Borówka amerykańska - słabo owocuje/nie owocuje

[Ewka42]

Pąki kwiatowe można rozpoznać już zimą. Pąki liści są wąskie, podłużne, pąki kwiatowe są kuliste i znajdują się zazwyczaj w wierzchołkowej części pędów.
W tej chwili różnicę widać już bardzo, bo paki kwiatowe już wysunęły się z osłonek i są to teraz takie jakby gronka złożone z brązowych łusek.

[image]

W tej chwili różnicę widać już bardzo, bo paki kwiatowe już wysunęły się z osłonek i są to teraz takie jakby gronka złożone z brązowych łusek.

U mnie nic takiego nie widać listki już się pojawiły, chyba pójdą na kompost A ja kupię sobie nowe krzaczki.

[luk3Z]

Moje, w tej chwili 5-letnie krzaczki borówki , nie miały nigdy ani jednego kwiatka
Odpowiednio nawożone, w słonecznym miejscu, nie wiem co z nimi zrobić. Chyba się z nimi rozstanę i skończy się moja przygoda z borówkami amerykańskimi. Chyba że, spróbuję jeszcze metody na zastraszanie, w przypadku gruszy, chyba zdała egazmin bo jest obsypana kwiatami a obiecałam jej ubiegłego roku że, pójdzie na kompost

Gdzie były kupowane ? Bo na alległo to różnie bywa.
Najbezpieczniej kupować od producentów np. krzewinski.pl albo rosliny.net

[image]

Były kupione od ogrodnika

[ewa-s]

Image ja miałam ten sam problem z borówkami.Kilka lat wstecz posadziłam trzy różne odmiany,nie pamiętam jakie,żadna nie owocowała.Oczywiście stosowałam nawóz,specjalny do borówek.Dwa lata temu kupiłam nowe sadzonki i już w pierwszym roku bardzo dobrze owocowały.W dołki dałam torf kwaśny wymieszany z przekompostowaną korą sosnową i ziemią ogrodową,a na wierzch,pod krzaki grubą warstwę trociny sosnowej,koniecznie świeżej.Stosując świeże trociny trzeba zwiększyć dawkę azotu.Widząc efekty ,postanowiłam przesadzić stare krzewy tym sposobem i okazało się, że w tym roku po raz pierwszy mają pąki kwiatowe,i to dość sporo.Aha,w ciągu sezonu wegetacyjnego,raz w miesiącu stosowałam nawóz do borówek.Dodam jeszcze,że trociny trzeba uzupełniać,przynajmniej raz w roku i gdy jest bardzo sucho podlewać,raz w tygodniu ale obficie.Pozdrawiam.

[swistak]

Miałem podobny problem,trzy lata temu posadziłem dwie borówki jedna zakwitła i miała owoce,a druga nie,na jesień ubiegłego roku wykopałem i przesadziłem w inne miejsce,w tym roku zakwitła.Mam też posadzonych kilka krzaków młodych jesienią i niektóre zakwitły.Moje borówki zasilałem już dwukrotnie,co do trocin to daje się co najmniej roczne przekompostowane Ewo gdzieś to czytałem na forum.

[Georginia]

Ja też miałam problem z jedną borówką,w sumie mam 9 szt każda inna odmiana.Jedna z nich słabo rosła ,nie wypuszczała nowych pędów i nie owocowała.Kupiłam taka samą odmianę i przy wykopywaniu starej okazało sie że była za głęboko posadzona.Tak też może być.

Borówki

[ewa-s]

Moje borówki,ściółkowane świeżymi trocinami na jesieni.Zdjęcia robione 28 maja,teraz są to już owoce.Jak widać świeże trociny im nie szkodzą.Stosuję je już 2 lata z rzędu i owocują bez problemu.

[ewa-s]

A to już owocująca borówka chandler.

[Naxt123]

Witam, zakupiłem ostatnio borówkę amerykańską (puściła już parę kwiatów) otóż dużo osób mówi że potrzebna jest do tego 2 borówka aby się one zapylały. Czy z jednym krzewem także będą owoce?

[mwojt]

Raczej nie trzeba ale jak są 2 różne to podobno lepiej owocują.

[malopolanin]

Aby mogło dojść do zapylenia, obydwie odmiany powinny kwitnąć w podobnym czasie. Różne odmiany borówki kwitną w różnych okresach czasu, więc warto by było dobrać odmianę pod tym kątem.

[Naxt123]

ale jedna powinna dawać sobie rady?