Na starym po nowemu. 5.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Na starym po nowemu. 5.
Serduszka rzeczywiście wygląda jak okazały krzaczek, a nie jak mała bylinka.
U mnie też już widzę pączuszki różane, ale ledwie się pokazały, to już mszyce na nich siedzą, a mnie jakoś nie chce się w tym roku opryskiwać, więc walczę - oględnie mówiąc - mechanicznie (fuj!)
U mnie też już widzę pączuszki różane, ale ledwie się pokazały, to już mszyce na nich siedzą, a mnie jakoś nie chce się w tym roku opryskiwać, więc walczę - oględnie mówiąc - mechanicznie (fuj!)
- Minnie
- 200p
- Posty: 273
- Od: 11 kwie 2016, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beatko
Czytam o Twoich problemach z podgryzaczem pięknych roślinek, że też gadzina wybiera najładniejsze. Ach, szkoda, że nie wzięłaś tych różyczek, byłyby "na zapas"... Mam nadzieję, że pójdzie sobie dalej w świat.
Wiata wciąż w budowie, więc życzę szybkiego ukończenia!
U mnie też pełno kurdybanka, co roku coraz więcej, jak zresztą i mrówek, więc chyba coś w tym jest. Teraz fajnie wyglądają (oczywiście moje zboczenie na niebieski), ale i przy koszeniu wydzielają taki przyjemny zapach, uwielbiam!
Mnie serduszka bardzo zaskoczyła, bo kupiłam ją całkiem przypadkiem, nie spodziewałam się takich gabarytów, bo co prawda znałam jej kwiatuszki, ale umknęły mi jakoś zdjęcia całej rośliny. Teraz co roku pożera i dusi swoje sąsiedztwo
Masz całkiem sporo ładnie kwitnących krzaczków
Róża szykuje niezły pokaz, będzie na co popatrzeć. Póki co, zimno, mokro i nieprzyjemnie, ale trzeba się cieszyć z deszczu, rośliny i uprawy bardzo go potrzebowały.

Czytam o Twoich problemach z podgryzaczem pięknych roślinek, że też gadzina wybiera najładniejsze. Ach, szkoda, że nie wzięłaś tych różyczek, byłyby "na zapas"... Mam nadzieję, że pójdzie sobie dalej w świat.
Wiata wciąż w budowie, więc życzę szybkiego ukończenia!
U mnie też pełno kurdybanka, co roku coraz więcej, jak zresztą i mrówek, więc chyba coś w tym jest. Teraz fajnie wyglądają (oczywiście moje zboczenie na niebieski), ale i przy koszeniu wydzielają taki przyjemny zapach, uwielbiam!
Mnie serduszka bardzo zaskoczyła, bo kupiłam ją całkiem przypadkiem, nie spodziewałam się takich gabarytów, bo co prawda znałam jej kwiatuszki, ale umknęły mi jakoś zdjęcia całej rośliny. Teraz co roku pożera i dusi swoje sąsiedztwo

Masz całkiem sporo ładnie kwitnących krzaczków

Róża szykuje niezły pokaz, będzie na co popatrzeć. Póki co, zimno, mokro i nieprzyjemnie, ale trzeba się cieszyć z deszczu, rośliny i uprawy bardzo go potrzebowały.
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Bylinowo-różany ogród u Minnie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42372
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko czytam, że masz nowe hobby
Podziwiam! mnie jakoś ostatnio trudno się do czegokolwiek zmobilizować
Głowa pełna pomysłów a ręce cofają się od pracy
Śliczną masz serduszkę, mojej znalazłam chyba lepsze miejsce i ładnie kwitnie więc może też się doczekam
Ten rok jak nic złego w pogodzie się nie stanie będzie łaskawy dla lilii i dla czosnków
Dobrego tygodnia i pozdrawiam 






- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witam
Dzisiaj miałam wolne, więc było tak straszliwie zimno, że nic a nic się nie dało podziałać w ogrodzie. Jutro już idę do pracki to ładniejsza pogoda prawie zagwarantowana
Krysiu - miło mi, miło
Ciepełka Ci życzę aby kwiatuchy mogły wreszcie wystartować i pięknie zakwitnąć. A pąki na różach to potrafią się zbudować w ciagu doby, więc na pewno zdążą na czas.
Oczywiście Tobie też słoneczka życzę
Ewuś - no też mam takie wieści, że od tej środy ma być cieplej.
Ale tak jak dzisiaj patrzyłam to mimo chłodu, to rośliny mają się doskonale. I tak trzymać
Muszę zerknąć co tam w Twoim ogrodzie
Lucynko - ale wiesz, że u mnie ten miszmasz to bardzo kontrolowany jest.
Czasami jednak mrówki i ptaszki też coś zaproponują od siebie z roślinek.
A wiaterek, wiadomo - też coś czasami posieje na rabatę to tu, to tam. No i ten miszmasz robi się jeszcze większy.
Wzajemnie - bardzo miłego tygodnia życzę.
Jadzinko - metalową miskę ozdabiam, dla koleżanki. A ze spękaniami to musisz w takim razie poczekać na mnie, albo zamówić przez internet. Końcem maja przyjdą chryzantemy, więc mogę podrzucic Ci to i to.
Przed liliami jest przekwitająca już skimmia oraz kwitnący wilczomlecz.
Słoneczka zatem życzę na kolejne 200 dni, już niebawem ma się ocieplić
Iwonko0042 - no to super, że mamy wreszcie skoszoną trawę, że nas jednak nie przerośnie.
Ten wilczomlecz jest śliczny przez cały rok, szukam podobnych pstrych by sobie dokupić.
Wandziu - no to zajęcie masz przy tych mszycach, że nie ma co
Ja się męczę z opryskami, które najczęściej teraz deszcz spłukuje. Ale chociaż na chwilkę uprzykrzę tym mszycom smak
Pryskam wyciągiem z tytoniu, od lat.
Aniu /Minnie - mam nadzieję, że jak teraz zacznę przebywać nieco więcej w ogrodzie niż do tej pory to troszkę przegonię te szkodniki, a przynajmniej może chociaż ograniczę ich samowolę.
Wiata mi rozwala cały system ogrodowo - domowy - tzn brak tej wiaty i takie długie w czasie jej stawianie.
Tak jak piszesz - każdy kij ma dwa końce, jak widać ten deszczowy "kij" także. Z jednej strony nie jest przyjemnie jak tak ciągle pada i pada, a z drugiej strony rośliny wiosną tej wody potrzebują przecież bardzo dużo. No może przy tym wszystkim to troszkę więcej sloneczka sobie życzmy, co by cieplej było.
Obie hortensje od Ciebie nie idą do gruntu, tylko do donic - chcę je mieć na dłużej.
A co mi radzisz z irysami, lepiej je wszystkie posadzić w grupie, czy porozmieszczać w kilku miejscach? Mam jedną i drugą możliwość, tylko jak będzie ładniej? Proszę o podpowiedź.
Marysiu - decoupage mnie wciagnęło na dobre już 15 lat temu. I na razie lubienie tego mi nie mija. To na zdjęciu to misa na zamówienie dla koleżank, którą aktualnie ozdabiam. Oczywiście to taki "kontrolowany" dla niej prezent na urodziny.
Ta moja serduszka też już ma w sumie swoje drugie miejsce, bo jako pierwsze to była kwiatowa poczekalnia. Na razie w takiej poczekalni mam jeszcze tylko liliowce, które dostałam 3 lata temu jako NN i nie wiem jakie mają kolory, więc czekam aż zakwitną.
Oj tak, ten rok dla czosnków jest idealny
Lilie niech też nas cieszą pięknymi kwiatami.
Conica


Dzisiaj miałam wolne, więc było tak straszliwie zimno, że nic a nic się nie dało podziałać w ogrodzie. Jutro już idę do pracki to ładniejsza pogoda prawie zagwarantowana

Krysiu - miło mi, miło

Ciepełka Ci życzę aby kwiatuchy mogły wreszcie wystartować i pięknie zakwitnąć. A pąki na różach to potrafią się zbudować w ciagu doby, więc na pewno zdążą na czas.

Oczywiście Tobie też słoneczka życzę

Ewuś - no też mam takie wieści, że od tej środy ma być cieplej.

Ale tak jak dzisiaj patrzyłam to mimo chłodu, to rośliny mają się doskonale. I tak trzymać

Muszę zerknąć co tam w Twoim ogrodzie

Lucynko - ale wiesz, że u mnie ten miszmasz to bardzo kontrolowany jest.
Czasami jednak mrówki i ptaszki też coś zaproponują od siebie z roślinek.

A wiaterek, wiadomo - też coś czasami posieje na rabatę to tu, to tam. No i ten miszmasz robi się jeszcze większy.
Wzajemnie - bardzo miłego tygodnia życzę.

Jadzinko - metalową miskę ozdabiam, dla koleżanki. A ze spękaniami to musisz w takim razie poczekać na mnie, albo zamówić przez internet. Końcem maja przyjdą chryzantemy, więc mogę podrzucic Ci to i to.
Przed liliami jest przekwitająca już skimmia oraz kwitnący wilczomlecz.
Słoneczka zatem życzę na kolejne 200 dni, już niebawem ma się ocieplić


Iwonko0042 - no to super, że mamy wreszcie skoszoną trawę, że nas jednak nie przerośnie.

