MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
A wiecie, że one wcale nie są takie łagodne. Dziś widziałam take, które nieźle się wadziły przy rurkach. A jak spadły na podłogę w uliku, to się trochę się pokotłowały zanim odleciały.
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 18 wrz 2015, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ziemia łukowska/lubelszczyzna
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
akl62 to hormony- zapewniam cię, że jak delikatnie weźmiesz w rękę(aby nie uszkodzić)- to nic Ci nie zrobią. Są potulne jak baranki i milusińskie jak szczeniaczki
- Zembolina
- 100p
- Posty: 139
- Od: 25 kwie 2014, o 23:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północna Warszawa / okolice Nadarzyna
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Byłam dziś na działeczce
sprawdziłam stan "ula" i wygryzło mi się 90% pszczółek, zostało kilkanaście kokonów i to niektóre naprawde duże, na razie jeszcze zostawiłam w słoiku... ale ruch w uliku niezbyt duży w dzisiejszym dniu. Przy domku dla trzmieli nie zauważyłam żeby działo się cokolwiek, ale czekam cierpliwie, może się coś pokaże. Za to budka lęgowa została zasiedlona, bo skorupki jajek leżały pod nią, niestety ptak na tyle płochliwy, że nie wiem dokładnie co się zalęgło, podejrzewam, że jakiś wróblowaty. Więc ilość mieszkańców działeczki wzrosła 


-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Zembolina Cieszę się, że mój sposób na słoiki Cię nie zawiódł. Tylko to jest doskonałe miejsce do przechowywania przez zimę, ale bardzo lipne do wystawienia na wiosnę. Mam nadzieję, że jak już pojechałaś słoikowo, to obwinęłaś czymś szkło, albo stał w zupełnym cieniu.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3076
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
U mnie już wszystko jasne. Mogę pokusić się o podliczenie mej hodowli murarki. Z ok 1320 szt było 6 martwych pszczół, 19 mumii, 22 z larwami z czego 15 wylądowało w słoiku z 1 poczwarką. Jeśli coś z tego się wylęgnie to zobaczę co. Bardzo dużo w tym roku zauważyłam wygryzających się samców w stosunku do ilości kokonów na potencjalne samiczki + to co podsumowałam. Jak na razie bumu w zaklejaniu rurek u mnie nie ma. Widać las i ugór stanowi jakąś przeszkodę.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
UWAGA !!
Bardzo dobre filmy dla osób początkujących w hodowli murarki:
https://www.youtube.com/watch?v=PwMd2DY3CrE
Bardzo dobre filmy dla osób początkujących w hodowli murarki:
https://www.youtube.com/watch?v=PwMd2DY3CrE
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1046
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Moim zdaniem to niepokojące że skorupki leżą pod budką. Wygląda na atak drapieżnika, u mnie nigdy nie leżą skorupki jaj na ziemi. Możesz dać zdjęcie budki lęgowej?.Zembolina pisze:Byłam dziś na działeczcesprawdziłam stan "ula" i wygryzło mi się 90% pszczółek, zostało kilkanaście kokonów i to niektóre naprawde duże, na razie jeszcze zostawiłam w słoiku... ale ruch w uliku niezbyt duży w dzisiejszym dniu. Przy domku dla trzmieli nie zauważyłam żeby działo się cokolwiek, ale czekam cierpliwie, może się coś pokaże. Za to budka lęgowa została zasiedlona, bo skorupki jajek leżały pod nią, niestety ptak na tyle płochliwy, że nie wiem dokładnie co się zalęgło, podejrzewam, że jakiś wróblowaty. Więc ilość mieszkańców działeczki wzrosła
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
To normalne że ptaki pozbywają się skorupek .....jeśli ich nie widzisz to dlatego że wynoszą je dalej ...ed04 pisze: Moim zdaniem to niepokojące że skorupki leżą pod budką. Wygląda na atak drapieżnika, u mnie nigdy nie leżą skorupki jaj na ziemi. Możesz dać zdjęcie budki lęgowej?.
JOlek mam podobne spostrzeżenie odnośnie ilości samców , mam ich całą masę choć powoli wymierają .
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3076
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ja też odniosłam wrażenie że, samce zaczęły wymierać. Nie wiem czy to nie było spowodowane wysokimi temperaturami, czy zaczęły wymierać te co się szybciej wygryzły. Wychodziło by że, żywot ich to ok 3 tyg. Siedzieli w budce takie niemrawe choć samiczki wygryzały się na potęgę. Widocznie druga tura wyłożonych kokonów jest teraz w ruchu.
Jeśli chodzi o cykl filmów o murarce to dobrze że Wolfik zapodał link. Dużo się potwierdziło z moich obserwacji i tak sobie gdybam że, jednak środowisko leśno/ ugorowe może być trochę niekorzystne dla tych pszczółek pomimo zapewnienia im roślin kwitnących. Gdzieś uciekają, najczęściej kierują się na wschód bo z tej strony jest odsłonięta przestrzeń. Obserwuję też duże zainteresowanie pszczół elewacją .
Jeśli chodzi o cykl filmów o murarce to dobrze że Wolfik zapodał link. Dużo się potwierdziło z moich obserwacji i tak sobie gdybam że, jednak środowisko leśno/ ugorowe może być trochę niekorzystne dla tych pszczółek pomimo zapewnienia im roślin kwitnących. Gdzieś uciekają, najczęściej kierują się na wschód bo z tej strony jest odsłonięta przestrzeń. Obserwuję też duże zainteresowanie pszczół elewacją .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
To dzięki Panu z https://www.youtube.com/watch?v=PwMd2DY3CrE zainteresowałam się murarkami.
Kilka lat temu wystawił na targach w miejscowej szkole ogrodniczej "przyczepkę" z murarkami. Rok później miałam pierwsze kokony (500). Tej wiosny aż bolały mnie dłonie od cięcia rurek. W tym roku wystawiłam 7 "petów" ze standardowymi rurkami i zostawiłam 2 z cieńszymi trzcinami, w których coś się zalęgło, ale jeszcze nie wyszło.

