Dalie wymagania,problemy - cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Moje wszystkie od soboty siedzą w ziemi, myślę że nic im nie będzie niektóre były trochę podsuszone , teraz pada deszczyk to się nawodnią a jak zrobi ciepło będą mogły spokojnie rosnąć. A swoją drogą to jak się przechowują zależy chyba od odmiany, wszystkie tak samo trzymane i część jakby niedawno wykopana
Awatar użytkownika
firletka80
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 7 mar 2018, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Pierwszy raz siałam dalie z nasion. Mam problem tylko z dalią Mignon. Rosły pięknie, bezproblemowo, ale do czasu... Jedna po drugiej jakby omdlewa i jest nie do uratowania. Miałam ich 12, zostały 3, a w zasadzie to już 2 ;:174 Siałam też inne dalie, pełne i półpełne i problemów nie ma. Traktuję je identycznie, mają tą samą ziemię, tak samo podlewam, stoją w tym samym miejscu.
Obrazek
Tak to teraz wygląda. Wcześniejsze sadzonki przed wyrzuceniem oglądałam, korzenie niby ładne ale gniły czy zanikały blisko łodygi, tak że po pociągnięciu rośliny, bez oporu wychodziła z ziemi sama łodyga. Co ja robię źle? ;:174
Awatar użytkownika
Adek13
200p
200p
Posty: 347
Od: 11 kwie 2013, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Woda w nadmiarze ma odpływ? Ogółem w takich kubkach korzeniom może brakować powietrza i się "duszą"
No i jak dla mnie ta dalia ma za mało słońca. Jest zbyt wyciągnięta. ;:108
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Skoro gniją, to najprawdopodobniej miały za mokro. Objawy, które opisujesz mogą wskazywać na zgorzel siewek. Mokro, chłodno, za mało światła i łatwo o atak grzyba :( Inna sprawa - można też przywlec patogen w ziemi...
Awatar użytkownika
firletka80
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 7 mar 2018, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Wezmę sobie wszystkie uwagi do serca. Sadzonka faktycznie nie godna chwalenia. Wiem, że wybiegnięta i nie uszczykiwana. Część uszczknęłam za pierwszym liściem właściwym tak jak radzicie tu na forum i super się zagęsciły. Częśc zostawiłam na "samopas" bo przecież jak nie zobaczę to nie uwieżę ;:173 a poza tym tak ładnie rosły i żal mi było ciąć :lol: Oj głupia ja. No nic, obserwuję dalej... i zastanawia mnie czy np. nasiona mogły być jakieś wadliwe... Padają mi tylko dalie Mignon.
Awatar użytkownika
aturi
200p
200p
Posty: 469
Od: 8 maja 2014, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Czym nawozicie dalie? Szukam jakiegoś fajnego i dobrego nawozu na wzrost.
Pozdrawiam Marcin :)
Awatar użytkownika
Adek13
200p
200p
Posty: 347
Od: 11 kwie 2013, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Ja nie nawożę niczym oprócz wody deszczowej bo dalie są bardzo wrażliwe na nawóz i kiedyś jak próbowałem dawać nawet niewielką ilość to bardzo je "palił" dalie na chwilę więdły i dopiero po jakimś czasie odżywały ze wzrostem. Najlepszym sposobem na wzrost moim zdaniem jest zapewnienie im stale wilgotnego podłoża wtedy rosną bardzo szybko i są zdrowe. Chociaż sam jestem ciekawy czy ktoś się jeszcze wypowie w tej kwestii nawożenia. Nie próbowałem obornikiem granulowanym on może by był dobry? :wink:
Awatar użytkownika
joannamm
500p
500p
Posty: 577
Od: 27 lut 2013, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Daliom na starcie daje kompost, rozsypyje wokół na ziemi, nie daje pod bulwe, jak podlewam albo pada deszcz to całe dobrodziejstwo spływa na dół i to im wystarcza. Rosną i kwitną pięknie. A dodam, że ziemię mam kiepskiej jakości 5 klasy piach, tylko wzbogacony co roku kompostem i ziemią kupiona w workach.
Awatar użytkownika
BarbaraR
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3306
Od: 30 lis 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Najlepiej jest zasięgnąć rady eksperta w temacie: hodowla dalii. W związku z powyższym porozmawiałam ze Stanisławem... Okazuje się, że dalie to rośliny, które nie wymagają żadnych cudów, aby pięknie kwitły. Nawożenie jak wszystkich kwiatów, które, jak wiadomo, do pięknego kwitnienia potrzebują POTASU! Stanisław używa nawozu Polifoska, który ma w składzie po 24% potasu i fosforu, trochę azotu - 8%. Nawóz dajemy wiosną, gdy dalie już wyjdą z ziemi. Rozsypujemy wokół rośliny uważając, aby nie sypać po liściach. Następnie lekko spulchniamy, aby nawóz wymieszał się z ziemią. Ilość nawozu - 1 garstka (damska) pod roślinę. W okresach suszy dalie należy koniecznie podlewać - bez wody nie będą ładnie kwitły! Ale i z wodą nie należy przesadzać, bo nadmiar wilgoci też nie jest korzystny, zwłaszcza dla korzeni. Pamiętajmy też o tym, że należy ścinać przekwitłe kwiatostany (z łodygą!), aby nie dopuścić do zawiązywania się nasion. Obrywanie samych przekwitłych kwiatostanów powoduje skracanie pędów w następnych kwiatach.
Pozdrawiam
Barbara
Kamil73
50p
50p
Posty: 58
Od: 8 wrz 2018, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jura Krakowsko-Częstochowska