Ten wilczomlecz jest śliczny przez cały rok, szukam podobnych pstrych by sobie dokupić.
Wandziu - no to zajęcie masz przy tych mszycach, że nie ma co

Ja się męczę z opryskami, które najczęściej teraz deszcz spłukuje. Ale chociaż na chwilkę uprzykrzę tym mszycom smak

Pryskam wyciągiem z tytoniu, od lat.
Aniu /Minnie - mam nadzieję, że jak teraz zacznę przebywać nieco więcej w ogrodzie niż do tej pory to troszkę przegonię te szkodniki, a przynajmniej może chociaż ograniczę ich samowolę.
Wiata mi rozwala cały system ogrodowo - domowy - tzn brak tej wiaty i takie długie w czasie jej stawianie.
Tak jak piszesz - każdy kij ma dwa końce, jak widać ten deszczowy "kij" także. Z jednej strony nie jest przyjemnie jak tak ciągle pada i pada, a z drugiej strony rośliny wiosną tej wody potrzebują przecież bardzo dużo. No może przy tym wszystkim to troszkę więcej sloneczka sobie życzmy, co by cieplej było.
Obie hortensje od Ciebie nie idą do gruntu, tylko do donic - chcę je mieć na dłużej.

A co mi radzisz z irysami, lepiej je wszystkie posadzić w grupie, czy porozmieszczać w kilku miejscach? Mam jedną i drugą możliwość, tylko jak będzie ładniej? Proszę o podpowiedź.

Marysiu - decoupage mnie wciagnęło na dobre już 15 lat temu. I na razie lubienie tego mi nie mija. To na zdjęciu to misa na zamówienie dla koleżank, którą aktualnie ozdabiam. Oczywiście to taki "kontrolowany" dla niej prezent na urodziny.
Ta moja serduszka też już ma w sumie swoje drugie miejsce, bo jako pierwsze to była kwiatowa poczekalnia. Na razie w takiej poczekalni mam jeszcze tylko liliowce, które dostałam 3 lata temu jako NN i nie wiem jakie mają kolory, więc czekam aż zakwitną.
Oj tak, ten rok dla czosnków jest idealny


Conica

- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beti to widzę, że z pogodą mamy tak samo - jak ja w domu to dobrej pogody niet, jak ja do pracy to i zaraz się wypogadza.
Ależ piekny jest ten czarny tulipan, lilie też już takie dorodne. Moje są w różnej fazie - jedne mają po pół metra inne wystawiają dopiero kły. Narobiło mi się też sporo baby - lilijek, muszę poczytać, co z nimi dalej robić.
Oby nie było tylko mrozów, bo strat byłoby dużo.
No i te śliczne rękodzieło
Dobrej pogody życzę i pozdrawiam
Ależ piekny jest ten czarny tulipan, lilie też już takie dorodne. Moje są w różnej fazie - jedne mają po pół metra inne wystawiają dopiero kły. Narobiło mi się też sporo baby - lilijek, muszę poczytać, co z nimi dalej robić.
Oby nie było tylko mrozów, bo strat byłoby dużo.
No i te śliczne rękodzieło

Dobrej pogody życzę i pozdrawiam

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Śliczne te Wilczomleczowe kwiatki bo o nie mi chodziło Skimmię poznaje .Fajnie Beatko jeśli nie sprawiłoby Ci kłopotu to prosiłabym o tego spękacza
Jakoś wole kupować w sklepie, niż zamawiać przez neta, cóż staroświecka jestem Dzisiaj posadziłam do gruntu te moje Bletille obadam co z tego wyjdzie ,bo zrobiłam przemeblowania.Deszcz wygonił mnie do domu, a teraz znów przyświeca słonko, więc wybywam dalej pracować.Udanego tygodnia 


- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko przygarniesz zabłądzonego gościa?
Nie było mnie troszeczkę ale tęsknię więc obiecuję poprawę i moją normalną obecność. A mam co teraz nadrabiać.
Nie było mnie troszeczkę ale tęsknię więc obiecuję poprawę i moją normalną obecność. A mam co teraz nadrabiać.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17399
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na starym po nowemu. 5.
krzak serduszki imponujący
Nie wiem co to jest pod nią ?
I jeszcze pod nią takie ładne
Inne wiosenne kwitnienia tęż cieszą i twoje i nasze oczy .
Nie wiem co to jest pod nią ?
I jeszcze pod nią takie ładne
Inne wiosenne kwitnienia tęż cieszą i twoje i nasze oczy .

