało

Więc nic nie myśląc wzięłam resztę i przekopałam do ogrodu co by złodziej reszty nie zaiwanił.Mam nadzieję ,że tą mendę pokara za to

A co najzabawniejsze to naprzeciwko wi za wi mojego płotu mieszka policjant i jak nie potrzeba to siedzą non stop w oknie czy na tarasie ,mam monitoring 24 h na dobe,ale jak potrzeba to nic nie widzą

Masakra !!!
Co do tulipana to wstyd się przyznać,ale nawet nie wiem czy pachniał bo go nie wąchałam.Wisteria ma się dobrze i pączki zaczynają się pięknie rozwijać.
Beatko miłego tygodnia życzę i pięknej pogody
Zdjęcia z wczoraj