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Wie ktoś może co jest z tą jedną dalią(ta polewej) nie tak, wcześniej wyglądała tak samo dobrze jak ta obok, a teraz wszystkie liście żółkną. Czemu tak się dzieje?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
BarbaraR
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3306
Od: 30 lis 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Tu jest sporo o chorobach dalii - może znajdziesz odpowiedź.

viewtopic.php?p=4103329#p4103329
Pozdrawiam
Barbara
Kamil73
50p
50p
Posty: 58
Od: 8 wrz 2018, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jura Krakowsko-Częstochowska

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Wsadzając je jednak do gruntu zauważyłem że ktoś się po prostu o nią oparł i złamał u podstawy :evil: , ale wszystkie młode pędy są w dobrej kondycji :D
AmeliaL
200p
200p
Posty: 307
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Skorki rozsmakowały się w moich daliach i teraz zamiast pięknych roślin mam sterczące łodygi.
Czy te kikutki, które pozostały mają jeszcze szanse na wzrost?



Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

U mnie była podobna sytuacja w ubiegłym roku, tyle, że dalie niemal do zera obgryzły mi ślimaki.
Po rozsypaniu trutki - dalie błyskawicznie odrosły i pięknie kwitły.
(Zdjęcia w moim wątku na 3 stronie).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
BarbaraR
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3306
Od: 30 lis 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Amelio,
jest taka szansa, że z kątów liści roślinka wypuści nowe rozgałęzienia, ale troszkę o nią zadbaj, zasil - najlepiej nawozem dolistnym z dodatkiem mydła potasowego lub ludwika. Musisz jednak pozbyć się skorków - doniczka lub jakiś inny pojemnik wypełniony słomą, sianem, wiórami, odwrócone do góry dnem, mogą okazać się pomocne, bo skorki będą tam szukać schronienia i będą się tam gromadzić. Łatwiej wtedy jest się ich pozbyć w definitywny sposób. Być może na Twoich daliach żerowały mszyce lub jakieś inne owady i skorki zjadły przy okazji dalie. Zresztą skorki, jeśli nie mają możliwości pożywić się białkiem, zjadają roślinki... Ale ślimaki może też tu nie pozostają bez winy - przyjrzyj się wieczorem, czy nie ma ich gdzieś w pobliżu...
Pozdrawiam
Barbara
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”