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Aniu jeśli nie sprawi Ci to różnicy to odpowiem za Beatkę ta roślina to Skimmia japońska odporna na średnie mrozy zimozielona ozdoba dla azalii czy Rh, a także wrzosów .Beatko 

Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko,
trochę odbiegnę od bieżących tematów w twoim wątku, a zapytam. Masz w swoim ogrodzie peonię drzewiastą? Przechodziłam ostatnio u mnie w mieście przez park i urzekły mnie dwa cudnie kwitnące krzewy. Znalazłam informację, że to peonia.
Ciekawa jestem, czy jest wymagająca, np. odporna na mróz itd.
Na załączonych zdjęciach widzę cudną serduszkę . W nowym ogrodzie też musi u mnie zagościć. Brawo, ma u ciebie super warunki
trochę odbiegnę od bieżących tematów w twoim wątku, a zapytam. Masz w swoim ogrodzie peonię drzewiastą? Przechodziłam ostatnio u mnie w mieście przez park i urzekły mnie dwa cudnie kwitnące krzewy. Znalazłam informację, że to peonia.
Ciekawa jestem, czy jest wymagająca, np. odporna na mróz itd.
Na załączonych zdjęciach widzę cudną serduszkę . W nowym ogrodzie też musi u mnie zagościć. Brawo, ma u ciebie super warunki

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko/ Bazyla, no na szczęście wyjątki się zdarzają co do złośliwości pogody - dzisiaj miałam wolne i dzisiaj było prześlicznie, ciepło i słonecznie - ach jak ja tęskniłam za takimi dniami i wieczorami.
Ja te drobnice liliowe zostawiam, niech rosną w siłę. Rzeczywiście z każdym rokiem przybywa ich sporo.
Jak znajdziesz w kolejny weekend choć chwilkę to polecam Pszczynę - bo są Dni Daisy.
Miłej niedzieli
Jadziu, już wreszcie dzisiaj było cieplutko. A ten wilczomlecz jest co chwilkę inny. Aczkolwiek zawsze bardzo atrakcyjny.
Trzymam kciuki za Bletille - jak zwykle masz kolejne cudeńka w swoim ogrodzie.
Dzisiaj wreszcie było słonecznie i ciepło. Takie dni to rozumiem, wszystko tak kipi zielenią, pięknie jest.
Miłej niedzieli
Oleńko - ściągnęłam Cię myślami.
To nie jest tak, że jak nic nie piszesz, to się o Tobie zapomina... Na pewno brakowało Ciebie. Ale jest z Twojej strony dobrowolne postanowienie poprawy, więc się cieszę z tego niezmiernie.
Aniu /anabuko1 - to skimmia japońska, cudna roślina przede wszystkim zimą zdobi ogród bo ma wtedy piękne wyraźne pąki. Proponują by mieć dwie sztuki dla lepszego kwitnienia.
A ta druga roślina to wilczomlecz - też jest cudowny przede wszystkim zimą i wczesną wiosną, bo jest bardzo kolorowy. Teraz kwitnie. i też oczywiście bardzo zdobi.
Już jest taki moment w ogrodzie, że sporo kwitnie, tamaryszek szaleje, i np. kamasja wygląda jak zwykle zjawiskowo.
Pozdrawiam
Paula - jeszcze nie mam krzewiastej piwoni, ale podobają mi się szalenie. Sąsiadka ma taką koralową - no cudna jest. Nie slyszałam by była klopopotliwa. Mi tu odradzano jej zakup (bo go planowałam). Odradzano mi ją ze względu na to, że mam mały ogród, i lepiej kupić coś co dłużej zdobi,. Na razie na tym stanęło. Ale nie wiem czy kiedyś jednak się na nią nie skuszę, bo zachwycam się takimi co roku.
U Ciebie jest o wiele cieplej, więc tym bardzej sobie poradzi zimą.
Serduszka to w tym roku jest taka wiielka, no cudna jest! Mam jeszcze białą i Valentine. To śliczna roślina, bardzo polecam. Mam je na rabacie kwasolubnej, w lekkim cieniu.
Ja te drobnice liliowe zostawiam, niech rosną w siłę. Rzeczywiście z każdym rokiem przybywa ich sporo.
Jak znajdziesz w kolejny weekend choć chwilkę to polecam Pszczynę - bo są Dni Daisy.

Miłej niedzieli

Jadziu, już wreszcie dzisiaj było cieplutko. A ten wilczomlecz jest co chwilkę inny. Aczkolwiek zawsze bardzo atrakcyjny.
Trzymam kciuki za Bletille - jak zwykle masz kolejne cudeńka w swoim ogrodzie.
Dzisiaj wreszcie było słonecznie i ciepło. Takie dni to rozumiem, wszystko tak kipi zielenią, pięknie jest.
Miłej niedzieli

Oleńko - ściągnęłam Cię myślami.


Aniu /anabuko1 - to skimmia japońska, cudna roślina przede wszystkim zimą zdobi ogród bo ma wtedy piękne wyraźne pąki. Proponują by mieć dwie sztuki dla lepszego kwitnienia.
A ta druga roślina to wilczomlecz - też jest cudowny przede wszystkim zimą i wczesną wiosną, bo jest bardzo kolorowy. Teraz kwitnie. i też oczywiście bardzo zdobi.
Już jest taki moment w ogrodzie, że sporo kwitnie, tamaryszek szaleje, i np. kamasja wygląda jak zwykle zjawiskowo.
Pozdrawiam

Paula - jeszcze nie mam krzewiastej piwoni, ale podobają mi się szalenie. Sąsiadka ma taką koralową - no cudna jest. Nie slyszałam by była klopopotliwa. Mi tu odradzano jej zakup (bo go planowałam). Odradzano mi ją ze względu na to, że mam mały ogród, i lepiej kupić coś co dłużej zdobi,. Na razie na tym stanęło. Ale nie wiem czy kiedyś jednak się na nią nie skuszę, bo zachwycam się takimi co roku.
U Ciebie jest o wiele cieplej, więc tym bardzej sobie poradzi zimą.
Serduszka to w tym roku jest taka wiielka, no cudna jest! Mam jeszcze białą i Valentine. To śliczna roślina, bardzo polecam. Mam je na rabacie kwasolubnej, w lekkim cieniu.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Dni Daisy powiadasz....może trzeba się wybrać?
Nie byłam jeszcze. To Beatko gdzieś w rynku organizują?
Nie byłam jeszcze. To Beatko gdzieś w rynku organizują?
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Tak, Olu, na Rynku. W sobotę też jest Noc Muzeów.
Ja dotąd byłam na wszystkich edycjach Daisy Days, od samego początku.
Ale nie wiem jak to będzie w tym roku bo pogoda jest nie za bardzo na takie wystawy roślin. Trzeba brać to pod uwagę, że może być dużo skromniej niż zwykle.
Dotąd bywałam tylko w soboty po południu aż do oporu, bo były też pokazy światła, no i to ciekawsze zwiedzanie. Ale w tym tygodniu to nie wiem jak to będzie, chyba będę śledziła pogodę z godziny na godzinę.
Mimo wszystko pogodnej niedzieli życzę.
Ja dotąd byłam na wszystkich edycjach Daisy Days, od samego początku.
Ale nie wiem jak to będzie w tym roku bo pogoda jest nie za bardzo na takie wystawy roślin. Trzeba brać to pod uwagę, że może być dużo skromniej niż zwykle.
Dotąd bywałam tylko w soboty po południu aż do oporu, bo były też pokazy światła, no i to ciekawsze zwiedzanie. Ale w tym tygodniu to nie wiem jak to będzie, chyba będę śledziła pogodę z godziny na godzinę.

Mimo wszystko pogodnej niedzieli życzę.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko wczoraj cieplutko, a dzisiaj znów śmigusowy dzień
.Pozdrowienia od Basi trochę sobie dzisiaj posiedziałyśmy i poplotkowały u mnie ,choć pogoda nie dopisała .Nie ma to jak ciekawe spotkania
Oby sobota i niedziela dopisała ,ale znając życie to w nasz Odpust zawsze chłodno i deszczowo
Sama jestem ciekawa jak Bletille sie spiszą w glebie




- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko ja mam czas tylko w niedzielę, w ostatni dzień, bo w pozostałe jestem w pracy na popołudniu.
Powiedz mi , czy opłaca się przyjeżdżać na tą końcówkę?
Pogodę też śledzę na bieżąco i powiem ci , że zmienia się expresowo. Na ten czas na niedzielę zapowiadają 22 stopnie i
Już chyba wszyscy mamy dość tego chłodu i deszczu...Teraz pada co chwila a potem znów do końca lata będzie pustynia.
Powiedz mi , czy opłaca się przyjeżdżać na tą końcówkę?
Pogodę też śledzę na bieżąco i powiem ci , że zmienia się expresowo. Na ten czas na niedzielę zapowiadają 22 stopnie i

Już chyba wszyscy mamy dość tego chłodu i deszczu...Teraz pada co chwila a potem znów do końca lata będzie pustynia.