Kilka lat temu wystawił na targach w miejscowej szkole ogrodniczej "przyczepkę" z murarkami. Rok później miałam pierwsze kokony (500). Tej wiosny aż bolały mnie dłonie od cięcia rurek. W tym roku wystawiłam 7 "petów" ze standardowymi rurkami i zostawiłam 2 z cieńszymi trzcinami, w których coś się zalęgło, ale jeszcze nie wyszło.
- Zembolina
- 100p
- Posty: 139
- Od: 25 kwie 2014, o 23:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północna Warszawa / okolice Nadarzyna
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
klik słoik był już ulokowany w specjalnym osiatkowanym domku i był całkowicie w cieniu, kiedyś raz zdarzyło mi się wystawić cześć kokonów na słońce i wiem że już nigdy więcej... W zimie miałam obawy czy mi się w tym słoiku kokony nie "ukiszą", mimo że był otwór na niecały cm w pokrywce. W lutym jak robiłam kontrolę na działce to miałam wrażenie że jest minimalny pleśniowy meszek, ale już sama nie wiem czy to było złudzenie czy faktycznie on tam był... w każdym razie zrobiłam dodatkowe 2 otwory wentylacyjne. A w marcu w ogóle zdjęłam pokrywkę od słoika i tak leżakowały do wygryzienia. Sposób przechowywania ze słoikiem myślę, że jest dobry ale bezpieczniej jest wykąpać kokony. Ja swoje czyściłam tylko "ręcznie" i potem po nocach spać nie mogłam, bo ten słoik wydawał mi się szczelny. No ale z drugiej strony kokony też nie wyschły dzięki temu.
ed04 niestety nie mam zdjęcia budki
, ale nie sądzę żeby nastąpił atak jakiegoś drapieżnika, w sumie to leżała skorupka z połówki 1 jajka. Budka (typ A) ma dodatkową podkładkę w dookoła wlotu, wisi na ścianie drewnianego domu na wysokości ponad 2 metry, prawie pod dachem. Nie było śladu działalności dzięcioła. Co prawda w okolicy są wiewiórki, ale nigdy nie widziałam, żeby jakaś wspinała się po ścianie z desek.
ed04 niestety nie mam zdjęcia budki

- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Moje murarki mają w okół rzepak trochę się martwię bo zaczyna się sezon oprysku rzepaku "na płatki" na szkodniki . Ostatnio zauważyłem że osa wchodzi do rurki , dzisiaj robię przegląd kokonów bo już chyba nic się nie wygryzie , samczyki pojedyncze latają .
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Witam Forumowiczów.
Czytam forum od dawna, dużo porad wykorzystałem w swojej przygodzie z murarkami, ale teraz mam problem z miejscem, w którym moje podopieczne wydobywają materiał do murowania. Na działce obok dzieciaki wykopały dół, tam jest wilgotna ziemia, latają cała ferajną i noszą do rurek urobek
, problem jest taki że muszę je jakoś stamtąd wyprowadzić ponieważ sąsiadka jest mało zadowolona że nawiedzają ją w dużych ilościach a po drugie dzieci tej pani są wredne, robią wszystko aby żadna żywa nie odleciała. Postawiłem koło mojego ulika pojemnik z ziemią, ale jakoś specjalnie się nie zainteresowały.
Pozdrawiam Wszystkich
Czytam forum od dawna, dużo porad wykorzystałem w swojej przygodzie z murarkami, ale teraz mam problem z miejscem, w którym moje podopieczne wydobywają materiał do murowania. Na działce obok dzieciaki wykopały dół, tam jest wilgotna ziemia, latają cała ferajną i noszą do rurek urobek

Pozdrawiam Wszystkich
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ja stawiam w pobliżu ula skrzynkę wypełnioną gliną. Od czasu do czasu polewam jak wysycha. Wystarcza na wiele lat.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris