Tyle z wątku wyczytałam, długo mi to nie zajęło

.
Największy problem mam z tym zimowaniem... sprawdziłam u siebie - nawet przy zakręconych kaloryferach i rozszczelnionym oknie tempertura mi rzadko poniżej 20 stopni spada

. Czy pokój z oknem zachodnim nada się do zimowania? Niestety "pokój" to bardzo radosne określenie... bardziej zawalony gratami składzik, nie posiadający parapetu (więc nie gwarantuję, że sukulenty stanęłyby przy samym oknie)? Tam mam ok. 10 stopni

.