Nowe życie w starej chatce cz.III

[Beaby]

Kasiu, metamorfoza domu i ogrodu
Świetny ten piecyk, rewelacja. Kształt
Zdjęcia porównawcze czasmi mnie zaskakują, że aż tak nijak coś wcześniej wyglądało. Też jestem za takimi fotkami przed i po zmianach. Szczególnie jak te zmiany sż az tak pozytywnie szokujące jak w przypadku Waszeggo domostwa.
Pogodnego tygodnia.

[PEPSI]

Kasiu, bo nie sztuka postawić nowy i pachnący świeżością dom. Tchnąć w stare mury świeży powiew, nadać im inny rytm, dodać charakter...oto jest spełnienie. Uwielbiam Twoje opowieści.

[kasia100780]

Dziękuję Kochane za tak miłe słowa, aż chce się pisać

Alu akurat ostatnio to ciągle pada, ale to dobrze, podleje solidnie ogród
Codzień nowe kwiatki zakwitają, co mnie bardzo cieszy. Niedługo będziemy zachwycać się różyczkami, bo pąki już są
Na gardło najlepszy syropek z mniszka Pozdrawiam

Olu to prawda, Filipek nie umiał za dobrze siedzieć w tych mniszkach w zeszłym roku, a już biega po całym polu. Mój kochany urwis Pozdrawiam

Beatko dziękuję. Piecyk przywieziony ze starego mieszkania, a że w domu nie ma na niego miejsca, to postanowiłam wykorzystać go w deszczową pogodę na tarasie

Małgosiu dziękuję. Kochamy ten nasz stary domek, kiedyś będzie pięknie, jak już wszystko zrobimy tak jak chcemy































Dobranoc Kochani

[Maska]

Kasiu widzę na jednym zdjęciu bylicę, uważaj bo one jednak są terminatorki. Ostatnio walczę z jedną i jest to ostra walka a tą widzę już też muszę zacząć ostro tępić Powojnik będzie cudnie kwitł

[Shire]

Kasiu piecyk też zwrócił moja uwagę. Bardzo ładne żurawki.

[kasia100780]

Nie mam ochoty nic pisać. Nasza Elizka zaginęła
Nie ma jej od wczoraj. Szukaliśmy dookoła nigdzie daleko nie odchodziła... Zawsze wracała po kilku godzinach...
Jej ostatnie zdjęcie Nie mogę się z tym pogodzić, że może gdzieś leży w krzakach i umiera...

[Shire]

Może ją ktoś przypadkiem gdzieś zamknął i jeszcze przyjdzie. Mój kot u rodziców wrócił po tygodniu. A już ją opłakaliśmy. Trzymam kciuki.

[Ola2310]

Aż mnie samej smutno się zrobiło. Trzymam kciuki żeby kotka się odnalazła.

[Maska]

Kasiu może się kicia znajdzie? współczuję i wiem co czujesz

[kasia100780]

Niestety Elizka nie przyszła do tej pory a my musimy żyć dalej.

Ostatnie obrazki :


























Czekamy na Ciebie z Kalwinkiem Maleńka

[PEPSI]

Kasiu, a ja tam wierzę, że kot odnajdzie drogę do domu. Z własnego doświadczenia Ci to piszę.

[kasia100780]

Dziękuję Małgosiu, wierzymy w to cały czas

Tydzień temu zaczął się remont schodów z tyłu domu. Już nie mogę się doczekać kiedy będzie koniec, bo wtedy zaczniemy robić podłogę na tarasie

W trakcie i teraz:

[Shire]

Kasiu powojniki masz królewskie. Pięknie idą postępy prac ze schodami. Relacjonuj na bieżąco, bo uwielbiam takie metamorfozy.
Pozdrawiam serdecznie!

[kasia100780]

Witajcie

Monia powojniki u mnie pięknie rosną
Do tej pory tylko dwa mi padły

Dzisiaj było upalnie, wspaniale, prawdziwe lato. Jutro ma być tak samo, więc może się poopalam
Skosilismy trawę w sadzie i przed domem i zrobiliśmy Filipkowi piaskownicę





Wędzarnia dostała towarzystwo złomków, tu mi bardziej pasują












Obiadek - domowe hamburgery


I wracamy o zmroku do domku

[Ola2310]

Kasieńko powojnikom widocznie bardzo dobrze u ciebie.
Kwitną na bogato.
Filipek ucieszony z piaskownicy. Będzie miał zajęcie a ty tony piasku wszędzie.
Jak kicia, nie wrócił?
Dużo słonka na dziś. Nie spal się za mocno....