Kontrolowana dzikość
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Kontrolowana dzikość
Ja też widzę tylko 2 foty. Cebuli pora i pomidorów nie widać.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kontrolowana dzikość
Zatrwian to fajna roślinka. Przypomniały mi się dawne czasy, kiedy siałam go na suche bukiety.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2891
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
No wreszcie wylądowałam z powrotem w domku na wsi. Dobrze że przynajmniej skoszono trawę koło domu bo kolo warzywnika już spora. Bardzo dużo nalało i bardzo mokro. Dzisiaj przynajmniej czasami na kilka sekund wyziera słoneczko ale pełno ciemnych chmur i zimno. Żadnych sadzonek nie da sie wysadzic niestety a tak by się chciało opróżnić parapety 
Kiedy ta pogoda sie zmieni na słoneczną i ciepłą
pomidory
gazania
cynia
datura metel

szałwia

Kiedy ta pogoda sie zmieni na słoneczną i ciepłą






szałwia
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kontrolowana dzikość
O jakie piękności masz na parapetach! I jakie dorodne!!! 

Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Kontrolowana dzikość
Masz już spore sadzonki.Niestety ta pogoda nie sprzyja wysadzaniu roślin zbyt wcześnie.Dziś u nas niezbyt przyjemnie więc odpuściłam sobie wyjazd na działkę.Słońce niby świeci przez okno ,ale na podwórku chłodny wiatr.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2891
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
Czy to wreszcie znak poprawy pogody to małe otwarcie? Niech ta ponura wielka czapa co przykryła niebo na tyle dni wreszcie sie ruszy i pójdzie sobie na zawsze!

A... i nawet za momencik wyskoczyło słoneczko czerwone

Black Rose ale siewki mojej cukini i arbuzów podzas mojej nieobecności strasznie szybko wykiełkowały i urosły wydłużone i są do wyrzucenia; brak światła był.
danuta z ja tez nie byłam w stanie nic zrobic w ogródku bo zimno i straszliwie mokro woda mi stoi miejscami nawet. Dlatego tak wyglądam tego
i ocieplenia.

A... i nawet za momencik wyskoczyło słoneczko czerwone

Black Rose ale siewki mojej cukini i arbuzów podzas mojej nieobecności strasznie szybko wykiełkowały i urosły wydłużone i są do wyrzucenia; brak światła był.
danuta z ja tez nie byłam w stanie nic zrobic w ogródku bo zimno i straszliwie mokro woda mi stoi miejscami nawet. Dlatego tak wyglądam tego

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
Re: Kontrolowana dzikość
Oglądałam kilka prognoz pogody na jutro i wszystkie mówią o pięknej pogodzie w całej Polsce.Hura! Jadę jutro na działkę już o9 rano.
Pozdrawiam.


Pozdrawiam.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kontrolowana dzikość
Niby cieplej ma być.
A u mnie w nocy niby tylko 1 stropień.Ciekawa jestem jak ogród to przeżyje.
A u mnie w nocy niby tylko 1 stropień.Ciekawa jestem jak ogród to przeżyje.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość
Iguś, ale fajne słoneczko wyskoczyło
Ale może trzeba już sadzonki werandować, bo pomidorki chyba by tego chciały! Ciekawa ta datura metel ...skąd miałaś nasiona?
U mnie ostatnio nie dolało, jedynie w powietrzu było dużo wilgoci, a jak wyszło słoneczko przyszedł dzisiaj rano przymrozek...niewielki, ale jednak

Ale może trzeba już sadzonki werandować, bo pomidorki chyba by tego chciały! Ciekawa ta datura metel ...skąd miałaś nasiona?
U mnie ostatnio nie dolało, jedynie w powietrzu było dużo wilgoci, a jak wyszło słoneczko przyszedł dzisiaj rano przymrozek...niewielki, ale jednak

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2891
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
danuta z twoja optymistyczna prognoza pogody sprawdziła sie co do joty... wczoraj bylo ciepło i słonecznie,duzo pracy wykonałam. Mam nadzieje że ty też
Szkoda że ta paskudna zimna i deszczowa aura znów wróciła bo tyle pracy czeka a u mnie bardzo mokro i nic nie moge ani posiac ani wysadzić
anabuko1 u mnie niestety ociepliło się tylko na 1 dzień,szkoda. Tęsknie za
a do tego tak mokro że nie można wejsc do ogrodu. Mrozy mnie ominęły na szczęście. A jak u ciebie?
Maska oj tak sadzonki są jak to ładnie określiłaś werandowane. Daturę mam od Black Rose;tylko jedna mi się ostała. Czy u ciebie też tak bardzo mokro jak u mnie? Za to przymrozki mnie ominęły.
Wczoraj był pogrom ogrodniczy u mnie;musiałam wyrzucić siewki wyciągnięte niemiłosiernie oraz padnięte petunie
(3/4 ich)
No cóż debiuty kwiatowe są usłane porażkami/błędami.
Za to cieszę sie tym co mi teraz kwitnie




anabuko1 u mnie niestety ociepliło się tylko na 1 dzień,szkoda. Tęsknie za

Maska oj tak sadzonki są jak to ładnie określiłaś werandowane. Daturę mam od Black Rose;tylko jedna mi się ostała. Czy u ciebie też tak bardzo mokro jak u mnie? Za to przymrozki mnie ominęły.
Wczoraj był pogrom ogrodniczy u mnie;musiałam wyrzucić siewki wyciągnięte niemiłosiernie oraz padnięte petunie
(3/4 ich)


Za to cieszę sie tym co mi teraz kwitnie


Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kontrolowana dzikość
W jakich pięknych pagórkowatych terenach masz ogród. Nie przejmuj się sadzonkami, zawsze jest tak, że coś nam nie wzejdzie, albo pada w oka mgnieniu. I nie dotyczy to początkujących ogrodników.
Deszcz i ochłodzenie znowu powróciło, przed nami zapowiadają kolejny tydzień z ochłodzeniem. Dziwny tegoroczny maj.
Deszcz i ochłodzenie znowu powróciło, przed nami zapowiadają kolejny tydzień z ochłodzeniem. Dziwny tegoroczny maj.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kontrolowana dzikość
Oj, dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę tego deszczu. U nas porządnie nie padało aż od marca. Znudziły mi się już wędrówki z konewką od rabaty do rabaty. Susza jest okropna. I do tego mamy nieustanny wiatr, który jeszcze bardziej wysusza ziemię. Mamy dosyć tego codziennego słońca i czekamy na chmury, które jakoś nie chcą napłynąć mimo silnych wiatrów. 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kontrolowana dzikość
Iguniu, nie przejmuj się wyrzuconymi siewkami.
Każdy z nas tak ma, że coś się nie uda i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko wiśta wio i do przodu.
W ogrodzie masz kolorowe kwiatuszki, niech więc one cieszą jak najdłużej.
Deszczu zazdroszczę, ale z drugiej strony nie wiem, czy nie mam lepiej.
Wprawdzie susza aż w zębach trzeszczy, ale woda do podlewania prawie darmowa i nie oczyszczana, działka systematycznie podlewana, nie przelewana, to może lepiej niż nadmiar wody z nieba.
Trzymaj się dzielnie, niech słonko zmieni kolor z czerwonego na złocisty i ogrzeje oraz osuszy zmoczone roślinki.
Pozdrawiam cieplutko.



Deszczu zazdroszczę, ale z drugiej strony nie wiem, czy nie mam lepiej.


Trzymaj się dzielnie, niech słonko zmieni kolor z czerwonego na złocisty i ogrzeje oraz osuszy zmoczone roślinki.


Pozdrawiam cieplutko.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42378
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość
Igo ileż to razy raz mi coś pięknie kiełkowało i rosło a na drugi rok albo nie kiełkowało albo nagle padało
Ogrodnictwo jedynie tzw przemysłowe udaje się (chociaż może też niekoniecznie), a u nas same niespodzianki
Początkowo myślałam, że ta tawuła to śnieg
jeszcze wczoraj co prawda bliżej gór ale ktoś na FB pokazywał tak obsypane śniegiem rośliny. Mam nadzieję, że Cię nie zatopiło
U mnie masakra 

Ogrodnictwo jedynie tzw przemysłowe udaje się (chociaż może też niekoniecznie), a u nas same niespodzianki

Początkowo myślałam, że ta tawuła to śnieg



- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2891
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
Maria u mnie jest tak;
a w niektórych częsciach warzywnika to tak;
a ptaszki znowu wydziobały sobie zamurowana dziuplę w jesienni i tylko słysze hałasy

Wyjątkowo te jeziorka mnie nie martwią bo zaraz przepłyna do pojemników i będzie woda na podlewanie. Ale najgorsze to dla mnie jest to błoto bo nic nie da sie zrobić... oprócz czekania na
Trawy tez nie da się skosić;nawet nie mozna tam wejść

a w niektórych częsciach warzywnika to tak;

a ptaszki znowu wydziobały sobie zamurowana dziuplę w jesienni i tylko słysze hałasy

Wyjątkowo te jeziorka mnie nie martwią bo zaraz przepłyna do pojemników i będzie woda na podlewanie. Ale najgorsze to dla mnie jest to błoto bo nic nie da sie zrobić... oprócz czekania na

Trawy tez nie da się skosić;nawet nie mozna tam wejść

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2